„Paryż jest niesamowity, jesteście jeszcze bardziej szaleni niż ostatnio!”: Blackpink elektryzuje Stade de France i rozpieszcza swoich fanów

Historia Niezwykle popularna grupa K-popowa zagrała w sobotni wieczór swój pierwszy z dwóch wyprzedanych koncertów na Stade de France. Jennie, Lisa, Rosé i Jisoo zdobyły serca fanów serią hitów i pochwał.
Przez Marie Fiachetti
Koncert Blackpink na Stade de France, 2 sierpnia 2025 w Saint-Denis. MARIE FIACHETTI ZA „LE NOUVEL OBS”
Tydzień po paryskim koncercie Stray Kids, fani K-popu zebrali się ponownie w sobotę, 2 sierpnia, na Stade de France, tym razem, by powitać jeden z największych zespołów tego gatunku: Blackpink. W tłumie ubranym na różowo i czarno, liczni nastolatkowie, zwłaszcza nastoletnie dziewczyny, dzieci pod opieką rodzica, ale także wielu dorosłych, dumni z tego, że nazywają siebie „Blinks” – tak nazywają się fani południowokoreańskiego zespołu – od jego debiutu w 2016 roku. Podobnie jak Laurine, 27-letnia i wieloletnia fanka, która przyjechała z Normandii, aby uczestniczyć w pierwszym z dwóch koncertów trasy „Deadline World Tour” w Saint-Denis. „Śpiew, taniec, efekty wizualne… Są naprawdę supermocne ” – wyjaśnia młoda kobieta w długiej kolejce po napój w barze. Ich sceniczna prezencja jest po prostu… wow!”
Wokalistki Blackpink jeszcze nawet nie wyszły na scenę, a publiczność już szaleje, recytując ich piosenki dzięki klipom wyświetlanym na gigantycznych ekranach. Kiedy więc cztery wokalistki – Jennie, Lisa, Rosé i Jisoo – pojawiają się tuż przed 20:30, wybucha eksplozja – i to nie tylko na widowni. Fajerwerki, dym, efekty pirotechniczne, armie tancerzy… Młode wokalistki w wieku od 28 do 30 lat występują w…

Artykuł zarezerwowany dla subskrybentów.
Zaloguj sięOferta letnia: 1 €/miesiąc przez 6 miesięcy
Le Nouvel Observateur