Osoby powyżej 50. roku życia i poniżej 24. roku życia napędzają rynek pracy: „Większość moich znajomych pracuje”

Eva Pérez ukończyła studia w 2023 roku. „Studiowałam inżynierię chemiczną. Po skończeniu studiów odbyłam roczny staż w firmie, który trwał do lipca ubiegłego roku. „Kiedy lato 2024 roku dobiegło końca, w październiku, znalazłam pracę w innej firmie i zostałam tam do dziś” – mówi 24-latka z Madrytu. Zaledwie kilka miesięcy po ukończeniu studiów podpisał stały kontrakt z firmą zajmującą się odnawialnymi źródłami energii . Marlene Sarmiento, 60 lat, również znalazła pracę w zeszłym roku w miasteczku w Cáceres: „W moim kraju, Kolumbii, pracowałam jako dziennikarka i w sprzedaży, ale tutaj nie mogę znaleźć tego typu pracy. W zeszłym roku zaczęłam nową pracę, opiekowałam się starszą kobietą” – mówi.
Te dwie kobiety, o tak odmiennych profilach, znajdują się w grupach populacji, w których liczba pracujących wzrosła najbardziej w 2024 r., zgodnie z danymi z końca roku z badania populacji aktywnej zawodowo . Spośród 468 000 stworzonych miejsc pracy, 104 000 było przeznaczonych dla osób poniżej 24 roku życia, a 328 000 dla osób powyżej 50 roku życia. Liczby te stają się jeszcze bardziej znaczące, gdy porówna się te postępy z liczbą pracowników w tych grupach wiekowych, jak zauważa Francisco Mesonero, dyrektor generalny Adecco Foundation: „Osoby poniżej 24 roku życia stanowią zaledwie 6% siły roboczej, ale przyczyniły się do powstania 22% nowych miejsc pracy. Osoby powyżej 50. roku życia stanowią 35%, ale generują 70% zysków.”
Przewaga tych grup wiekowych odzwierciedla się również w procentowym wzroście: grupa wiekowa 16–19 lat odnotowała największy względny wzrost – o 17%, podczas gdy w grupie wiekowej 20–24 lata nastąpił wzrost o 8%; Liczba osób w wieku od 50 do 54 lat wzrosła o 5%, czyli prawie dwukrotnie więcej niż średnia, a liczba osób w wieku od 65 do 69 lat wzrosła o 12%.
Marcel Jansen, ekspert rynku pracy w Fundacji Stosowanych Studiów Ekonomicznych (Fedea), podkreśla znaczenie danych demograficznych w wyjaśnianiu niektórych z tych danych: „Jeśli przyjrzeć się przepływom pracowników, to osoby starsze prawie nigdy nie zmieniają pracy. Znaczna część wzrostu zatrudnienia wśród nich wynika po prostu ze starzenia się społeczeństwa, ponieważ w tych grupach wiekowych jest więcej osób. Mesonero podsumowuje to w następujący sposób: „Nasza piramida populacji staje się coraz mniej piramidą [więcej młodych ludzi na dole, mniej starych na górze]. To jest wirujący bąk. I myślę, że firmy zaczęły zdawać sobie sprawę, że talentów na wysokim poziomie jest najwięcej i powinny to wykorzystać ”. Uważa, że biorąc pod uwagę starzenie się społeczeństwa, „firmy, które nie inwestują w osoby starsze, nie będą trwałe w dłuższej perspektywie”.
Inną ważną zmienną pozwalającą zrozumieć to zjawisko jest stopa zatrudnienia, czyli stosunek całkowitej liczby osób do liczby osób pracujących. Podział według wieku pokazuje, że wskaźnik wśród osób młodych i starszych znacznie wzrósł w ciągu ostatniego roku. „Ludzie, którzy mają teraz około 50 lat, pracują ciężej niż ci, którzy byli przed nimi. „Wraz z wiekiem wskaźnik zatrudnienia w tych grupach wiekowych wzrasta” – wyjaśnia Jansen. Jednym z kluczy do tej dynamiki jest rosnący udział kobiet na rynku pracy, czego przykładem jest Mariola García: „Z moich 51 lat pracy przez 26 lat pracowałam w domu towarowym. „Tak, mam wrażenie, że ostatnio jest całkiem sporo pracy” – wyjaśnia pracownik z Molina de Segura (Murcia).
