Koszykówka w USA: Ekspert wyjaśnia, kto wygra mistrzostwo NBA i jaką rolę odegra Niemiec

Seria finałów NBA tuż za rogiem. Przeprowadziliśmy wywiad z wiodącym ekspertem koszykówki. Wyjaśnił mocne strony drużyn Indiana i Oklahoma oraz kogo uważa za faworyta.
Finały NBA 2025 są tuż za rogiem – ostateczny hit sezonu koszykówki w USA. W tym roku Oklahoma City Thunder zmierzy się z Indiana Pacers, którzy niespodziewanie pojawili się w finale. Finały to ostatnia i decydująca runda sezonu NBA, w której najlepsze drużyny z Konferencji Zachodniej i Wschodniej walczą o pożądany tytuł prawdopodobnie najlepszej drużyny koszykarskiej na świecie. Oklahoma City jest uważana za zdecydowanego faworyta.
Dzięki połączeniu młodych talentów i imponującej chemii zespołowej Oklahoma miała znakomity sezon i jest zdeterminowana, aby zdobyć swoje pierwsze mistrzostwo. Ale Pacers, którzy w tym sezonie dokonali kilku niespodzianek, są trudnym przeciwnikiem, z którym trzeba się liczyć.
Rozmawialiśmy z Alexandrem Vogelem. Od lat jest jednym z najbardziej znanych ekspertów koszykówki i dyrektorem sportowym czołowego niemieckiego klubu, Heidelberg Academics, który obecnie walczy z FC Bayern Munich w BBL o miejsce w finale. Vogel analizuje mocne i słabe strony obu drużyn i wyjaśnia, co będzie decydujące w tej ekscytującej serii finałowej.
FOCUS online: Co sprawiło, że drużyna Indiana Pacers była tak silna w tym sezonie
Alexander Vogel: Pacers pokazali w tym sezonie, że praca zespołowa i dobry trener są kluczowe. Pod wodzą Ricka Carlisle'a, jednego z najlepszych trenerów w lidze, odnaleźli swoją tożsamość i stali się silniejsi zarówno w ataku, jak i w obronie. Ustabilizowali się, zwłaszcza w drugiej połowie sezonu, i dobrze wyglądali przeciwko dużym drużynom, takim jak Celtics i Bucks.
Jakie konkretnie są mocne strony drużyny OKC Thunder i dlaczego odnoszą takie sukcesy w play-offach?
Przede wszystkim OKC Thunder mają swojego absolutnie najlepszego gracza: Shai-Gilgeous-Alexander. Jest nie tylko MVP (najbardziej wartościowym graczem ligi) sezonu, ale także graczem, który poprowadził cały zespół. Jego występ jest znakomity i bez niego drużyna Oklahomy z pewnością nie byłaby tam, gdzie jest dzisiaj. Mimo że są jeszcze młodzi i mają niewielkie doświadczenie w play-offach, pokazali, że są dobrze ustawieni zarówno w ataku, jak i w obronie.
W USA trwa debata na temat tego, czy Shai Gilgeous-Alexander naprawdę zasługuje na tytuł MVP. Co o tym sądzisz?
Dyskusja na temat nagrody MVP często kręci się wokół tego, kto jest „najlepszym” graczem, ale w tym roku chodzi o to, kto był najcenniejszy dla swojego zespołu. Shai Gilgeous-Alexander poprowadził Thunder do imponującego sezonu. Chociaż niekoniecznie jest najlepszym graczem w lidze — a nagroda MVP jest oczywiście zawsze związana z wynikami drużyny — był zdecydowanie najważniejszym graczem dla Oklahomy. Bez niego nie byliby w stanie grać tak dobrze w tym sezonie.
Oklahoma ma również Niemca, Isaiaha Hartensteina. Byłby on dopiero drugim Niemcem po Dirku Nowitzkim, który zdobyłby tytuł NBA. Jaką rolę odegrał w sukcesie drużyny?
Isaiah Hartenstein udowodnił, że jest bardzo solidnym graczem dwukierunkowym w tym sezonie. Mam na myśli, że nie potrzebuje piłki cały czas w rękach, aby być skutecznym, i wnosi wiele zarówno do ataku, jak i obrony dla Oklahomy. Jest dobrym przykładem gracza, który nie odgrywa dominującej roli, ale nadal jest niesamowicie ważny dla drużyny. Jednak, żeby być uczciwym, porównanie do Dirka Nowitzkiego nie jest uczciwe — Hartenstein jest dobrym graczem, ale Nowitzki pozostaje wyjątkowym graczem.
Jaką rolę będą odgrywać decyzje trenerskie w play-offach 2025?
Trenerzy zdecydowanie odgrywają dużą rolę. Zarówno Rick Carlisle z Pacers, jak i Tom Thibodeau z Knicks to znakomici trenerzy, którzy są bardzo dobrzy w taktycznym przygotowywaniu swoich zespołów. Sposób, w jaki rozmieszczają swoich graczy i reagują na zmiany w grze, jest kluczowy, szczególnie w play-offach, gdy gry stają się bardziej intensywne. Dobrze zaplanowany plan gry może oznaczać różnicę między zwycięstwem a porażką.
Która drużyna jest Twoim zdaniem faworytem w finale NBA 2025?
Obie drużyny mają swoje mocne strony. Pacers, z ich dobrze zrównoważoną drużyną i doświadczonymi graczami, oraz Oklahoma, z ich dynamiczną mieszanką młodości i talentu wokół MVP Shai-Gilgeous-Alexander, oferują dynamiczną mieszankę młodości i talentu. Obie drużyny mają potencjał, aby naprawdę zabłysnąć w finale, nawet jeśli nadal mają słabości. Wszystko sprowadzi się do taktycznych korekt i tego, kto może zaimponować w decydujących momentach w finale. Ale głównym pretendentem do mistrzostwa jest Oklahoma.
FOCUS