Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Germany

Down Icon

Diogo Jota zginął w wypadku: Fizjoterapeuta ujawnia nowe informacje

Diogo Jota zginął w wypadku: Fizjoterapeuta ujawnia nowe informacje

Gwiazda futbolu Diogo Jota nie żyje. Zawodnik Liverpool FC zginął w wypadku samochodowym. Jego brat André, który również był w samochodzie, również zginął.

Diogo Jota, piłkarz Liverpool FC, nie żyje. 28-latek zginął w wypadku samochodowym w hiszpańskiej prowincji Zamora w czwartek rano, co potwierdził prezes Portugalskiej Federacji Piłkarskiej Pedro Proenca. W Lamborghini był również brat Joty, André Silva, 25 lat, również zawodowy piłkarz portugalskiego klubu Penafiel.

Bracia zjechali z drogi na 65. kilometrze w pobliżu gminy Palacios de Sanabria na autostradzie A-52, popularnej trasie wyjazdowej z północnej Portugalii. Samochód następnie stanął w płomieniach, według świadków, którzy powiadomili służby ratunkowe około 12:40 w nocy. Płomienie rozprzestrzeniły się również na okoliczną roślinność. Służby ratunkowe mogły potwierdzić śmierć dwóch młodych mężczyzn dopiero po przybyciu na miejsce zdarzenia.

Tymczasem kilka źródeł podaje, że jedna z opon samochodu pękła – prawdopodobnie podczas manewru wyprzedzania. To rzekomo spowodowało, że samochód zjechał z drogi. Według doniesień medialnych „Zamora24horas” obaj mężczyźni zostali spaleni do tego stopnia, że ​​nie można ich było rozpoznać, a ich szczątki przewieziono do instytutu medycyny sądowej. Zdjęcia z miejsca wypadku pokazują, że samochód sportowy Joty został całkowicie zniszczony. Dwie ofiary nie miały żadnych szans.

Lamborghini zostało całkowicie zniszczone w wypadku. Części przedniej części supersamochodu sportowego leżą w pobliżu.
Lamborghini zostało całkowicie zniszczone w wypadku. Części przedniej części supersamochodu sportowego leżą w pobliżu. Getty Images

Według doniesień portugalskich mediów, Jota i jego brat byli w drodze do Santander w Hiszpanii, aby wsiąść na prom do Wielkiej Brytanii. Według doniesień, Jota nie mógł lecieć, ponieważ niedawno przeszedł operację płuc i lekarze zabronili mu latać.

Fizjoterapeuta Joty, Miguel Goncalves, również mówił o tym związku w wywiadzie wideo dla portugalskiej gazety „Record”. Goncalves powiedział, że leczył Jotę przez pięć dni. Następnie pożegnał się z Jotą i jego bratem około 20:30 w środę wieczorem. „Jego brat postanowił pojechać z nim [do Anglii], aby spędzić więcej czasu razem”. Reszta rodziny, żona Joty i dzieci, miała polecieć samolotem.

Jota i Silva chcieli ukończyć ośmiogodzinną podróż nocą, aby uniknąć upału. Goncalves: „Chcieli zrobić objazd i zatrzymać się w hotelu niedaleko Burgos, aby odpocząć”. Jota był bardzo „entuzjastycznie” nastawiony na szybki powrót do zdrowia i bardzo cieszył się na nowy sezon z Liverpoolem, powiedział Goncalves. Fizjoterapeuta wyraźnie zaprzeczył plotkom, że Jota mógł pić: „Nie świętowali”.

Lokalna gazeta „El Norte de Castilla” rozmawiała z mieszkańcami 100-osobowej wioski Cernadilla, w której bezpośrednim sąsiedztwie doszło do wypadku. Autostrada jest w tym miejscu bardzo niebezpieczna. „Jest pełna zakrętów”, według źródła z ratusza.

„Słaba widoczność często powoduje wypadki w tym rejonie nocą” – kontynuuje. Dziś w zdarzeniu brało udział dwóch znanych piłkarzy, ale jutro mogą być jeszcze dwie anonimowe ofiary”.

Jak podaje brytyjski „Sun”, według najnowszego raportu o wypadkach, autostrada A52 jest uważana za najniebezpieczniejszą w regionie.

Według doniesień portugalskich mediów, pogrzeb ma się rozpocząć w piątek o 15:00 czasu lokalnego. Uroczystość żałobna odbędzie się w mieście São Cosme, gdzie Jota poślubił swoją żonę, Rute Cardoso, zaledwie dwa tygodnie temu, pół godziny od Porto. Sam pogrzeb ma się odbyć w sobotę o 10:00.

