Kamerun: Kandydat opozycji Issa Tchiroma Bakary ogłasza zwycięstwo w wyborach prezydenckich

Były minister i kandydat opozycji Issa Tchiroma Bakary ogłosił we wtorek na swojej stronie na Facebooku, że zwyciężył w niedzielnych wyborach prezydenckich w Kamerunie , rzucając wyzwanie urzędującemu prezydentowi Paulowi Biyi, który sprawuje władzę od 43 lat. Oficjalne wyniki wyborów są spodziewane dopiero za dwa tygodnie.
„Nasze zwycięstwo jest oczywiste. Trzeba je uszanować” – oświadczył Tchiroma, wzywając reżim do „zaakceptowania prawdy o głosowaniu” lub „pogrążenia kraju w męce”. „Naród dokonał wyboru i ten wybór musi zostać uszanowany” – podkreślił, obiecując opublikowanie szczegółowego raportu z wynikami dla poszczególnych regionów.
Chociaż dopuszczalne jest upublicznienie protokołów z każdego lokalu wyborczego, ogłaszanie wyników głosowania przed Radą Konstytucyjną jest nielegalne. „To jest czerwona linia, której nie wolno przekraczać” – powtórzył minister administracji terytorialnej Paul Atanga Nji na konferencji prasowej w niedzielny wieczór.
Odpowiedź przed 26 październikaWładze nie podały ani frekwencji, ani nie określiły dokładnej daty ogłoszenia wyników, zaplanowanych przed 26 października przez Radę Konstytucyjną. Jednocześnie utrzymują się obawy o oszustwa na korzyść 92-letniego Paula Biyi, ponownie wybranego od ponad dwóch dekad z ponad 70% poparciem.
W 2018 roku, podczas ostatnich wyborów prezydenckich, Maurice Kamto, który zajął drugie miejsce w głosowaniu i którego kandydatura została w tym roku odrzucona, ogłosił się zwycięzcą dzień po głosowaniu. Kamto został następnie aresztowany, a wiece jego zwolenników rozpędzono gazem łzawiącym i armatkami wodnymi. Aresztowano dziesiątki protestujących – niektórzy z nich do dziś pozostają w więzieniu.
Le Journal de Saône-et-Loire