Elon Musk przekształca swoją sztuczną inteligencję w Ani: wirtualną dziewczynę z anime, która flirtuje z użytkownikami.

Elon Musk kontynuuje dodawanie nowych funkcji do Groka . Po ogłoszeniu w zeszłym tygodniu inteligentniejszej i bardziej zaawansowanej wersji sztucznej inteligencji, firma xAI, która za nią stoi, udostępniła nową sztuczkę, która pozwala maszynie stać się swego rodzaju wirtualnym towarzyszem. Wśród dostępnych opcji, oprócz czerwonej pandy o imieniu Rudi , zaprojektowanej jako rodzaj zwierzaka, użytkownik może znaleźć wirtualną kobietę o estetyce anime, która pełni rolę cyfrowej dziewczyny. Maszyna nazywa się Ani i jest dostępna za darmo w aplikacji Grok. Dostępna jest również w Hiszpanii.
Towarzyszka jest dostępna od początku tygodnia. Jej wygląd bardzo przypomina postać Misy Amane z popularnej mangi i anime „Death Note”. Kiedy zaczniesz z nią rozmawiać, usłyszysz, jak zwraca się do ciebie po angielsku, ale jeśli nie znasz języka i wolisz przejść na hiszpański, nie ma problemu; wystarczy zapytać, a zacznie do ciebie mówić.
Rozmowy mogą być głosowe lub tekstowe. Ani odpowie na każde Twoje pytanie. Zasadniczo jest to rodzaj ChatGPT, który służy do flirtowania z osobą po drugiej stronie ekranu.
Użytkownicy, którzy wykupią również subskrypcję Grok, kosztującą 35 euro miesięcznie, będą mieli do dyspozycji więcej zasobów podczas czatowania z awatarami. Między innymi, będą mogli skorzystać z funkcji, która pozwala im poprosić robota-kobietę o zdjęcie ubrania i założenie bielizny. Jest to podobne do tego, co od dawna jest możliwe w innych aplikacjach ślubnych opartych na sztucznej inteligencji, takich jak Replika. Jednak aby Ani osiągnęła ten poziom, użytkownik musi najpierw zdobyć jej zaufanie i osiągnąć poziom 5, co jest możliwe wyłącznie poprzez rozmowy.
Grok wkrótce doda nowych wirtualnych towarzyszy do dyspozycji użytkowników. Następnym będzie męska wersja Ani, która, jak niedawno ogłosił sam Musk, otrzyma imię Valentine .
ABC.es