Polityka finansowa | Saksonia z łatwością otrzymuje swój budżet
Głosy 83,3 procenta parlamentarnej frakcji Partii Lewicy w Saksonii za budżetem są pewne w 100 procentach. „Mogę to obiecać” — powiedziała jej przewodnicząca, Susanne Schaper, przed rozpoczęciem dwudniowych obrad nad liczbami w parlamencie Drezna. Pięciu z sześciu posłów Partii Lewicy zatwierdzi wynegocjowany budżet na lata 2025/26 w czwartek. „To wystarczy” — dodała Schaper. Koalicja CDU i SPD ma dziesięć głosów mniej niż większość w parlamencie krajowym. Ponieważ Zieloni, którzy mają siedmiu posłów, również chcą zatwierdzić budżet, porażka jest praktycznie niemożliwa. „Wielu było pesymistycznie nastawionych” — powiedział Sören Herbst, kierownik parlamentarny frakcji CDU — „ale w tym tygodniu możemy zawrzeć umowę”.
Już czas, skarbnicy w ratuszach lub dyrektorzy zarządzający stowarzyszeń i inicjatyw społeczeństwa obywatelskiego prawdopodobnie westchną zgodnie. Cierpieli pod tymczasowym zarządzaniem budżetem, w którym znajdowało się Wolne Państwo od początku roku, ponieważ przedłużający się proces formowania rządu po wyborach stanowych we wrześniu uniemożliwił przyjęcie budżetu. Finansowano tylko obowiązkowe wydatki ustawowe, a fundusze przyznawano tylko w znacznie ograniczonej kwocie. Wiele projektów stanęło w obliczu trudności egzystencjalnych . Brak porozumienia w sprawie budżetu przed letnią przerwą parlamentarną, która rozpoczyna się w piątek, oznaczałby dla nich zgubę.
Był to kluczowy argument za zatwierdzeniem budżetu przez Partię Lewicy. „Okres bez budżetu to najgorszy rodzaj programu oszczędnościowego” — powiedział Schaper, podkreślając, że zagrożone zostały tysiące miejsc pracy. Ponadto projekt gabinetu został „znacznie ulepszony” podczas trudnych negocjacji. Rico Gebhardt, ekspert finansowy grupy parlamentarnej, niedawno wspomniał o dodatkowym finansowaniu opieki nad dziećmi, integracji, związków studenckich i przestrzeni kulturalnych na konferencji partyjnej . Całkowita kwota poprawek zaproponowanych przez Zielonych i Partię Lewicy szacowana jest na 250 milionów euro. Jednak towarzysze podkreślają również, że nie oznacza to budżetu lewicowego. „Ten, który sami opracowaliśmy, wyglądałby inaczej” — powiedział Schaper, dodając: „Rozkręcamy sprawę, ale musimy nadal walczyć o to, aby zapewnić jej żywność”.
„Zdejmujemy krowę z lodu, ale musimy walczyć dalej, żeby zdobyć dla niej jedzenie”.
Susanne Schaper , liderka klubu parlamentarnego Lewicy
Nie wszyscy w grupie parlamentarnej się z tym zgadzają. Na konferencji partyjnej bezpośrednio wybrany poseł Nam Duy Nguyen uzależnił zatwierdzenie od „lewicowego podpisu” i zażądał, aby kilka projektów „znacznie poprawiło codzienne życie ludzi”. W przeciwnym razie ryzyko, że zatwierdzenie budżetu „będzie na rękę prawicy”, przeważyło nad korzyściami. Zdecydowana większość na konferencji partyjnej widziała sprawę inaczej. Nawet gdy państwowy komitet wykonawczy partii omawiał wyniki wynegocjowane przez grupę parlamentarną ponownie w środę, zatwierdzenie było jednomyślne. Schaper podkreślił, że Partia Lewicy „ twierdzi, że bierze na siebie odpowiedzialność ”.
Początkowo koalicja nie negocjowała z towarzyszami i Zielonymi, ale z Federalnym Urzędem ds. Społecznych i Ochrony Konsumentów (BSW). Jednak ustępstwa nie posunęły się wystarczająco daleko dla tych ostatnich; 15-osobowa grupa parlamentarna zaoferowała jedynie wstrzymanie się od głosu. Ponieważ to nie wystarczyło koalicji, rozmowy budżetowe zakończyły się fiaskiem, podobnie jak negocjacje w sprawie rządu koalicyjnego w listopadzie. Liderka grupy parlamentarnej BSW Sabine Zimmermann opisała wynegocjowane kwoty jako „majsterkowanie” bez dostrzegalnej strategii. Brakowało bodźca do ożywienia gospodarczego lub funduszy na stabilizację szpitali. Oskarżyła Zielonych i lewicę o to, że pozwalają sobie być „wspólnikami w „biznesie jak zwykle!”. BSW odrzuci obecny budżet, powiedziała Zimmermann. „Nie ma powodu, aby go zatwierdzić”.
Nie oczekuje się również głosów AfD. Budżet zostanie odrzucony „w tej formie”, powiedział wiceprzewodniczący grupy parlamentarnej Sebastian Wippel. AfD „więcej niż raz” oferowała poparcie dla „solidnej, konserwatywnej polityki budżetowej”. Obejmuje to na przykład cięcia w integracji i promowanie demokratycznego społeczeństwa obywatelskiego. Teraz CDU wydaje pieniądze, których państwo tak naprawdę nie ma „na czerwono-zieloną większość”.
„nd.Genossenschaft” należy do czytelników i autorów. To oni, poprzez swoje wpisy, sprawiają, że nasze dziennikarstwo jest dostępne dla każdego: nie wspiera nas żaden konglomerat medialny, żaden duży reklamodawca ani miliarder.
Dzięki wsparciu naszej społeczności możemy:
→ raportuj niezależnie i krytycznie → wydobywaj na światło dzienne kwestie, które w przeciwnym razie pozostałyby w cieniu → dawaj przestrzeń głosom, które są często uciszane → przeciwdziałaj dezinformacji faktami
→ wzmacniać i pogłębiać perspektywy lewicowe
nd-aktuell