Ciała obu zmarłych zostały już wydane. Instytut Medycyny Sądowej w Zamora w Hiszpanii zwrócił szczątki braci rodzinie. Według portugalskiej gazety „Jornal de Notícias” rodzice braci i ich wdowa, która niedawno wyszła za mąż za Diogo Jotę, musieli zidentyfikować obu zmarłych mężczyzn.

Hiszpańska gazeta „El Mundo” była na miejscu w Zamora podczas identyfikacji ciał. Krewni odbyli pięciogodzinne czuwanie w domu pogrzebowym. Powtarzające się zawodzenia z budynku przerwały ciszę.

Jota poślubił swoją dziewczynę, Rute Cardoso, 22 czerwca. Para miała troje dzieci urodzonych w 2021, 2023 i 2024 roku. Dzień przed wypadkiem opublikowano wywiad, w którym Jota opisał siebie jako „najszczęśliwszego mężczyznę na świecie”.

„Portugalska Federacja Piłki Nożnej i cały portugalski futbol są głęboko wstrząśnięci śmiercią Diogo Joty i André Silvy, do której doszło dziś rano w Hiszpanii” – czytamy w oświadczeniu Portugalskiej Federacji Piłki Nożnej. „Przegraliśmy z dwoma mistrzami. Zniknięcie Diogo i André Silvy stanowi niepowetowaną stratę dla portugalskiego futbolu i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby każdego dnia czcić ich dziedzictwo”.

Liverpool FC, którego treningi w poniedziałek miał rozpocząć Jota, wyraził szok. „Liverpool FC jest zdruzgotany tragiczną śmiercią Diogo Joty” – napisał klub. „Liverpool FC nie będzie w tej chwili komentować sprawy i prosi o uszanowanie prywatności rodziny Diogo i Andre, przyjaciół, kolegów z drużyny i personelu klubu, którzy próbują poradzić sobie z tą niewyobrażalną stratą. Nadal będziemy im oferować pełne wsparcie”.

Jürgen Klopp również wypowiedział się na temat śmierci swojego byłego zawodnika. „To rozdziera mi serce, gdy słyszę o śmierci Diogo i jego brata André” – napisał były menedżer Liverpoolu na swojej stronie na Instagramie. „Diogo był nie tylko fantastycznym zawodnikiem, ale także wspaniałym przyjacielem, kochającym i troskliwym mężem i ojcem!”

Jota przeniósł się z Wolverhampton do Liverpoolu w 2020 roku za 44,7 miliona euro i grał pod wodzą Kloppa do 2024 roku. „To moment, w którym zmagam się z samym sobą. Musi być jakiś większy cel. Ale nie widzę go” – kontynuował Klopp. „Będzie nam cię bardzo brakowało!”

Na stadionie Anfield, siedzibie klubu Liverpool FC, złożono kwiaty ku pamięci Diogo Joty.
Kwiaty zostały złożone w hołdzie Diogo Jocie na stadionie Anfield, siedzibie Liverpool FC. Peter Byrne/PA/AP/dpa

Supergwiazda Cristiano Ronaldo również skomentowała na Instagramie: „To nie ma sensu. Byliśmy razem w reprezentacji narodowej i wzięliście ślub. Składam szczere kondolencje twojej rodzinie, żonie i dzieciom i życzę ci wszelkiej siły świata. Wiem, że zawsze będziesz z nimi. Spoczywajcie w pokoju, Diogo i André. Będzie nam was wszystkich brakowało”.

FC Porto, jeden z byłych klubów Joty, również złożył kondolencje na X. „Futebol Clube do Porto jest w żałobie. Z szokiem i głębokim smutkiem składamy najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Diogo Joty i jego brata André Silvy, który był również naszym młodym zawodnikiem” – czytamy w jednym z postów. „Spoczywaj w pokoju”.

Tego popołudnia organ zarządzający Europejską Piłką Nożną UEFA ogłosił, że na Mistrzostwach Europy Kobiet w Szwajcarii odbędzie się minuta ciszy ku pamięci 28-latka. Zgodnie z tym, na wszystkich meczach dzisiaj i w piątek odbędzie się minuta ciszy, aby uczcić pamięć Joty i jego brata. UEFA odpowiada w ten sposób na prośbę Portugalskiej Federacji Piłki Nożnej.

FOCUS

FOCUS

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow