Zieloni o letniej trasie: „Panuje wobec nas fundamentalny sceptycyzm”

Czas czytania: 4 min.
|Liderka Partii Zielonych Franziska Brantner podróżuje po kraju, aby pozbyć się elitarnego wizerunku swojej partii. Ma jasną drogę do sukcesu. Jej współprzewodniczący, Felix Banaszak, również ma wizję przyszłości Partii Zielonych – tylko nie taką samą.
Franziska Brantner wielokrotnie kręci głową z niedowierzaniem. Liderka Partii Zielonych siedzi w poniedziałkowe popołudnie w małym saloniku w komendzie policji w Moguncji i słucha. Starsza inspektor Jennifer Otto z Wydziału ds. Przestępstw Poważnych Departamentu Policji 11 ma wiele do powiedzenia na temat wyczerpującej codziennej rutyny śledczych. O stresujących śledztwach w sprawie molestowania dzieci, braku digitalizacji, agresji wobec funkcjonariuszy i patrolach, które nie są zbyt przyjazne dla rodzin. „Właściwie zarezerwowano dla ciebie patrol”, mówi Otto, która jest również przewodniczącą młodzieżówki związku zawodowego policjantów. Aby towarzyszyć i rozmawiać. Ale trzeba było go po prostu wysłać. „Niezapowiedziana demonstracja w centrum miasta. Prawie wszystkie siły wyszły”, mówi Otto.
süeddeutsche