Jak przemysł rolny szpiegował obrońców praw zwierząt i nakłaniał FBI do traktowania ich jak bioterrorystów

Setki wiadomości e-mail i wewnętrznych dokumentów przeanalizowanych przez WIRED ujawniają, że czołowi lobbyści i przedstawiciele amerykańskiego przemysłu rolnego prowadzili uporczywą i często tajną kampanię mającą na celu inwigilację, dyskredytację i tłumienie organizacji zajmujących się prawami zwierząt przez prawie dekadę, polegając jednocześnie na korporacyjnych szpiegach, którzy infiltrowali spotkania i pełnili funkcję informatorów FBI.
Dokumenty, uzyskane głównie na podstawie wniosków o udostępnienie dokumentacji publicznej przez organizację non-profit Property of the People, szczegółowo opisują tajną i długotrwałą współpracę między Dyrekcją ds. Broni Masowego Rażenia (WMDD) FBI – której zakres działania obejmuje obecnie palestyńskich aktywistów na rzecz praw człowieka i ostatnią falę podpaleń samochodów Tesla – a Animal Agriculture Alliance (AAA), organizacją non-profit reprezentującą interesy amerykańskich rolników, hodowców, weterynarzy i innych osób w całym amerykańskim łańcuchu dostaw żywności.
Jak pokazują dokumenty, od co najmniej 2018 r. AAA dostarcza agentom federalnym informacje wywiadowcze na temat działań grup zajmujących się prawami zwierząt, takich jak Direct Action Everywhere (DxE), wraz z zapisami wiadomości e-mail i spotkań odzwierciedlającymi szerszą misję branży, polegającą na przekonaniu władz, że aktywiści stanowią główne zagrożenie „bioterroryzmem” dla Stanów Zjednoczonych. Szpiedzy pracujący dla AAA podczas współpracy z FBI działali pod przykrywką na spotkaniach aktywistów, uzyskując zdjęcia, nagrania audio i inne materiały strategiczne. Powiązania grupy z organami ścigania zostały wykorzystane do ochrony podmiotów działających w branży przed kontrolą publiczną, do naciskania na przeprowadzenie dochodzeń w sprawie jej najpotężniejszych krytyków oraz do ponownego ujęcia celu i wysiłków protestujących na rzecz praw zwierząt jako wyjątkowego zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.
Z dokumentów wynika ponadto, że władze stanowe powoływały się na protesty jako powód ukrywania przed opinią publiczną informacji o ogniskach chorób na fermach przemysłowych.
Zoe Rosenberg, studentka UC Berkeley i badaczka znęcania się nad zwierzętami w DxE, mówi, że nie dziwi jej fakt, że potężne grupy z sektora prywatnego pracują nad nadzorem nad organizacją, ale uważa, że ich praca z policją jest paradoksalna. „Jeśli ktokolwiek powinien mieć posłuch u organów ścigania, to są to badacze znęcania się nad zwierzętami, którzy ujawniają powszechne łamanie prawa, prowadzące do cierpienia i śmierci prawdziwych zwierząt w straszliwy sposób” — mówi WIRED.
Opublikowana w 2019 r. przez WIRED organizacja DxE jest oddolną organizacją zajmującą się prawami zwierząt, podejmującą pokojowe działania bezpośrednie, w tym tajne operacje , które często obejmują ratowanie zwierząt i dokumentowanie praktyk stosowanych na fermach przemysłowych, które grupa uważa za nieludzkie.
22-letnia Rosenberg została oskarżona w Kalifornii o usunięcie czterech kurczaków z rzeźni w hrabstwie Sonoma w 2023 r. Oprócz drobnych zarzutów, takich jak wtargnięcie, została również oskarżona o spisek w celu popełnienia tych wykroczeń — zarzut uznaniowy, który prokurator hrabstwa Sonoma uzasadnił przedstawieniem Rosenberg jako „zagrożenia dla bezpieczeństwa biologicznego” w świetle ptasiej grypy.