Mariola zauważa, że wśród jej kolegów jest coraz więcej młodych ludzi, a motywacją do tego jest „procykliczny moment hiszpańskiej gospodarki” – twierdzi sekretarz ds. młodzieży CC OO, Adrià Junyent. „Te pozytywne wyniki można wytłumaczyć faktem, że Hiszpania jest siłą napędową wzrostu gospodarczego w Europie ” – twierdzi związkowiec. Ostrzega jednak, że choć zatrudnienie wśród młodzieży poprawia się gwałtownie w czasach dobrobytu, to jest również bardzo wrażliwe w okresach recesji. Na przykład dlatego, że są to pracownicy, których zwolnienie jest najtańsze . „Obawiamy się, że jeśli gospodarka światowa zwolni, znowu stracimy wiele miejsc pracy” – powiedział Junyent.

Jego odpowiednik w UGT, Eduardo Magaldi, podkreśla inne okoliczności, które zwiększają zatrudnienie młodych ludzi: „Uważam, że reforma pracy, która kładzie kres nieuzasadnionym tymczasowym umowom , pomaga wielu młodym ludziom, którzy wcześniej wchodzili na rynek pracy i z niego odchodzili, teraz mieć bardziej stabilną karierę. Ponadto tworzonych jest wiele stanowisk wymagających nowych kwalifikacji, których nie obejmują osoby starsze. „Wiele nowych miejsc pracy wymaga umiejętności cyfrowych, w których młodzi ludzie są bardziej biegli” – dodaje Mesonero, podczas gdy Jansen podkreśla gwałtowny spadek liczby osób przerywających naukę i wzmocnienie szkolenia zawodowego.
Wśród kwalifikacji, które dają bardzo dobre wyniki w zatrudnieniu, znajduje się ta, którą studiował 22-letni Raúl Julián z Madrytu: „Studiowałem szkolenie zawodowe w zakresie automatyki i robotyki przemysłowej. „Skończyłam liceum, uzyskałam dyplom i znalazłam pracę w firmie farmaceutycznej”. Złożył aplikacje tylko na dwie oferty pracy za pośrednictwem platformy cyfrowej. „Po 15 minutach jeden z nich zadzwonił do mnie w sprawie wywiadu.” Mówi, że jego znajomi, którzy ukończyli inne kursy zawodowe, mają więcej problemów, „są zmuszeni do pracy za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej”, ale jego koledzy z takim samym wykształceniem „szybko znaleźli zatrudnienie i stałe umowy”. „Większość moich znajomych pracuje” – podsumowuje.
Podobne wrażenie odniosła Eva, inżynier pracująca w sektorze energii odnawialnej, innym prężnie rozwijającym się sektorze. „Zawsze mówiono, że jeśli studiujesz inżynierię, trudno znaleźć pracę. I to prawda, nie miałem żadnych problemów. Myślę, że miałem szczęście, bo nigdy nie wiadomo, co się z tobą stanie. Podobnie jak Raúl, widzi, że większość jego przyjaciół „nie ma większych problemów, znajdują pracę w swoim zawodzie”.
Jednak nie dotyczy to wszystkich młodych ludzi: Hiszpania ma stopę bezrobocia wśród osób młodych (wśród osób poniżej 25 roku życia) wynoszącą 25% , co jest najwyższym wskaźnikiem w Europie i o dziesięć punktów procentowych wyższym od średniej europejskiej. W porównaniu z najgorszym momentem długiego kryzysu, który rozpoczął się w 2008 r., gdy około połowa społeczeństwa była bezrobotna , nastąpiła duża poprawa, lecz nadal jest wiele do zrobienia. Tak to widzi 22-letni Darío Fernández. Nie było mu łatwo znaleźć pracę po studiach uniwersyteckich, z tytułem z zarządzania biznesem w dziedzinie cyfrowej: „W zeszłym roku dostałem pracę związaną z tym, co studiowałem. „Zarówno moi koledzy, jak i ja mieliśmy trudności ze znalezieniem staży, a znalezienie pracy było jeszcze trudniejsze”. Ten mężczyzna z Madrytu, który wcześniej pracował w branży hotelarskiej i jako dostawca, mówi, że poszukiwania są jeszcze trudniejsze dla znajomych, którzy studiowali inne kierunki: „Mam znajomych, którzy studiowali dziennikarstwo i w żaden sposób nie mogą znaleźć pracy. „To dla nas nie jest łatwe.”
