Wywiad Gagi z byłą gwiazdą Bundesligi wywołuje drwiny: „Jak sytuacja z zakładnikiem”

Były piłkarz Leverkusen, Granit Xhaka, gra teraz w Premier League. Jego nowy klub przeprowadził z nim wywiad na temat motywów – ale wywiad wydawał się mało inspirujący. Teraz jest wyśmiewany w mediach społecznościowych.
Granit Xhaka nie gra już w Bundeslidze. Były zawodnik Leverkusen podpisał w zeszłą środę trzyletni kontrakt z debiutantem Premier League, Sunderlandem. Klub wykorzystał to jako okazję do zapytania 32-letniego Szwajcara o jego motywację. Jednak nie tylko wywiad wydaje się kompletnie nieciekawy, ale zdania, o których uzupełnienie proszony jest Xhaka, i jego odpowiedzi wydają się całkowicie wymienne.
Na X film jest zalewany sarkastycznymi i szyderczymi komentarzami. „To chyba najbardziej żenująca rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem w tym sporcie” – pisze jeden z użytkowników pod filmem. Inni komentują, że wywiad „wygląda jak sytuacja z zakładnikiem”. „Cholera, chłopaki, mogliście go wcześniej przygotować”, „po co zmuszacie go do udzielania tych wszystkich odpowiedzi?” lub „to najbardziej bierny, obojętny i obojętny wywiad na świecie. Nie sądzę, żeby Granit był w stanie wymienić choćby 10 byłych lub obecnych piłkarzy Sunderlandu” – piszą inni. Inni dodają: „A nagroda za najnudniejsze odpowiedzi piłkarskie wszech czasów trafia do” lub: „Proszę, przestańcie to robić. Ciężko się to ogląda. Nigdy nie odzyskam tych sekund mojego życia”.
Sunderland FC to drugi przystanek Xhaki w Premier League. Zanim przeniósł się do Niemiec i pomógł Bayerowi Leverkusen zdobyć mistrzostwo Bundesligi w 2024 roku, przez siedem lat grał w Arsenalu. W Sunderlandzie jego głównym zadaniem będzie prawdopodobnie uratowanie klubu przed natychmiastowym spadkiem z Premier League . „Czuję się gotowy, by pomóc drużynie swoim doświadczeniem, ale także jakością” – powiedział Xhaka. Dyrektor sportowy Sunderlandu, Kristjaan Speakman, powiedział o transferze Xhaki: „Jego występów i umiejętności nie trzeba przedstawiać – to zawodnik najwyższej klasy na boisku i poza nim”.
FOCUS