Reżyser filmu „Superman” James Gunn pyta, czy w filmie będzie scena po napisach: „Chcę, żebyś został”.
%3Aformat(jpg)%3Aquality(99)%3Awatermark(f.elconfidencial.com%2Ffile%2Fbae%2Feea%2Ffde%2Fbaeeeafde1b3229287b0c008f7602058.png%2C0%2C275%2C1)%2Ff.elconfidencial.com%2Foriginal%2F5f4%2F237%2F462%2F5f4237462cb7de864428576dfa802205.jpg&w=1920&q=100)
Reżyser nowego filmu "Superman" i obecny współdyrektor DC Studios, James Gunn , potwierdził, czy nowy film z Davidem Corenswetem w roli głównej będzie zawierał scenę po napisach. Oczekiwanie związane z nową wersją klasycznej opowieści o superbohaterach, której premiera odbędzie się w piątek, 11 lipca , może sprawić, że widzowie będą się zastanawiać, czy powinni opuścić kino przed napisami.
W wywiadzie dla „Entertainment Weekly” Gunn potwierdził, że Superman ma scenę po napisach , choć nie do końca odpowiada ona temu, czego wielu mogłoby się spodziewać. Twórca filmu „Strażnicy Galaktyki” wyjaśnił, że jego wizja tych ostatnich elementów ewoluowała z czasem, zwłaszcza po doświadczeniach w Marvelu.
:format(jpg)/f.elconfidencial.com%2Foriginal%2F030%2Fcf1%2F6a6%2F030cf16a65f5a1140d49df53c6a36959.jpg)
„Mam swoją filozofię dotyczącą scen po napisach. Jest ona związana z moimi własnymi błędami z czasów pracy wMarvelu ” – wyznał. Jego obecnym celem nie jest po prostu stworzenie warunków do kontynuacji, ale zaoferowanie prawdziwej nagrody widzom, którzy zdecydują się zostać do końca.
Podczas rozmowy reżyser wspomniał o kilku wcześniejszych decyzjach, które nie okazały się zbyt udane. Przykładem jest moment, w którym wprowadził postać Adama Warlocka ( Will Poulter ) w filmie „Strażnicy Galaktyki vol. 2”, nie mając jasnego wyobrażenia o jego dalszej drodze. Dlatego w przypadku Supermana Gunn zdecydował się na finałową scenę, która nie tylko stanowi „spojrzenie w przyszłość”, ale także „naprawdę wpisuje się” w logikę filmu i jest spójna z jego tonem.
Z szacunku dla technikówReżyser zdradził również, że lubi oferować widzom coś na koniec napisów końcowych, nawet jeśli nie jest to zapowiedź tego, co ma nastąpić. „Uwielbiam swoją ekipę i chcę, żebyście zostali i zobaczyli , kim byli technicy ” – powiedział.
W filmie Superman , w którym wystąpili David Corenswet jako Clark Kent, Rachel Brosnahan jako Lois Lane i Nicholas Hoult w roli Lexa Luthora, decyzja o uwzględnieniu tej sekwencji jest zgodna z chęcią zaoferowania widzom czegoś więcej , bez popadania w puste strategie promocyjne.
El Confidencial