Wojna narkotykowa w Culiacan dotyka dzieci: 30 dzieci zginęło w Sinaloa

Co najmniej 30 dzieci zginęło od 9 września, kiedy w północnym stanie rozpoczęła się walka Kartelu Sinaloa , poinformował we wtorek 25 lutego Sekretarz Bezpieczeństwa i Ochrony Obywateli (SSPC) Omar García Harfuch .
Od września ubiegłego roku w tym stanie zamordowano łącznie ponad 800 osób.
„Społeczeństwo Sinaloa powinno również wiedzieć, że za śmierć tych nieletnich odpowiadają te grupy przestępcze ” – odpowiedział szef federalnego Bezpieczeństwa Publicznego na bezpośrednie pytanie zadane podczas codziennej konferencji prasowej rządu.
Rząd przypisuje to zjawisko walce między frakcjami Los Chapitos i Los Mayitos po pojmaniu 25 lipca w Stanach Zjednoczonych Ismaela „El Mayo” Zambady , współzałożyciela kartelu, zdradzonego przez Joaquina Guzmána Lópeza, jednego z synów Joaquina „El Chapo” Guzmána, który wsadził go do samolotu, aby go im przekazać.
Najbardziej emblematycznym przypadkiem jest sprawa braci Gaela i Alexandra, w wieku odpowiednio 9 i 12 lat, zamordowanych wraz z ojcem w niedzielę 19 stycznia. Wywołało to masowe protesty , w których domagano się rezygnacji gubernatora Sinaloa, Rubéna Rochy Moyi, należącego do Narodowego Ruchu Odrodzenia (Morena).
García Harfuch powiedział, że odkąd 1 października rozpoczęła się prezydentura Claudii Sheinbaum, rząd wysłał Gwardię Narodową do szkół , gdzie „nie doszło do ani jednego incydentu przemocy”.
„Co zrobiła władza? „W stanie Sinaloa należy dokonywać stałych wzmocnień, a struktury przestępcze muszą zostać osłabione, jak donoszono, aby nie dochodziło do takich zdarzeń. Oczywiście, zmniejszając liczbę zabójstw w stanie Sinaloa, liczba zabójstw nieletnich również się zmniejszy” – powiedział.
Sekretarz oświadczył, że rząd Sheinbauma aresztował 899 osób mających związek z konfliktem, co „osłabiło” obie frakcje Kartelu Sinaloa.
Przypadek braci Gaela i Alexandra stał się najbardziej emblematyczny, ponieważ przemoc związana z narkotykami dotknęła również dzieci z Sinaloa.
Ojciec, Antonio de Jesús, podróżował samochodem z dwójką dzieci aleją Agricultores we wschodniej części Culiacán. Podczas próby kradzieży pojazdu zostali zaatakowani kulami. Ojciec zginął na miejscu. Chłopiec Gael został ranny i zmarł w szpitalu. Aleksander zmarł kilka dni później.
23 stycznia odbyły się protesty, których uczestnicy domagali się rezygnacji Rubéna Rochy. Protestujący dotarli na trzecie piętro biura gubernatora i wybili szklane drzwi pomieszczeń biurowych. Kilka dni wcześniej Rocha stwierdził, że w Sinaloa „można żyć doskonale” , pomimo ciągłych starć, które mają miejsce od września 2024 r.
elfinanciero