Według Rosenberg, DxE opiera się na protokołach bezpieczeństwa biologicznego, które wykraczają poza standardy branżowe, w tym na kwarantannie badaczy przed ptakami przez cały tydzień przed i po wejściu na fermy. „Wszyscy nasi badacze przed wejściem do ośrodka biorą prysznic w gorącej wodzie z mydłem i zakładają świeżo wyprane ubrania, które zostały dokładnie wyprane i wysuszone w wysokiej temperaturze, aby zabić wirusy i bakterie” — mówi. „Wszystko jest dezynfekowane, a następnie ponownie dezynfekowane po opuszczeniu ośrodka”.
Rosenberg nie zaprzecza usunięciu kurczaków, którym nadała imiona Poppy, Aster, Ivy i Azalea. „Zazwyczaj, jeśli czujemy, że zwierzę umrze z powodu zaniedbania lub złego traktowania, jeśli nie usuniemy go z ośrodka, to uważamy, że uzasadnione i konieczne jest podjęcie działań w celu uratowania mu życia” — mówi. Jej prawnik, Chris Carraway, mówi, że DxE próbowało zgłaszać zarzuty dotyczące naruszeń zdrowia w ośrodku „do granic bezcelowości”. Rosenberg mówi, że zgłaszanie domniemanych naruszeń często prowadzi do odsyłania między biurami; „niekończąca się pętla, w której żadna agencja nie chce wziąć odpowiedzialności i egzekwować przepisów dotyczących dobrostanu zwierząt”.
Ptaki usunięte przez Rosenberg, jak twierdzi, były wszystkie mniejsze i słabsze od swoich towarzyszy ze stada, wykazywały oznaki tego, co uważała za infekcję i odwodnienie, wraz z otwartymi ranami i innymi widocznymi obrażeniami. Pod opieką weterynaryjną, jak twierdzi Rosenberg, u Poppy zdiagnozowano infekcję dróg oddechowych, podczas gdy stopy Aster okazały się „pełne ropy”. Każdy z ptaków zaraził się kokcydiozą, jak twierdzi, odnosząc się do pasożyta, który powoduje biegunkę, stan zapalny i krwawienie.
Tinker Tailor Szpieg korporacyjnyAby zebrać informacje na temat DxE, jak pokazują zapisy, Animal Agriculture Alliance monitoruje grupę od lat. Poufne dokumenty uzyskane oddzielnie przez WIRED ujawniają tajnych operatorów AAA osadzonych w grupie zajmującej się prawami zwierząt i dostarczających organizacji handlowej codzienne raporty o protestach i spotkaniach, a także zdjęcia, nagrania audio i inną dokumentację.
Podczas spotkania w listopadzie 2018 r. członkowie zarządu AAA omawiali udział w wydarzeniach DxE w celu opracowania „informacji ochronnych”, dodając, że byli już w kontakcie z „firmą ochroniarską”, która wcześniej uczestniczyła w szkoleniu DxE. Na spotkaniu menedżera w kwietniu następnego roku grupa ujawniła, że chce „zatrudnić kogoś”, aby wziął udział w konferencji DxE w Berkeley w Kalifornii. Protokół z tego spotkania pokazuje, że „całkowita cena wyniesie około 4500 USD”. Poufny raport, sporządzony kilka miesięcy później przez tajniaka na zlecenie prywatnej firmy wywiadowczej Afimac Global, ujawnia wyniki operacji. (Inny poufny raport — nieprzypisany do konkretnej firmy wywiadowczej — pokazuje, że AAA ponownie zinfiltruje konferencję DxE w 2021 r. Raport identyfikuje członków DxE i innych uczestników, w tym Rosenberga, i opisuje wywiady z aktywistami oraz obserwacje dotyczące ich działań protestacyjnych.)
Afimac nie odpowiedział na prośbę o komentarz.
Na konferencji regulacyjnej na początku 2018 r. AAA wygłosiło wykład na temat „Bioterroryzmu i grup aktywistów”. Wewnętrzne dokumenty AAA pokazują, że w ciągu kilku miesięcy FBI skontaktowało się z AAA z prośbą. „Skontaktowali się z nami kilka tygodni temu i poprosili o zapisy incydentów aktywistów na farmach”, mówią notatki ze spotkania w maju. Na tym samym spotkaniu członkowie omawiali trudności, jakie sprawiało im skłonienie prokuratorów do oskarżenia aktywistów o przestępstwa, a jeden z przedstawicieli branży powiedział, że problemem był brak ich legitymacji prawnej.