Kolumbijka Marlene nie widziała żadnej możliwości otrzymania pracy jako dziennikarka lub innego wysoko wykwalifikowanego zawodu, do którego jest przygotowana: „Bardzo trudno było mi zdobyć dokumenty, wszystko w kwestii imigracji jest w Hiszpanii bardzo trudne . Od kiedy przyjechałam w 2019 roku, znalazłam tylko pracę opiekuńczą. Sektor ten, również z uwagi na drastyczne starzenie się społeczeństwa Hiszpanii, jest jednym z tych, w których przewiduje się największy wzrost w nadchodzących latach. „Jestem szczęśliwy, bardzo dobrze zaaklimatyzowałem się w moim mieście, Cabezuela, gdzie czynsze są o wiele bardziej przystępne niż w dużych miastach. I choć jestem szczęśliwy, to uważam, że zmiana sektora jest niemożliwa. „Imigranci w moim wieku są poszukiwani tylko do tego typu prac ” – mówi.
Chociaż dane wskazują na rosnącą rolę migrantów w sektorach wymagających wysokich kwalifikacji, Marlene ma rację, gdy wskazuje, że napotykają oni na coraz więcej barier w dostępie do nich. Osoby te zmagają się z większymi wymaganiami kwalifikacyjnymi, niższymi wynagrodzeniami i mniejszą stabilnością, pomimo ich znaczenia w tworzeniu miejsc pracy w 2024 r .: z 468 000 nowych miejsc pracy 190 000 przypada na obcokrajowców. Oznacza to, że chociaż stanowią 15% siły roboczej, to zapewniają 41% nowych miejsc pracy. Jeszcze ważniejsza jest rola osób z podwójnym obywatelstwem, na które przypada 6%, co przekłada się na 47% nowych miejsc pracy.
Każda grupa ma swoje własne, specyficzne problemy, które kumulują się jeden na drugim, w zależności od profilu. Dla Marlene, oprócz barier, z którymi musi się zmierzyć jako kobieta-migrantka, istnieją również bariery wpisane w jej wiek, 60 lat. „Dużo mówi się o bezrobociu wśród młodych, ale w tym wieku jest jeszcze pole do reintegracji. Dla osób starszych jest to czasami niepokojące, nie mają pracy, do której mogliby wrócić” – mówi Junyent, a argument ten popiera Jansen: „Kiedy przyjrzymy się danym dotyczącym długotrwałego bezrobocia, zauważymy, że dotyczy ono przede wszystkim osób starszych. Ogólnie rzecz biorąc, rzadziej tracą pracę niż ludzie młodsi, ale mają mniejsze szanse na znalezienie nowej. „To duży problem”. Mesonero z Adecco dodaje pozytywny niuans: zauważa, że bezrobotni weterani częściej zmieniają sektory, aby zdobyć umiejętności potrzebne do ponownego zdefiniowania siebie.
Mariola, 51-letnia pracownica handlu detalicznego, czasami o tym myślała: „Gdybym tylko chciała być administratorką i pracować od poniedziałku do piątku”. Inną myślą, która chodzi mu po głowie, jest emerytura i liczba lat, które pozostały mu do jej osiągnięcia, jaką widzi na horyzoncie: „W wieku 51 lat jest mi już bardzo trudno dotrwać do końca zmiany, jest to bardzo męczące. Niezależnie od tego, czy ci się to podoba, czy nie, twoje ciało nie jest już takie samo jak 20 lat temu i to widać. Nie uważam, że podniesienie wieku do 67 lat jest słuszne, skoro 65 lat było już w porządku. Jeśli mnie namawiasz, 63 byłoby lepsze.” Na hiszpańskim rynku pracy jest coraz więcej osób znajdujących się w sytuacji podobnej do tej, którą opisała ta kobieta, co ma wpływ na produktywność, czasową niepełnosprawność lub dostępność siły roboczej . Osoby powyżej 50. roku życia stanowią obecnie 35% ogółu pracowników, podczas gdy na początku stulecia odsetek ten wynosił 19%.
EL PAÍS