Heidenheim przynajmniej zapewnił sobie spadek z ligi

1. FC Heidenheim wykazał się stalowymi nerwami i skutecznością w meczu z Union Berlin i zapewnił sobie co najmniej miejsce w strefie spadkowej po przekonującym zwycięstwie w Bundeslidze. W 33. kolejce Heidenheim wygrał 3:0 (1:0) na Alte Försterei.
Ze względu na porażkę Holstein Kiel z Freiburgiem, Heidenheim (29 punktów) znalazło się na 16. miejscu i nie ma już szans na bezpośredni spadek. Na razie wygląda to na spadek, ale Heidenheim wciąż może liczyć na szansę bezpośredniego ratunku w niedzielę: jeśli FC Sankt Pauli (31 punktów) nie strzeli gola przeciwko Eintrachtowi Frankfurt, 15. miejsce w ostatniej kolejce będzie nadal w zasięgu Heidenheim.
Union poniósł kolejną porażkę w ośmiu meczach, ale zwycięska passa w końcowej fazie rozgrywek Bundesligi szybko zapewniła mu miejsce w lidze. Trener Unionu Steffen Baumgart w wywiadzie dla Sportschau przyznał, że zasłużył na porażkę . Jednakże ogólna sytuacja po ostatnich kilku tygodniach pozostaje pozytywna - powiedział Baumgart, zwłaszcza „ jeśli chodzi o przyszłość ” klubu.
Trener FCH Schmidt: „Sytuacja jest trudna”Adrian Beck zapewnił Heidenheim pewność zwycięstwa, obejmując prowadzenie nad Unionem już w 12. minucie. Jan Schöppner dołożył drugiego gola dla gości z Ostalb po przerwie (56.). Beck podwyższył wynik na 3-0 dzięki swojej drugiej bramce (73').
„Sytuacja jest trudna, wszystko albo nic, i tak właśnie graliśmy. Skupieni i skuteczni do końca, ogromny komplement dla drużyny” – powiedział trener Heidenheim Frank Schmidt w wywiadzie dla Sportschau. Schmidt mówił o trudnym sezonie, ale chwalił „wewnętrzną determinację” swojego zespołu w ostatnich tygodniach. „Powiedzieliśmy, że chcemy dostać się do play-offów spadkowych i wygrać tutaj dzisiaj. Jesteśmy szczęśliwi, ale nikt nie będzie dziś świętował”.
Heidenheim z szybką przewagą, Union bez środkówHeidenheim rozpoczęło 33. kolejkę z jednopunktową przewagą nad Holstein Kiel, który zajmuje siedemnaste miejsce w tabeli, i objęło prowadzenie już przy pierwszej okazji w pojedynku z dystansu: Jan Schöppner miał dużo czasu na prawej krawędzi pola karnego, ale Leopold Querfeld nie był w stanie skutecznie wybić jego dośrodkowania. Marvin Pieringer zareagował błyskawicznie, podał piłkę do Becka, który umieścił ją w narożniku boiska.
Wczesne prowadzenie było na rękę gościom. Heidenheim stał głęboko i zwarto, czekając na momenty przejścia. Union nie znalazł zbyt wielu sposobów na atak i przez długi czas nie zbliżał się nawet do pola karnego. Ponieważ piłkarze Köpenickers – już od tygodni trzymani w defensywie – nie podejmowali żadnego ryzyka, mecz stał się wyjątkowo trudny.
Heidenheim wykorzystuje nieuwagę UnionaW przerwie trener Union Baumgart wpuścił Marina Ljubicicia w miejsce całkowicie wykluczonego z gry Andreja Ilicia, ale nie dodało to drużynie dynamiki. Zamiast tego Heidenheim uderzył wyjątkowo skutecznie po raz drugi: Kevin Vogt zupełnie źle ocenił długie podanie do ataku i nie był w stanie dotrzymać kroku Schöppnerowi w pojedynku, który spokojnie umieścił piłkę obok bramkarza Union, Frederika Rönnowa, i wpadła ona do bramki.
Berlińczycy, którzy w poprzednim tygodniu odrobili stratę 0-2 w meczu z SV Werder, w końcu zareagowali: Jannik Haberer niemal natychmiast strzelił gola. Jednak Benedict Hollerbach był na pozycji spalonej, gdy podał piłkę, a asystent wideo słusznie uznał bramkę.
Zwycięska bramka Freiburga w Kilonii zapewniła Heidenheim 16. miejsceKilka minut później Freiburg objął prowadzenie w meczu z Holstein Kiel – Heidenheim w tym momencie zapewnił sobie spadek z ligi. Trener Unionu, Steffen Baumgart, dokonał trzech zmian, ale poza szansą dla Laszlo Benesa, który minimalnie minął kolejne dośrodkowanie Hollerbacha, nie udało się nic zmienić.
Heidenheim pozostał drużyną groźniejszą i grała z coraz większą swobodą. Patrick Mainka miał świetną okazję, by podwyższyć wynik na 3-0 strzałem głową, ale Rönnow obronił go refleksem. Silny Paul Wanner zainicjował ostateczną decyzję kontratakiem, podał do Becka, który przebiegał przez pole, Danilho Doekhi z Unionu odbił piłkę, próbując ją obronić, uniemożliwiając Rönnowowi obronę.
Berlin w Augsburgu, Heidenheim przeciwko BremieHeidenheim zagra ostatni mecz sezonu na własnym boisku z Werderem Brema w przyszłą sobotę (godz. 15:30). Union Berlin kończy sezon na wyjeździe z FC Augsburg.
sportschau