Hokej na lodzie: Florida Panthers zdobywają Puchar Stanleya

„Jestem rozczarowany. Zamierzaliśmy wygrać, znów przegraliśmy i zostaliśmy z pustymi rękami” — powiedział Leon Draisaitl, sprawiając wrażenie przygnębionego. Najlepszy niemiecki hokeista i jego klub, Edmonton Oilers, po raz kolejny zawiedli w finale National Hockey League (NHL). Podobnie jak w zeszłym roku, Florida Panthers byli silniejsi w ostatniej serii .

Floryda wygrała serię do czterech zwycięstw 4-2. W szóstym meczu Panthers odnieśli dominujące zwycięstwo 5-1. Wyróżniającym się graczem był napastnik Sam Reinhart, który zdobył cztery z pięciu goli. Wśród zwycięzców znalazł się również niemiecki hokeista Nico Sturm. 30-latek dołączył do Panthers dopiero w marcu.

To jego drugi tytuł mistrza NHL, który zdobył w 2022 roku z drużyną Colorado Avalanche. Wcześniej zaszczyt wzniesienia tego wspaniałego trofeum dostąpiło czterech innych Niemców: Uwe Krupp (1996 z drużyną Colorado i 2022 z drużyną Detroit Red Wings), Dennis Seidenberg (2011, Boston Bruins), Tom Kühnhackl (2016 i 2017, Pittsburgh Penguins) i Philip Grubauer (2018, Washington Capitals).

Leon Draisaitl nie oddał żadnego strzału na bramkę

Z drugiej strony Leon Draisaitl musi nadal czekać na spełnienie swojego największego marzenia sportowego. „Celem musi być powrót” – powiedział, analizując: „Strzeliliśmy za mało goli i straciliśmy za dużo, popełniając za dużo błędów”.

W 22 meczach play-off w tym sezonie strzelił jedenaście goli i zaliczył 22 asysty, ale w szóstym meczu ostatniej serii nie oddał ani jednego celnego strzału na bramkę gospodarzy.

„Przegraliśmy z naprawdę dobrą drużyną” – powiedział partner Draisaitla, Connor McDavid. „Nikt się nie poddał, nikt nie rzucił ręcznika, ale oni są po prostu cholernie dobrą drużyną. Obronili Puchar Stanleya z jakiegoś powodu”.