Sebastian Coe otwiera drzwi Rosji do programu olimpijskiego, jeśli zostanie prezydentem MKOl

Podpisanie porozumienia pokojowego, niezależnie od tego, czy zostanie ono narzucone, czy nie , między Rosją a Ukrainą miałoby konsekwencje, które mogłyby wpłynąć na sektory wykraczające poza kwestie czysto geopolityczne. Jednym z nich jest sport , ponieważ Rosja została wykluczona z ważnych zawodów po ataku na terytorium Ukrainy w lutym 2022 r. z zamiarem jej podboju.
Jednakże kraj pod przywództwem Władimira Putina jest od lat celem ruchu olimpijskiego. Doping sponsorowany przez państwo , który osiągnął apogeum podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi w 2014 r. (w tym samym roku Rosja siłą zaanektowała Krym), zmusił ich do opuszczenia programu jako kraju, zmuszając ich sportowców do rywalizacji na arenie międzynarodowej pod neutralną flagą od 2016 r. Od 2022 r. byli oni również zmuszani do zrzeczenia się Rosji po podpisaniu kontraktu potwierdzającego to zrzeczenie się, pod groźbą bezwzględnej sankcji : nie mogli nawet rywalizować pod neutralną flagą.
Było to już widoczne na igrzyskach olimpijskich w Paryżu , gdzie nie było wielu reprezentantów kraju, a sam Putin zawetował obecność swoich przedstawicieli na najważniejszym wydarzeniu sportowym na świecie. Próba zorganizowania własnych, równoległych zawodów, Igrzysk Przyjaźni, do których ostatecznie nie doszło, wyraźnie pokazała, że istnieje rzeczywistość: sport rosyjski (oraz jego zwolenników, np. Białorusi, która również została ukarana) musi powrócić do programu olimpijskiego, jeśli chce być poważnym graczem na świecie.
Sytuacja ta może się radykalnie zmienić w zależności od tego, kto wygra wybory prezydenckie MKOl 20 marca. Jednym z pierwszych zadań następcy Thomasa Bacha, który odmówił ubiegania się o reelekcję, będzie podjęcie decyzji co do przyszłości Rosji. Jeden z faworytów, Sebastian Coe , już ogłosił swój zamiar.
Coe , były sportowiec z lat 80. i 90. XX wieku, a obecnie prezes World Athletics (oficjalna nazwa międzynarodowej federacji lekkoatletycznej), ujawnił w programie Piersa Morgana , że jego zamiarem jest umożliwienie powrotu do Rosji... choć jest ostrożny w swoich wypowiedziach, świadomy, że pokazanie, że całkowicie popiera tę decyzję , może go kosztować utratę głosów .
„O wiele lepiej jest mieć ludzi w swoim sporcie, niż siedzieć poza nim”. Lord Sebastian Coe omawia przyszłe zaangażowanie Rosji w lekkoatletykę, jeśli zostanie osiągnięte porozumienie pokojowe z Ukrainą. Obejrzyj cały wywiad o 15:00 (EST) / 20:00 (UK). @piersmorgan | @sebcoe pic.twitter.com/Kg5pdcaawV
— Piers Morgan Uncensored (@PiersUncensored) 20 lutego 2025 r.
„Nie do mnie należy projektowanie traktatów pokojowych. W takim przypadku należałoby to bardzo dokładnie przeanalizować. „Oczywiście, świat jest niepewnym i skomplikowanym miejscem... Wszystkie wojny kończą się mapą na stole i ludźmi” – próbował uniknąć Coe, ale ostatecznie odpowiedział na swój pomysł.
„Jeśli dojdziemy do sytuacji, a mam nadzieję, że tak się stanie, w której będzie porozumienie satysfakcjonujące obie strony... jeśli takie stanowisko zostanie osiągnięte, to o wiele lepiej jest mieć ludzi w sporcie , niż ich wykluczać” – podsumował Coe, dodając, że „oczywiście” byłby skłonny porozmawiać z Władimirem Putinem i nawiązać normalne stosunki.
Faworyt, Sebastian Coe, będzie rywalizował o stanowisko prezesa MKOl z Hiszpanem Juanem Antonio Samaranchem Jr. , Francuzem Davidem Lappartientem , Japończykiem Morinorim Watanabe , Jordańczykiem Feisalem al Husseinem , Szwedem Johanem Eliaschem i Zimbabwejką Kirsty Coventry , jedyną kobietą na krótkiej liście.
abc