Trzy osoby zginęły w pożarze szpitala w Hamburgu

Rzecznik straży pożarnej poinformował Niemiecką Agencję Prasową, że wszystkie trzy ofiary pożaru szpitala w Hamburgu to osoby dorosłe. Jak poinformowały służby ratunkowe w rozmowie z agencją AFP, rannych zostało łącznie 34 osoby.

Część szpitala w tej metropolii na północy Niemiec musiała zostać ewakuowana z powodu pożaru w jednym z budynków szpitalnych. Część rannych pacjentów została opatrzona na szpitalnym oddziale ratunkowym lub przewieziona do pobliskich szpitali. Rzecznik poinformował rano, że akcja ratunkowa została już zakończona, a pożar ugaszony.
Pacjenci wzywali pomocy przez oknaZ wciąż niewyjaśnionych przyczyn pożar wybuchł w pokoju na oddziale geriatrycznym na parterze kliniki. Oddział specjalizuje się w opiece nad pacjentami w podeszłym wieku. Następnie płomienie rozprzestrzeniły się na pierwsze piętro. Całkowita skala strat materialnych nadal nie jest znana.

Rzecznik straży pożarnej poinformował, że dym powstały w wyniku pożaru na parterze rozprzestrzenił się na wszystkie cztery piętra dotkniętego pożarem budynku. Na miejscu pojawiła się straż pożarna z dużym oddziałem liczącym około 160 ratowników. Ofiary ewakuowano za pomocą drabin obrotowych, drabin przenośnych oraz korytarzami, wykorzystując tzw. kaptury ewakuacyjne. „Przy oknach stało kilka osób – pacjentów – którzy wzywali pomocy” – powiedział rzecznik straży pożarnej. Pożar ugaszono po około 20 minutach.
Według własnych informacji Marienkrankenhaus jest jednym z największych szpitali wyznaniowych w północnych Niemczech. Szpital dysponuje około 600 łóżkami i co roku leczy się w nim około 93 000 pacjentów.
pg/AR (dpa, afp)
dw