Przedstawiciel zasugerował wezwanie organów ścigania do wszczęcia postępowania w sprawie „terroryzmu” zamiast tego — jak donosiły źródła, rozważał to jeden krajowy producent wieprzowiny. AAA „było już w kontakcie z FBI w tej sprawie”, twierdzą notatki.
W e-mailu do WIRED rzeczniczka AAA Emily Ellis zaprzeczyła, jakoby organizacja miała formalne powiązania z FBI. „W trakcie naszej pracy na rzecz wspierania bezpiecznego systemu żywnościowego okazjonalnie komunikowaliśmy się z władzami, aby zgłaszać obawy dotyczące potencjalnego ryzyka dla ludzi, zwierząt lub krytycznej infrastruktury”. Organizacja non-profit odmówiła odpowiedzi na pytania dotyczące zatrudniania tajniaków i nie odpowiedziała na pytanie, czy ma jakieś konkretne dowody wskazujące na to, że aktywiści spowodowali wybuchy epidemii.
„Sojusz nie może wypowiadać się na temat tego, w jaki sposób funkcjonariusze organów ścigania zdecydują się komunikować lub działać na podstawie informacji” – napisał Ellis. „Nie kierujemy działaniami żadnej agencji rządowej i kategorycznie odrzucamy sugestię, że Sojusz instruuje lub wpływa na FBI lub jakąkolwiek taką organizację”.
Zapisy pokazują, że wiosną 2019 r. AAA podjęło działania mające na celu nawiązanie ściślejszej współpracy z FBI. W wiadomości e-mail do biura w maju ówczesna prezes i dyrektor generalna grupy, Kay Johnson Smith, odnotowała, że spotkała się ze Stephenem Goldsmithem, weterynarzem w WMDD FBI, miesiąc wcześniej na konferencji mającej na celu wzmocnienie więzi między rządem a sektorem rolnictwa. W dalszej części wiadomości e-mail przypomina Goldsmith o jej prezentacji na wydarzeniu dotyczącym DxE; „grupy ekstremistycznej”, napisała, „która przeprowadziła kilka masowych protestów w gospodarstwach rolnych, sklepach detalicznych i restauracjach”. Następnie Smith wezwała WMDD do pomocy AAA w udostępnianiu informacji o DxE „funkcjonariuszom organów ścigania w całym kraju”, twierdząc, że grupa planuje „kampanię ekstremistyczną”.
Smith przekazał ostrzeżenie o zbliżającym się proteście DxE, marszu z lokalnego posterunku policji do pobliskiego sklepu spożywczego, pytając, czy FBI połączy grupę „z funkcjonariuszami organów ścigania w całym kraju”. Goldsmith przesłał ostrzeżenie innemu urzędnikowi FBI, który przekazał je kilku innym, zanim ostatecznie dotarło do centrum antyterrorystycznego w Waszyngtonie i federalnego śledczego w Departamencie Rolnictwa USA (USDA).
WMDD wydało notatkę wywiadowczą około trzy miesiące później zatytułowaną „Ekstremiści praw zwierząt prawdopodobnie zwiększają rozprzestrzenianie się złośliwej choroby Newcastle [vND] w Kalifornii”, powołując się z „wysoką pewnością” na twierdzenia, że brutalni ekstremiści „prawdopodobnie” „rozprzestrzenią vND” — wysoce zaraźliwą i często śmiertelną chorobę, która dotyka ptaki — „w niedalekiej przyszłości” poprzez zaniedbanie procedur bezpieczeństwa biologicznego. FBI podkreśliło dwa przypadki, w których twierdziło, że nie ma „żadnych dowodów” na to, że aktywiści przestrzegali właściwych protokołów.
