Bony na posiłki... tylko w restauracjach? „Znudzeni tym, że supermarkety stają się centrum życia towarzyskiego”

Nowe rozwiązanie dla bonów na posiłki. 5 milionów pracowników, którzy otrzymają bony na posiłki , będzie mogło ich używać do zakupów w supermarketach od 2027 r., nawet w niedziele .
„Bon restauracyjny pozwala pracownikom na jedzenie posiłków, a 6 na 10 Francuzów zabiera posiłki do pracy. Musimy pozwolić im robić zakupy w sklepach, aby przygotować ten posiłek. I musimy zachować prostotę i pozwolić im korzystać z niego w niedziele” – wyjaśniła Véronique Louwagie, minister delegowana ds. handlu , w RMC w ten czwartek.
Ta wiadomość nie cieszy restauratorów : „To niesamowite, wielcy detaliści zawsze wygrywają, a my, mali przedsiębiorcy, zawsze zostajemy w tyle” – ubolewa Stéphane, który prowadzi restaurację w Breście, w wywiadzie dla Les Grandes Gueules . „Rząd robi to, aby uspokoić gniew opinii publicznej, aby umożliwić Francuzom chodzenie do restauracji w niedziele, podczas gdy my płacimy opłaty za bony żywieniowe” – mówi.
„To ci, którzy pracują, cierpią, to jest nie do zniesienia” – dodaje Stéphane.
„Mam dość tego, że supermarkety stają się centrum francuskiego życia i życia towarzyskiego” – ubolewa przedsiębiorca Flora Ghebali , ubolewając nad faktem otwierania kawiarni w supermarketach, co niszczy małe przedsiębiorstwa.
„Wolę bistra, restauracje, gdzie panuje prawdziwa atmosfera, prawdziwa kultura, niż wszystko, co dzieje się w supermarkecie. Sprzedajemy wszystko w supermarketach, a rodzinne wyjście w niedzielę jest w supermarkecie. Czemu nie, ale szkoda, że nie możemy zachęcić ludzi do chodzenia do restauracji” – kontynuuje w RMC Story .

„Musimy móc korzystać z bonów restauracyjnych tak często, jak to możliwe, nawet w niedziele, ale nie w supermarketach” – nalega Flora Ghebali. „Tak w niedziele, nie w supermarketach”.
„Chodzi o to, żeby przestać jeść niezdrowe makarony, kiedy można pójść do bistro i zjeść coś dobrego” – podsumowuje.
Pięć milionów francuskich pracowników korzysta z bonów żywieniowych, płacąc za posiłki i zakupy spożywcze w około 244 000 sklepach, przy czym dzienny limit wynosi 25 euro.
RMC