W kowbojskim kapeluszu, u boku brata Simona i ojca Gerharda, wieloletni piłkarz Bayernu Monachium zastanawia się nad swoją przyszłością.

Profesjonalny piłkarz Thomas Müller prawdopodobnie będzie kontynuował karierę w Stanach Zjednoczonych. „Potem czas na wielki ocean” – powiedział długoletni reprezentant kraju pod koniec filmu, który udostępnił na YouTube. Według Bilda, „na wielki ocean” odnosi się do przeprowadzki do USA. Według doniesień, Müller ma tam podpisać kontrakt na obecny i przyszły sezon.
Jak dotąd 35-latek ogłosił jedynie, że po odejściu z Bayernu Monachium będzie kontynuował grę poza Europą. Określił północnoamerykańską Major League Soccer (MLS) jako „ciekawą ligę”. Podobno Los Angeles FC i inny klub są zainteresowane weteranem Bayernu i mistrzem świata z 2014 roku.
Na nagraniu wideo w serwisie YouTube widać Müllera z ojcem Gerhardem i bratem Simonem siedzących na trzech składanych krzesłach nad rzeką Izarą – najwyraźniej jest to hołd dla odcinka „Długa droga do Sacramento” dawnego kultowego serialu „Opowieści monachijskie” Helmuta Dietla.
„25 lat w FCB. Każdy dzień był wspaniały. Mimo że już się skończył” – mówi Müller między innymi w klipie. „Dziś jest sobota, jutro niedziela, a pojutrze poniedziałek – i nagle wszystko się kończy. Potem ruszamy za ocean” – mówi, zanim odjedzie konno.
Po ćwierćwieczu – z 13 tytułami mistrzowskimi, sześcioma zwycięstwami w Pucharze Niemiec i dwoma triumfami w Lidze Mistrzów – pewna era w Bayernie Monachium dobiega końca. Müller wcześniej grał w Monachium tylko jako zawodowiec – między innymi na Klubowych Mistrzostwach Świata w USA tego lata. As ofensywny nie otrzymał nowego kontraktu w swoim ukochanym klubie.
ad-hoc-news