Analitycy z Northern California Regional Intelligence Center (NCRIC), wieloagencyjnego centrum wspierającego organy ścigania, szybko ostudzili twierdzenia FBI. „Aktywiści na rzecz praw zwierząt prawdopodobnie nie są odpowiedzialni za żadne ze zidentyfikowanych incydentów vND” w stanie, powiedział NCRIC niecałe cztery miesiące później, powołując się na federalne badania naukowe , jak wynika z zapisów uzyskanych po raz pierwszy przez grupę przejrzystości Distributed Denial of Secrets. Agencja zauważyła ponadto, że pomimo twierdzeń organów ścigania, że DxE „prawie na pewno” naruszył protokoły bezpieczeństwa biologicznego, raporty policyjne wykazały, że aktywiści podjęli „środki ostrożności w zakresie bezpieczeństwa biologicznego, aby zapobiec skażeniu lub rozprzestrzenianiu się choroby”.
NCRIC uznał, że jeśli aktywiści dopuściliby się działalności przestępczej, przestępstwa te najprawdopodobniej byłyby „nienasilne” i „niskiego kalibru”.
Tej samej jesieni jednostka chemiczno-biologicznych środków zaradczych Goldsmitha w ramach WMDD po cichu rozesłała prezentację do stanowych funkcjonariuszy organów ścigania, wskazując na „niepotwierdzone doniesienia”, że PETA, organizacja non-profit zajmująca się prawami zwierząt, odegrała jakąś rolę w wybuchu ptasiej grypy w 2015 r. — rzekomo zbierając „skażone tusze” w celu rozprzestrzenienia wirusa. Goldsmith odrzucił już wcześniej podobne twierdzenie, pracując dla tej samej jednostki cztery lata wcześniej. (Publikacja branżowa zacytowała wypowiedź urzędnika FBI z 2015 r., który powiedział tłumowi, że „nie ma dowodów na to, że to się faktycznie wydarzyło”).
Goldsmith nie odpowiedział na prośbę o komentarz. FBI odmówiło komentarza na temat konkretnych grup, ale zauważyło, że często dzieli się informacjami z członkami sektora prywatnego. „Naszym celem jest ochrona naszych społeczności przed bezprawną działalnością przy jednoczesnym przestrzeganiu Konstytucji” — powiedziała agencja w oświadczeniu wysłanym e-mailem. „FBI koncentruje się na osobach, które dopuszczają się lub zamierzają dopuścić się przemocy i działań stanowiących przestępstwo federalne lub stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. FBI nigdy nie może wszcząć dochodzenia wyłącznie w oparciu o działania chronione przez Pierwszą Poprawkę”.
Nowa amunicjaPod koniec 2019 r. Animal Agriculture Alliance w dużym stopniu opierało się na twierdzeniach o „bioterroryzmie”, aby uzasadnić dalsze wezwania do interwencji organów ścigania. Aby zwrócić uwagę lokalnej policji w Kalifornii i stanowej Rural Crimes Task Force, AAA skontaktowało się z Michaelem Payne, koordynatorem ds. kontaktów zewnętrznych w Western Institute for Food Safety and Security na UC Davis. Jeden z jej członków, jak powiedzieli, usłyszał od niezidentyfikowanego kierowcy ciężarówki, który był coraz bardziej sfrustrowany aktywistami na rzecz praw zwierząt. A obawy kierowcy dotyczyły „bioterroryzmu”.
Jak podaje AAA, aktywiści robili zdjęcia ciężarówki kierowcy i „karmili jego świnie winogronami”.
Payne wcześniej uczestniczył w prezentacji AAA na temat „radzenia sobie z aktywistami praw zwierząt”, zgodnie z ich e-mailami. Później zaprosił AAA do współpracy nad szeregiem propozycji dotyczących farm mlecznych w Kalifornii, wraz z wieloma agencjami ścigania, w tym FBI.
Ani Payne, ani UC Davis nie odpowiedzieli na prośby o komentarz. California Rural Crime Prevention Task Force również tego nie zrobiła. Próby skontaktowania się z Payne przez telefon nie powiodły się.
Kilka miesięcy po tym, jak FBI rozpowszechniło swoją obecnie kwestionowaną ocenę aktywistów rozprzestrzeniających zjadliwą chorobę Newcastle, Payne wydał notatkę na papierze firmowym wiejskiej grupy zadaniowej, zachęcając swoich „współpracowników z FBI” do przeczytania artykułu przetłumaczonego i rozszerzonego przez gospodarza podcastu z Pekinu. Artykuł dotyczy chińskich „syndykatów smażących wieprzowinę”, rzekomo używających dronów do rozprzestrzeniania afrykańskiej grypy świń w ramach rzekomego planu manipulowania ceną wieprzowiny.
Payne sugeruje wykorzystanie oskarżeń jako broni w celu osiągnięcia konkretnych celów politycznych tutaj w USA, takich jak umożliwienie rolnikom deklarowania obiektów hodowlanych jako „stref zakazu lotów”. „W połączeniu z oceną FBI wskazującą, że wtargnięcie aktywistów jest rzeczywistym i obecnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa biologicznego”, pisze, chiński gang świń twierdzi, że dostarcza branży „amunicji”, aby zapewnić, że szeryfowie wykonają „właściwą robotę” odpowiadając na skargi.
Co znamienne, gospodarz podcastu (którego bloga udostępnił Payne) otwarcie odrzucił oskarżenia o gang świń, zwracając uwagę na fakt, że chiński rząd jest właścicielem agencji informacyjnej, która pierwotnie podała tę informację, a także na kontrreportaż „szanowanej” niezależnej agencji.
W e-mailu Payne zaznacza, że przesłał artykuł do wielu lokalnych wydziałów szeryfa, a także do stanowego biura ds. broni masowego rażenia, „które z kolei przekazało go do siedziby FBI w celu ustalenia sytuacji”.
Informacje zebrane przez AAA na temat działań DxE zostały szeroko rozpowszechnione wśród federalnych, stanowych i lokalnych organów ścigania w całych Stanach Zjednoczonych, a także Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej. W wiadomości e-mail z lutego 2021 r. grupa przekazała biuru WMDD informacje na temat trzech wydarzeń zaplanowanych przez DxE i inne grupy aktywistów, w tym zajęcia na Zoomie i czuwanie w zakładzie przetwórstwa wieprzowiny dla Regan Russell, aktywistki zabitej w 2020 r. przez ciężarówkę do transportu bydła przed rzeźnią w Ontario.
Goldsmith rozesłał wskazówki AAA kilku agentom FBI, a także nadzorującemu inspektorowi specjalnemu w oddziale zdrowia zwierząt w California Department of Food and Agriculture (CDFA). Kilka agencji federalnych i co najmniej 27 stanowych i lokalnych departamentów policji otrzymało e-mail. Skopiowano co najmniej 10 grup handlu rolnego i lobbystów.
Kanał Back Big AgRyan Shapiro, dyrektor wykonawczy Property of the People, mówi, że setki zapisów zgromadzonych przez jego organizację oferują bezprecedensowy wgląd w to, jak lobbyści Big Ag rzekomo rywalizowali o ukrywanie przypadków znęcania się nad zwierzętami i chorób oraz celowali w agencje ścigania specjalnie w celu ich schwytania. „To bezczelny atak na wolności obywatelskie, zdrowie ludzi i podstawową przyzwoitość” – mówi.
„Istnieje nieodłączny związek między okrucieństwem a chorobami na fermach przemysłowych” – mówi Shapiro, którego praca doktorska na MIT badała powiązania między bezpieczeństwem narodowym a kontrowersjami dotyczącymi zwierząt. „Kiedy tak ciasno upchniesz tak wiele zwierząt, że nie mogą się podnieść, odwrócić, rozłożyć kończyn i są ściśnięte w swoim własnym brudzie, w swojej chorobie, oczywiście choroby będą się szerzyć”.
Wrzawa wokół aktywizmu DxE w branży hodowli zwierząt osiągnęła apogeum dwa miesiące później wraz z uruchomieniem Projektu Counterglow , interaktywnej mapy online obejmującej ponad 27 500 gospodarstw rolnych i obiektów hodowli zwierząt, opracowanej na podstawie publicznych rejestrów regulacyjnych i biznesowych, sprawozdań poszczególnych aktywistów oraz sztucznej inteligencji, która przeskanowała zdjęcia satelitarne , aby ujawnić wcześniej nieznane obiekty.
Powołując się na Project Counterglow w kolejnym miesiącu, Food Protection and Defense Institute, konsorcjum uniwersyteckie współpracujące z Departamentem Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ujawniło w notatce, że FBI i AAA wspólnie „sprofilowały obecne środowisko ryzyka” na wydarzeniu koordynacyjnym przemysłu i rządu w ciągu kilku dni od uruchomienia mapy. Zgodnie z notatką, FBI było w trakcie dostarczania AAA listy koordynatorów ds. broni masowego rażenia, z którymi członkowie byli zachęcani do dzielenia się wiedzą na temat aktywistów.
FBI ostatecznie zapewni grupie dedykowaną skrzynkę odbiorczą, aby informować o DxE i innych grupach zajmujących się prawami zwierząt. W wiadomości e-mail z 2023 r. sojusz przypomniał członkom, aby zgłaszali „działania na rzecz praw zwierząt” bezpośrednio do FBI, korzystając z własnego „Formularza powiadomienia o działalności aktywistów” grupy i adresu e-mail [email protected].
Instytut Ochrony i Obrony Żywności nie odpowiedział na prośbę o komentarz.
Opóźnienia, zaprzeczenia i chorobyCzasami uniemożliwianie aktywistom praw zwierząt dowiedzenia się o epidemiach jest ważniejsze niż informowanie o nich społeczeństwa.
E-maile z 2023 r. pokazują urzędników USDA i California Department of Food and Agriculture omawiających, jak najlepiej opóźnić wiadomość o wysoce zjadliwej grypie ptaków wykrytej na dwóch farmach w hrabstwie Sonoma; urzędnik stanowy wcześniej ostrzegał, że „protestujący” prawdopodobnie będą w tym rejonie. Rozwiązaniem zaproponowanym przez urzędnika USDA było po prostu niewprowadzanie informacji do stanowego systemu reagowania kryzysowego, co opóźniło alert o co najmniej kolejne trzy dni.
„O wiele dłużej niż to i rodzi zbyt wiele pytań” – powiedzieli.
Co najmniej ćwierć miliona ptaków zostało wybitych mniej więcej w tym samym czasie, co e-maile. Rok później CDFA opublikowała raport , który wskazał palcem na protestujących, twierdząc, że „ prawdopodobne ” było, że mogli rozprzestrzenić wirusa.
Steve Lyle, rzecznik CDFA, mówi, że możliwość pojawienia się ludzi na farmie bez odpowiedniego przeszkolenia w zakresie bezpieczeństwa biologicznego zawsze budzi obawy o rozprzestrzenianie się wirusa. „W przypadku każdego incydentu związanego z chorobą zwierząt, większy ruch ludzi i sprzętu niesie ze sobą większe ryzyko rozprzestrzeniania się” – mówi.
„Plan reagowania kryzysowego” opracowany przez grupy zajmujące się hodowlą zwierząt i rolnictwem w stanie Waszyngton, uzyskany na podstawie wniosku o udostępnienie dokumentacji publicznej, stwierdza, że polityka rządu federalnego polega na „założeniu, że każdy wybuch choroby zwierząt lub incydent skażenia żywności na dużą skalę jest działaniem celowym, dopóki nie zostanie udowodnione inaczej”.
Kiedy w Departamencie Rolnictwa Stanu Waszyngton (WSDA) i innych agencjach zaczęły krążyć plotki o zatruciu lub celowym zakażaniu bydła wirusem, doniesienia te zostały uciszone przez kierownika terenowej jednostki dochodzeniowej ds. mleczarstwa z Uniwersytetu Stanowego Waszyngtonu, którego zespół odkrył „poważny wybuch epidemii” wśród kilku stad rocznych krów.
Śledczy zauważył, że podczas gdy właściciel bydła był przekonany, że wybuch choroby był „sabotażem ze strony obrońców praw zwierząt”, inne prawdopodobne źródła były wyraźnie obecne. Śledczy powiedział, że jego zespół „poświęcił dużo czasu, próbując przekonać [ranczerów], że wybuch choroby najprawdopodobniej nie miał nic wspólnego z bioterroryzmem i najprawdopodobniej jest spowodowany problemami hodowlanymi i zarządzaniem, które bardzo jasno im przedstawiliśmy”.
