García Pimienta: „Nie możemy robić czegoś dobrze, jeśli nie potrafimy wygrać tych meczów”

Xavi García Pimienta , trener klubu Sevilla FC , pochwalił remis (1:1) , którym zakończył się mecz jego zespołu rozegrany w poniedziałkowy wieczór przeciwko Mallorce . Drużyna z Balearów uniknęła porażki dzięki bramce Martina Valjenta w doliczonym czasie gry, niwecząc tym samym szanse Sevilli na odniesienie dwóch kolejnych zwycięstw po raz pierwszy w tym sezonie.
„Z dołu wygląda to inaczej, myślę, że drużyna była dobra ” – zaczął trener, który przyznał, że pozostał mu „niesmak w ustach”. „Przejął inicjatywę w grze, stworzył wystarczająco dużo sytuacji, by zdobyć drugiego gola... Zakończylibyśmy mecz. Nie radziliśmy sobie zbyt dobrze pod bramką rywali, zwłaszcza w drugiej połowie. „Kiedy przegrywasz 1-0, przeciwnik się angażuje i to może się zdarzyć” – podsumował. „Ogólnie rzecz biorąc, przez cały mecz nasze szanse były większe. Jak powiedziałem, gdybyśmy strzelili drugiego gola, mecz byłby nasz . Kiedy gra jest tak wyrównana, jak było do samego końca, to w ostatniej akcji praktycznie wyrównali wynik - ubolewał kataloński trener, który w odniesieniu do kontrowersyjnej akcji, która doprowadziła do gola Mallorki, przypomniał, że "kilka tygodni temu gwizdali na naszą bramkę przeciwko Espanyolowi, co można by porównać do pewnych podobieństw, prawda?"
Zapytany o występy Kike Salasa i Saúla, García Pimienta najpierw powiedział o rodowitym Elche zawodniku, że „zakończy sezon w doskonałej formie”, a o rodowitym Moronie, że „zawsze, gdy grał, spisywał się bardzo dobrze”.
García Pimienta skomentował opóźnienie w dokonywaniu zmian następująco: „Bardzo trudno jest wejść na boisko jako rezerwowy, kiedy gra toczy się dobrze. Myślę, że drużyna była całkiem dobra, to prawda, że na koniec Agoumé wszedł za Sowa, który dźwigał duży ciężar na udach. Zmiany zawsze mają na celu pomóc zespołowi i myślę, że to najlepszy sposób, aby to zrobić. Często zdarza się, że przychodzisz po orzeźwienie, bo masz potrzebę zniesienia dyskomfortu. Zrobiłem to, bo była taka potrzeba . To prawda, że przychodzi się do nich z zimną krwią, nie są w samym środku gry, ale myślę, że ci, którzy się pojawili, nie poradzili sobie źle. Nie wprowadzałem już żadnych zmian, gdyż uważałem, że osoby znajdujące się w środku czują się na tyle dobrze, że mogą dokończyć mecz . W ostatnich minutach, kiedy bardziej broniliśmy się niż atakowaliśmy, myślałem, że ci, którzy tam byli, radzili sobie dobrze.
Sevilla wciąż nie odniosła zwycięstwa na własnym boisku i nie odniosła go w 2025 roku . Trener Sevilli wypowiedział się na ten temat następująco: „Jeśli chcesz zrobić kolejny krok, musisz być silny na własnym boisku i zdobywać punkty na wyjazdach. Myślę, że poza domem drużyna dobrze sobie radzi i osiąga dobre wyniki. Dziś, i to jest moja osobista opinia, myślę, że byliśmy lepsi od Mallorki, tak samo jak w meczach z Espanyolem i Valencią . „W każdym meczu tracisz dwa punkty; Spójrzcie, jak byśmy teraz wyglądali... Chyba nie robimy czegoś dobrze, skoro nie potrafimy wygrać tych meczów , chociaż ogólnie uważam, że drużyna rozegrała dobry mecz i stworzyła wystarczająco dużo sytuacji” – dodał.
« Oczywiście, wciąż jest wiele do powiedzenia . Ja zostanę przy zawodnikach, którzy dają z siebie wszystko. To cud. Są przykładem do naśladowania podczas treningów i zawodów. Jeśli dziś nie wygraliśmy, to dlatego, że nie byliśmy precyzyjni, a nie dlatego, że chłopaki nie dali z siebie wszystkiego. Pozostało trzynaście meczów i wiele punktów do zdobycia, o które będziemy grać” – zakończył.
abc