Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Germany

Down Icon

Wojna na Ukrainie | Sytuacja w obwodzie sumskim staje się poważna

Wojna na Ukrainie | Sytuacja w obwodzie sumskim staje się poważna
Przez trzy lata w Sumach panował spokój. Po nieudanej inwazji na Kursk Rosja zaatakowała północno-wschodni region Ukrainy.

Rosja nadal postępuje na Ukrainie, podobno zdobywając więcej terytorium Ukrainy w maju niż pod koniec 2022 roku. Według różnych doniesień medialnych rosyjscy żołnierze zdobyli w ostatnich dniach kilka miast we wschodniej Ukrainie, w tym przekroczyli granicę z obwodem dniepropietrowskim. Celem ofensywy, według New York Times i innych, może być stworzenie strefy buforowej o długości około dziesięciu kilometrów przed rozpoczęciem nowego ataku na Pokrowsk.

Sytuacja w obwodzie sumskim staje się coraz bardziej napięta . Stolica regionu, która przed wojną liczyła nieco poniżej 250 000 mieszkańców, może znaleźć się w „szarej strefie” – obszarze kontrolowanym ani przez Ukraińców, ani przez Rosjan – jeśli wojska rosyjskie będą nadal nacierać. Utrudniłoby to ewakuację ludności.

Według ukraińskich mediów wielu mieszkańców Sum już zadaje sobie pytanie: Zostać czy ewakuować się ? Słowo „okrążenie” podobno coraz częściej słychać na ulicach, a ludzie podobno mówią o możliwej izolacji regionu.

Podobno już trwa tajna ewakuacja Sum

Oficjalnie rząd w Kijowie milczy na temat sytuacji w Sumach. W czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił w swoim wystąpieniu wideo, że Rosjanie zostali „w pewnym stopniu” odparci, a nawet mówił o sukcesach w weekend. Jednak wszystkie dostępne dane dowodzą, że Zełenski nie mówi prawdy.

Chociaż nie ma oficjalnego rozkazu, wydaje się, że tajna ewakuacja Sum już się rozpoczęła. Duże sieci handlowe, kawiarnie i sklepy masowo opuszczają miasto i swoje siedziby. Wywiad i policjanci sporządzają listy wydalania rodzin, a także trwają przygotowania do ewakuacji więźniów z obozu karnego 116. Zamówiono pociągi, a proces ten ma się zakończyć w ciągu dziesięciu dni. Archiwa i inne dokumenty są również usuwane z miasta, pisze Jurij Butusow, redaktor naczelny internetowego portalu medialnego Zensor.net.

Do niedawna region sumski był uważany za spokojny, wojna w zasadzie go omijała. Nawet na początku inwazji w 2022 r. nie doszło tu do żadnych działań wojennych. W drodze do Kijowa armia rosyjska po prostu przejeżdżała.

Krytyka Zełenskiego

Jednak ostatecznie nieudana inwazja na obwody kurski i biełgorodzki zasadniczo zmieniła sytuację w Sumach i dała armii rosyjskiej carte blanche na inwazję na północno-wschodnią Ukrainę, twierdzą ukraińscy analitycy. Wina leży po stronie prezydenta Zełenskiego i szefa sztabu armii Ołeksandra Syrskiego, twierdzą.

Według doniesień w Ukrayinska Pravda, ukraińska armia wciąż próbuje zaatakować Kursk i Biełgorod. Jednak nie udaje im się to z powodu braku personelu i sprzętu. „Depczemy po grabiach” – ironicznie skomentował sytuację jeden z dowódców. Inny dowódca powiedział Ukrayinska Pravda, że ​​wznowione ukraińskie postępy mają charakter polityczny. Mają one na celu udawanie aktywności i zachowanie reputacji kierownictwa dowództwa, oświadczył dowódca.

Ukraińska obrona jest ledwo obecna

Tymczasem dziennikarze i eksperci wojskowi uważają, że strona ukraińska jest częściowo winna rosyjskiego postępu. Według redaktora naczelnego Zensor.net, Butusowa, Rosja znacznie zwiększyła swoją flotę dronów, a także poprawiła jej działanie i koordynację. Jednak głównym powodem, dla którego Rosjanie robią dobre postępy, według Butusowa, jest brak obiektów obronnych. To nie pierwszy raz, kiedy pojawia się krytyka, że ​​obiekty obronne, które miały zostać zbudowane przez przedsiębiorców bliskich Zełenskiemu, nie istnieją.

Vladyslav Seleznev, ekspert wojskowy i były rzecznik ukraińskiego Sztabu Generalnego, również widzi mieszankę rosyjskiej wyższości i ukraińskiej porażki. „Jeśli fortyfikacje zostaną naruszone, może to oznaczać albo słabą pracę regionalnej administracji wojskowej, albo że zasoby wroga są tak lepsze, że mogą również przebić się przez nasze obronę” – pisze Seleznev.

Zakłada, że ​​Moskwa zamierza ustanowić strefę buforową w obwodzie sumskim. Samo miasto jednak nie powinno być atakowane. Poseł Mariana Besuhla uważa, że ​​Sumy nie są prawdziwym celem Rosjan. „Dla tych, którzy nie zauważyli, nowa rosyjska ofensywa w obwodzie sumskim nie jest ofensywą przeciwko regionalnemu centrum Sumy. Jest ofensywą przeciwko Kijowowi, stolicy Ukrainy. Fizycznie i ideologicznie” — pisze Besuhla na Telegramie. Oskarża ukraińskie kierownictwo o porażkę. Aby to ukryć, porzucają Sumy, mówi Besuhla.

Negocjacje w martwym punkcie

Negocjacje w sprawie zawieszenia broni i możliwego zakończenia wojny pozostają w impasie : Moskwa niedawno ogłosiła, że ​​przeprowadzi trzecią rundę negocjacji w stolicy Rosji – ze Stanami Zjednoczonymi. W piątek ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha powiedział, że Kijów nadal jest zainteresowany rozmowami, ale wezwał do realistycznej perspektywy zawieszenia broni.

W niedzielę Rosja przekazała Ukrainie ciała kolejnych 1200 poległych żołnierzy, co zwiększyło ich łączną liczbę do 4812. Ukraina przekazała Rosji 27 poległych żołnierzy. Podczas ostatnich rozmów w Stambule uzgodniono wymianę 6000. Przekazanie zostało następnie opóźnione, ponieważ Kijów początkowo odmówił przyjęcia ciał, twierdząc, że wiele z nich to Rosjanie. Dopiero gdy Moskwa opublikowała listy z nazwiskami, datami i miejscami śmierci, Kijów ustąpił.

nd-aktuell

nd-aktuell

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow