Po raz pierwszy w historii turnieju Giulia Gwinn prowadzi na boisko drużynę narodową jako kapitan.

Zerwanie trzeciego więzadła krzyżowego? Niemiecka reprezentacja martwi się o kapitana Gwinna. Ale inauguracja Mistrzostw Europy okazuje się szokiem.
Wicekapitan Janina Minge i wymarzona strzelczyni Jule Brand mówiły o „szoku”, a Linda Dallmann wyraziła „niesamowity żal”. Po zwycięstwie 2-0 w inauguracyjnym meczu Mistrzostw Europy z Polską, niemiecka żeńska drużyna piłkarska martwi się o swoją kapitan Giulię Gwinn, która została zmieniona ze łzami w oczach przed przerwą. Oczekuje się, że badanie MRI w Zurychu rano po meczu w St. Gallen określi ciężkość urazu lewego kolana prawego obrońcy. 26-letnia zawodniczka Bayernu jest narażona na trzecie zerwanie więzadła krzyżowego w swojej karierze.
„To oczywiście brutalny szok w tej sytuacji. Mam na myśli, że wszyscy znamy historię Giuli. Wszyscy trzymamy kciuki. Mamy oczywiście nadzieję, że to nic poważnego” – powiedziała Minge. „Musimy trzymać się razem jako zespół, wspierać ją, a potem po prostu mieć nadzieję na to, co najlepsze”.
Zespół „zdobył dla niej trzy punkty” – powiedział Brand o Gwinn. „To był szok dla nas wszystkich. Kiedy Giuli jest na dnie, nigdy nie jest to dobra rzecz, ponieważ zwykle od razu się podnosi”.
Gwinn zerwała już prawe więzadło krzyżowe podczas meczu kwalifikacyjnego do Mistrzostw Europy z Irlandią we wrześniu 2020 r., a lewe więzadło krzyżowe podczas treningu DFB w październiku 2022 r. W rezultacie opuściła również Mistrzostwa Świata 2023 w Australii.
Wück nie chce spekulowaćChristian Wück wciąż ma nadzieję dla swojego kapitana. „Najgorsze, co możemy teraz zrobić, to spekulować. Nie wiemy” – powiedział trener reprezentacji. Dopiero po MRI dowiemy się więcej: „Potem lekarze będą mogli powiedzieć, czy to poważne, czy nie”.
Gwinn byłby trzecim zawodnikiem niemieckiej drużyny narodowej, który doznałby tej poważnej kontuzji kolana w tym roku. W lutym bramkarka Essen Sophia Winkler i pomocniczka Portland Thorns FC Marie Müller zerwały więzadła krzyżowe.
Koleżanka Gwinn z Bayernu, Lena Oberdorf, nie dotarła na Mistrzostwa Europy: 23-latka doznała poważnej kontuzji w swoim ostatnim meczu międzynarodowym tuż przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2024 r. Inna zawodniczka z Monachium, Carolin Simon, spotkała ten sam los w meczu towarzyskim przed Mistrzostwami Świata w 2023 r.
Gwinn po raz pierwszy w turnieju poprowadziła niemiecką reprezentację na boisko jako kapitan. Następnie w 36. minucie na St. Gallen Arena doznała szoku: skręciła kolano, broniąc strzał najlepszej strzelczyni Polski Ewy Pajor.
Gwinn „zapobiegł niemal pewnemu golowi tym ruchem” – powiedział Wück. „Dlatego jest dla nas niezwykle smutne, jeśli okaże się, że to coś gorszego”. Po ostatnim gwizdku i obowiązkowym czasie kręgu trener główny pobiegł z zawodnikami do katakumb.
Pocieszenie dla Gwinna w szatni„Powiedziałam, że pójdziemy teraz do szatni, przytulimy ją, dodamy otuchy, a potem wyjdziemy i podziękujemy kibicom” – wyjaśniła 52-latka.
Koleżanka z drużyny Gwinn, Linda Dallmann, również o tym doniosła. „Weszliśmy od razu po meczu, uściskaliśmy ją, a potem wyszliśmy” — powiedziała rozgrywająca. „Bo Giulia to również ktoś, kto zawsze jest dla nas. Bez względu na to, kiedy i dla kogo. Więc jest mi jej niesamowicie żal. Ale nadal mam nadzieję, że może nie jest tak źle, jak się wydaje”.
ad-hoc-news