RFK Jr. wspiera badania mRNA – ale nie w kontekście szczepionek

W tym miesiącu Departament Zdrowia i Opieki Społecznej USA ogłosił anulowanie 22 kontraktów i inwestycji o wartości prawie 500 milionów dolarów w ramach „ skoordynowanego wygaszania ” badań nad szczepionkami mRNA. Jednak niektóre projekty niezwiązane z mRNA ani szczepionkami zostały objęte tą czystką. Jednocześnie administracja po cichu wspierała badania nad terapiami mRNA w leczeniu raka i chorób genetycznych.
Sekretarz Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) , Robert F. Kennedy Jr., od dawna z nieufnością odnosił się do szczepionek mRNA i w maju ogłosił, że HHS nie będzie już zalecał stosowania szczepionek mRNA przeciwko COVID-19 zdrowym dzieciom i kobietom w ciąży. W tym samym miesiącu anulował wart 590 milionów dolarów kontrakt z Moderną, jednym z producentów szczepionek mRNA przeciwko COVID-19, na szczepionkę przeciwko ptasiej grypie opartą na tej samej technologii. W filmie opublikowanym w mediach społecznościowych uzasadnił ostatnie cięcia, mówiąc: „HHS ustaliło, że technologia mRNA stwarza więcej ryzyka niż korzyści w przypadku tych wirusów układu oddechowego”, co przeczy dowodom naukowym.
„Największym nieporozumieniem jest to, że mRNA to jakaś magiczna substancja, którą umieszczamy w naszym ciele, że to magiczna cząsteczka z Marsa” – mówi Jonathan Kagan, immunolog z Harvard Medical School i współzałożyciel Corner Therapeutics, firmy opracowującej metody leczenia raka z wykorzystaniem mRNA.
mRNA, skrót od „medienowego RNA”, to cząsteczka naturalnie występująca w każdej komórce ciała. Dostarcza ona instrukcji do maszynerii komórkowej, która wytwarza określone białka i jest stale wykorzystywana przez organizm do funkcjonowania i samonaprawy. Kagan porównuje mRNA do aplikacji wspierającej zdrowie człowieka. Naukowcy odkryli, jak tworzyć syntetyczne wersje tej cząsteczki, które można zaprogramować do wytwarzania różnych rodzajów białek. To dostosowane mRNA może być następnie dostarczane ludziom w celu leczenia różnych chorób.
„Problem z mRNA polega na tym, że pierwsze zastosowanie kliniczne było najbardziej polityczną rzeczą na świecie” – mówi Kagan, odnosząc się do szczepionek mRNA przeciwko COVID-19. „Dlatego choroba została zamglona w technologii”.
Opracowane i zatwierdzone podczas pierwszej kadencji prezydenta Donalda Trumpa w ramach operacji Warp Speed, szczepionki mRNA przeciwko COVID-19 wykorzystują tę cząsteczkę do indukowania w komórkach produkcji kopii białka szczytowego koronawirusa, stymulując układ odpornościowy do tworzenia mechanizmów obronnych przeciwko wirusowi. Szczepionki te odegrały kluczową rolę w zmniejszeniu liczby zgonów i hospitalizacji podczas pandemii i chociaż charakteryzują się bardzo wysokim profilem bezpieczeństwa, wiadomo, że powodują rzadkie przypadki zapalenia serca u chłopców i młodych mężczyzn. W czerwcu Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA ) zatwierdziła nowe oznakowanie szczepionek mRNA przeciwko COVID-19 firm Moderna i Pfizer, aby podkreślić to ryzyko.
Badania nad szczepionkami mRNA trwały od lat , a podczas pandemii technologia ta została wykorzystana, ponieważ umożliwiała szybszą produkcję w porównaniu z tradycyjnymi metodami opracowywania szczepionek. Wszechstronność mRNA doprowadziła do gwałtownego wzrostu zainteresowania wykorzystaniem go w leczeniu szeregu innych chorób, zarówno w szczepionkach, jak i lekach.
Po sukcesie szczepionek mRNA przeciwko COVID-19, rząd USA zwiększył inwestycje w technologię mRNA. Anulowane kontrakty, ogłoszone 5 sierpnia, były częścią programu Agencji Zaawansowanych Badań i Rozwoju Biomedycznego (BARDA), agencji w ramach Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS), której zadaniem jest opracowywanie medycznych środków zaradczych przeciwko pandemiom i innym zagrożeniom zdrowia publicznego. Wśród anulowanych projektów znalazły się te, które nie były związane z mRNA ani rozwojem szczepionki.
Jednym z docelowych beneficjentów, firmą Tiba Biotech, był kontrakt o wartości 750 000 dolarów z BARDA, który miał wygasnąć 30 października. Firma opracowywała lek na grypę H1N1, znaną również jako świńska grypa, oparty na RNAi. RNAi to skrót od interferencji RNA i odnosi się do małych fragmentów RNA, które mogą zatrzymać produkcję określonych białek. Podejście to zostało dobrze zbadane, a na rynku dostępnych jest kilka leków opartych na RNAi. Pierwszy z nich został zatwierdzony w 2018 roku w leczeniu uszkodzeń nerwów spowodowanych rzadką chorobą zwaną dziedziczną amyloidozą transtyretynową.
