Hellfest, Rock en Seine... dlaczego ceny na festiwalach rosną w zastraszającym tempie

Ceny biletów na główne letnie festiwale nadal gwałtownie rosną. Według danych zebranych przez Le Monde , ceny biletów na główne francuskie festiwale muzyki współczesnej wzrosły średnio o 60% w ciągu ostatnich dziesięciu lat.
Wzrost znacznie przekraczający inflację odnotowaną w tym samym okresie. 135 euro za dzień na Hellfest , 94 euro za Rock en Seine, 75 euro za Garorock… Analiza 13 wydarzeń, które mogą pomieścić ponad 30 000 uczestników festiwalu dziennie, pokazuje dysproporcje – niektóre, takie jak We Love Green (Paryż), Cabaret vert (Charleville-Mézières) lub Rock en Seine (Paryż), mniej więcej podwoiły swoje ceny, pomimo obłożenia przekraczającego 90%.
Jednak organizatorzy nie zarabiają więcej pieniędzy — wręcz przeciwnie. Według danych National Music Center obejmujących 85 festiwali muzyki współczesnej i rozrywkowej, dwie trzecie z nich ma mieć deficyt w 2023 r. Co gorsza, 33% festiwali odnotowało wynik ujemny.
Wyjaśnieniem jest wzrost kosztów od czasu Covid . Koszty produkcji technicznej podwoiły się od 2019 r. Koszty ubezpieczeń również podwoiły się w obliczu ryzyka klimatycznego. Ale przede wszystkim jest to wzrost honorariów artystów, którzy teraz mogą polegać mniej na sprzedaży płyt lub streamingu, aby zarobić na życie.
Jednocześnie dotacje kulturalne, od których zależy wiele festiwali, nie nadążają za inflacją. W większości regionów spadną nawet w 2025 r., jak ubolewał SMA w kwietniu.
RMC