Microsoft testuje bezpłatną wersję programu Word... ale z reklamami

Firma Microsoft potajemnie udostępniła darmową wersję pakietu Office. Odkryła to witryna internetowa Beebom , która opisuje tę edycję jako inną od tej oferowanej online, za pośrednictwem Microsoft 365.
Pierwszą różnicą w stosunku do wersji płatnej są reklamy. Po prawej stronie ekranu pojawia się panel, którego nie można ukryć. Może to być obraz lub film (bez dźwięku). Dostęp do programów Word, Excel i Powerpoint jest możliwy bez konieczności zakupu pełnej licencji lub wykupywania subskrypcji .
Istnieje jednak wiele ograniczeń, które psują korzystanie z bezpłatnej wersji, ograniczając ją do podstawowego, osobistego użytku.
Pierwsza dotyczy rejestracji dokumentu. Pliku nie można zapisać lokalnie, na komputerze, można go jedynie zapisać online, korzystając z przestrzeni dyskowej OneDrive (5 GB jest oferowane bezpłatnie). Następnie możliwe będzie pobranie dokumentu za pośrednictwem witryny internetowej firmy Microsoft.
Nie można również dodać znaku wodnego (w celu ochrony dokumentu), analizować pliku, modyfikować nagłówków i stopek ani dodawać skomplikowanych grafik lub tabel. Funkcje te są niedostępne w wersji bezpłatnej. W tym „darmowym” pakiecie nie ma także Outlooka – klienta poczty.
Aby jednak uzyskać dostęp do tego wydania z reklamami, trzeba być Amerykaninem. Microsoft potwierdził, że przeprowadzany jest eksperyment, ale „na chwilę obecną” nie planuje udostępnienia bezpłatnej wersji na większą skalę.
To nie pierwszy raz, kiedy Microsoft testuje bezpłatną wersję swojego pakietu biurowego. W 2009 r. przeprowadzono eksperyment, który ostatecznie nigdy nie został wdrożony, prawdopodobnie w celu zachowania rentowności pakietu oprogramowania, który obsługuje dział „usług” amerykańskiego giganta.
BFM TV