Anulowanie kontraktu było zaskoczeniem dla Tiba, która 5 sierpnia otrzymała nakaz wstrzymania prac, który nie odnosił się do zakończenia prac BARDA nad rozwojem szczepionki mRNA. „Nasz projekt nie obejmuje rozwoju produktu mRNA i jest raczej lekiem niż szczepionką” – powiedział Jasdave Chahal, dyrektor naukowy Tiba, w wiadomości e-mail.
Kontrakty rządowe często obejmują konkretne kamienie milowe, które wykonawcy muszą osiągnąć, aby otrzymać finansowanie i móc kontynuować realizację swoich projektów. Tiba twierdzi, że jej projekt osiągnął dotychczas założone cele i jest bliski ukończenia.
Wśród anulowanych kontraktów znalazła się również nagroda w wysokości 750 000 dolarów dla Uniwersytetu Emory na przekształcenie leku przeciwwirusowego na grypę i COVID-19 opartego na mRNA w inhalowaną postać proszkową. Projekt nie obejmował opracowania szczepionki. „Niestety, nie mamy zbyt wielu informacji do przekazania w sprawie anulowania grantu” – powiedział rzecznik Emory, Brian Katzowitz, w e-mailu do WIRED.
Cięcia te są zgodne z chęcią Kennedy'ego, aby obniżyć priorytet badań nad chorobami zakaźnymi, chociaż eksperci ostrzegają, że mogą one sprawić, że Stany Zjednoczone będą bardziej podatne na przyszłe pandemie.
Pomimo ograniczenia badań nad chorobami zakaźnymi opartymi na RNA, administracja wyraziła entuzjazm wobec niektórych badań niezwiązanych z COVID-19, w których wykorzystywane są mRNA.
W styczniu, krótko po objęciu urzędu, prezydent Trump ogłosił utworzenie spółki joint venture przez OpenAI, Oracle i SoftBank o nazwie Stargate, która ma zainwestować do 500 miliardów dolarów w infrastrukturę sztucznej inteligencji. W tym samym czasie prezes Oracle, Larry Ellison, mówił o potencjale sztucznej inteligencji w zakresie tworzenia spersonalizowanych szczepionek przeciwnowotworowych opartych na mRNA.
W artykule opublikowanym 12 sierpnia w „The Washington Post” dyrektor Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH) Jay Bhattacharya docenił potencjał mRNA. „Nie kwestionuję jego potencjału. W przyszłości może on przynieść przełom w leczeniu chorób takich jak nowotwory, a HHS nadal inwestuje w trwające badania nad jego zastosowaniem w onkologii i innych złożonych chorobach” – napisał.
W przeciwieństwie do swojego szefa, Bhattacharya twierdzi, że nie wierzy, że szczepionki mRNA wyrządziły masowe szkody. Twierdzi jednak, że powodem wstrzymania badań nad szczepionkami mRNA jest utrata zaufania społecznego – argumentacja odbiegająca od argumentacji Kennedy'ego.
Jednak mRNA może okazać się bardziej akceptowalną metodą w leczeniu ciężko chorych pacjentów z zaburzeniami genetycznymi.
Na początku tego roku organy regulacyjne FDA dały zielone światło dla spersonalizowanej terapii edycji genów dla niemowlęcia o imieniu KJ Muldoon, cierpiącego na rzadką i zagrażającą życiu chorobę wątroby. Stworzona w zaledwie sześć miesięcy terapia wykorzystuje mRNA do dostarczenia składników modyfikacji genów do wątroby. Był to pierwszy przypadek skutecznego leczenia pacjenta za pomocą spersonalizowanej terapii edycji genów.
W czerwcu komisarz FDA Marty Makary pochwalił to osiągnięcie w swoim podcaście , nazywając je „wielkim sukcesem medycyny”, a podczas okrągłego stołu FDA Makary stwierdził, że agencja będzie nadal ułatwiać proces regulacyjny dla tego typu produktów.
Naukowcy opracowujący spersonalizowany plan leczenia z wykorzystaniem edycji genów, aby zastosować to samo podejście u większej liczby pacjentów, spotkali się niedawno z FDA w sprawie propozycji badań klinicznych. „FDA bardzo pozytywnie odniosła się do propozycji i dała nam zielone światło na kontynuowanie prac” – mówi Kiran Musunuru, profesor badań translacyjnych na Uniwersytecie Pensylwanii i Szpitalu Dziecięcym w Filadelfii.
Zespół ma kolejne spotkanie z FDA za miesiąc lub dwa, aby omówić rozszerzenie koncepcji platformy poza pojedynczą chorobę lub pojedynczy gen na szerszą grupę zaburzeń. „Zobaczymy, jak to pójdzie” – mówi.
wired