Ale hodowcy, jak powiedział, wydawali się „woleć podążać za teorią spiskową”. Po przeczytaniu tego urzędnik WSDA powiedział innym w łańcuchu e-mailowym, aby „zachowali tę informację w tajemnicy i nie przesyłali jej dalej”.
Gdy w 2021 r. reporter zapytał, dlaczego WSDA nie prowadzi rejestru zwierząt gospodarskich w stanie, urzędnicy odnotowali wewnętrznie, że chociaż krótka odpowiedź brzmiała, że nigdy tego nie robiono, „prywatność jest bardzo ważna dla producentów, szczególnie w obliczu ciągłych zagrożeń związanych z agroterroryzmem i grupami aktywistów”.
Tymczasem AAA od lat stara się zachować w tajemnicy swoją komunikację z rządem przed opinią publiczną, przesyłając dokumenty podlegające wnioskom o udostępnienie dokumentacji publicznej za pomocą „linku chronionego hasłem” w 2018 r., jak wynika z dokumentów. W tym samym roku dołączyło do koalicji grup przemysłu spożywczego, składając pismo amicus curiae do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, którego celem było ograniczenie publicznego dostępu do dokumentacji korporacyjnej na mocy ustawy o wolności informacji (FOIA) — wyrażając entuzjazm w momencie, gdy konserwatywna większość sądu poprze jego działanie. „Grupy aktywistów na rzecz zwierząt rutynowo korzystają z ustawy FOIA, aby uzyskać poufne informacje przekazywane rządowi” — czytamy w programie spotkania z tamtego czasu.
Sprawa, ostatecznie rozstrzygnięta na korzyść przemysłu spożywczego, zmieniła znaczenie terminu „poufne” w rozumieniu ustawy FOIA, obejmując informacje, które według samej branży powinny być prywatne.
W październiku 2024 r. Goldsmith próbował interweniować w sprawie wniosku Property of the People o udostępnienie danych na szczeblu stanowym, błędnie informując Departament Rolnictwa Stanu Waszyngton, że wnioskodawca — Shapiro — jest członkiem znanej grupy przestępczej.
Późniejsze zapisy uzyskane przez Shapiro na mocy ustawy o dokumentach publicznych pokazują, że Goldsmith powiedział WSDA, że „czas” jego prośby jest podejrzany, ponieważ zbiegł się z niedawnym wybuchem ptasiej grypy. Ten wybuch miał miejsce w „nietypowym miejscu w budynku”, powiedział, i nie pasował do „oczekiwanego wzorca epidemiologicznego” wirusa. Podkreślając, że zgłoszono równoczesny wybuch w innej farmie należącej do tej samej firmy, Goldsmith w swoim e-mailu zacytował również AAA jako organizację monitorującą „brutalnych ekstremistów obrońców praw zwierząt”.
„Przejrzystość nie jest terroryzmem” – mówi Shapiro – „a FBI nie powinno przyjmować rozkazów od przedstawicieli przemysłu”.
Urzędnicy WSDA, korygując zarzut Goldsmitha, że Shapiro jest członkiem grupy przestępczej, doradzili FBI, aby nie wymieniać nazwy zainfekowanej farmy, podając Goldsmithowi i innym urzędnikom FBI hasło na wypadek, gdyby ich komunikacja została odkryta w wyniku wniosku o udostępnienie dokumentacji publicznej. Rzecznik WSDA powiedział WIRED, że jest to zwyczajowe, gdy farma jest objęta kwarantanną, „aby chronić tożsamość operacji, zgodnie z postanowieniami o poufności”. FBI zostało później całkowicie zignorowane przez WSDA w wiadomości e-mail, w której podkreślono, że dwa przypadki, które Goldsmith uważał za potencjalnie powiązane, były „zupełnie niezwiązane”.
„WSDA odpowiedziało na zapytanie” – powiedział rzecznik prasowy WIRED, dodając, że szczepy choroby w obu lokalizacjach były „genetycznie różne” i „nie budziły obaw”.
Aktualizacja: 3 czerwca 2025 r., godz. 14:30 czasu wschodniego: Dodano szczegóły dotyczące oryginalnego źródła danych Centrum Wywiadu Regionalnego Północnej Kalifornii opisanych w tym artykule.
wired