Liga Narodów: starcie Niemiec z Portugalią – grozi bitwa deszczowa

Reprezentacja Niemiec bierze udział w półfinale Ligi Narodów. Gwiazdy DFB mają na celu pokonanie Portugalii w Monachium i awans do finału. Śledź mecz na żywo.
Jednakże rozpoczęcie półfinału o 21:00 (w telewizji przez ZDF/DAZN) zostało na razie potwierdzone. Widzom na Allianz Arenie zaleca się zabranie peleryny przeciwdeszczowej lub kurtek.
W Bawarii spodziewane są silne burze z gradem, porywistym wiatrem i ulewnymi opadami deszczu . Według Niemieckiej Służby Meteorologicznej (DWD) spodziewane są one dziś po południu, a szczyt spodziewany jest między 19:00 a 21:00. Pojedyncze gradówki mogą osiągnąć średnicę pięciu centymetrów, podano. Jednak ekspert DWD przewiduje, że silne burze mogą przejść na północ od Monachium.
15:25: Wspomnienie jedynego jak dotąd tytułu mistrzowskiego z reprezentacją piłkarską sprawia, że Leon Goretzka chce więcej. „Dla mnie to było jedyne trofeum, jakie do tej pory zdobyłem z Niemcami. To coś, do czego wracam z rozrzewnieniem. Chyba najwyższy czas na kolejne” — powiedział piłkarz Bayernu Monachium przed półfinałem Ligi Narodów z Portugalią (21:00/ZDF/DAZN) w Monachium.
W 2017 roku Goretzka wygrał Puchar Konfederacji z obiecującą drużyną pod wodzą trenera narodowego Joachima Löwa. Osiem lat później pomocnik jest częścią ekskluzywnego kwartetu DFB, który był już obecny w Rosji, obok bramkarza Marca-André ter Stegena, kapitana Joshuy Kimmicha i asystenta trenera Sandro Wagnera.
15:12: Przed rozpoczęciem turnieju finałowego Ligi Narodów selekcjoner reprezentacji Julian Nagelsmann wysłał jasny komunikat piłkarzom, którzy są o krok od przejścia na emeryturę, mając na uwadze sezon Mistrzostw Świata.
W składzie na ostatni mecz sezonu z Portugalią w Monachium dziś wieczorem (godz. 21:00) są również tacy gracze jak Robert Andrich z Leverkusen, o którym Nagelsmann wspomniał w szczególności. Andrich ostatnio ledwo grał w Bundeslidze.
„Postanowiliśmy, że w sztabie trenerskim, nawet z zawodnikami, którzy nie grali tak dużo, chcemy trochę uzupełnić Ligę Narodów” – wyjaśnił trener narodowy. I to obejmuje zawodników, „którzy po prostu są tam od dłuższego czasu i przyczynili się do tego, że teraz dotarliśmy do Final Four”. 30-letni zawodowiec Bayeru Andrich, który również brał udział w Mistrzostwach Europy 2024 u siebie, jest tego doskonałym przykładem.
„Nie chcieliśmy skreślać nikogo, kto nie grał wiele w klubie i dlatego niekoniecznie musiał tam być” – powiedział Nagelsmann. Wyjaśnił to Andrichowi. „On nadal ma ogromny wpływ na drużynę, zarówno poza boiskiem, jak i na nim, gdy gra”.
FOCUS