Fani <em>Taska</em> podzieleni w sprawie finału sezonu


Jeśli myśleliście, że zeszłotygodniowy odcinek „Task” był finałem, nie jesteście sami. Śmierć głównych bohaterów w szóstym odcinku – której na razie nie zdradzimy – wprawiła w konsternację wielu widzów, którzy natychmiast ruszyli do internetu w poszukiwaniu odpowiedzi. Podczas gdy niektórzy zagorzali fani całkowicie odrzucili serial , inni pytali, co kolejna godzina serialu ma na celu. Jak napisał jeden z komentujących pod naszym podsumowaniem szóstego odcinka: „ Task kompletnie się załamał w tym odcinku… Bardzo rozczarowujące. Nic, co wydarzy się w finale, nie ma już znaczenia”.
Mimo to, twórca Brad Ingelsby miał w zanadrzu jeszcze tylko jeden odcinek, aby wszystko dopiąć na ostatni guzik. Sądząc po reakcjach na siódmy odcinek , widzowie, którzy zaufali temu procesowi, doczekali się godnego finału.
„To było piękne” – napisał jeden z komentujących na Reddicie r/TaskHBO. „Szczerze mówiąc, jestem bardzo zadowolony z zakończenia. Fantastyczne 7 odcinków, z których jestem w pełni zadowolony. Niesamowite, jak bardzo przywiązałem się do tych postaci w tak krótkim czasie. Świetna robota”.

Mark Ruffalo zasługuje na nagrodę Emmy za tę scenę.
Ostrzeżenie: Poniżej znajdują się drobne spoilery dotyczące odcinka 7. Zadania .
Po śmierci Robbiego ( Tom Pelphrey ) w szóstym odcinku większość fanów po prostu nie wiedziała, co czuć. Ja też nie, szczerze mówiąc. Poza schwytaniem Mrocznych Serc i udowodnieniem, że Anthony Grasso ( Fabien Frankel ) był szpiegiem, Taskowi pozostało niewiele do zgłębienia. Jednak po obejrzeniu finału stało się jasne, że mogliśmy być nieco ograniczeni. Fani nie tylko dostali więcej głębi i zamknęli wątki zarówno Mrocznych Serc, jak i Anthony'ego Grasso, ale także obejrzeliśmy prawdziwie godną nagrody Emmy mowę Marka Ruffalo, gdy agent FBI Tom Brandis wybaczył synowi podczas rozprawy w sprawie wyroku.
„Moja żona przewidziała, że Tom wybaczy swojemu synowi i gdy tylko to zrobił, dałem serialowi 10/10 – świetnie sobie poradzili” – napisał jeden z komentujących na Reddicie po finale.
„Ruffalo dostał nagrodę Emmy za tę scenę w sądzie” – zgodził się użytkownik u/becksk44. Inny komentujący wtrącił się : „Zabrał mnie w podróż przez to przemówienie, jakbym przeżył z nim wszystkie te lata”.
Jednak nie wszyscy mieli takie samo zdanie na temat zakończenia serialu.
„Fakt, że finał serialu poświęcił ostatnie 15 minut na Toma i jego rodzinę, naprawdę podkreślił, jak bardzo nie interesowała mnie ich historia tak bardzo, jak historia Pendergrastów” – napisał użytkownik Reddita u/fortycreeker w nagłówku „Niepopularna opinia(?): Brandis i jego rodzina byli najmniej interesującą częścią tego serialu”. Chociaż użytkownik zgodził się, że zakończenie było dobrze zrobione, stwierdził, że bardziej interesowała go Maeve i dzieci niż „oglądanie Toma zbierającego buraki”.

Mogłabym cały dzień oglądać Marka Ruffalo zbierającego buraki.
To słuszna krytyka, nawet jeśli inni stanęli w obronie serialu.
„W pewnym sensie serial naprawdę opowiadał o ojcostwie” – skomentował inny użytkownik pod opinią użytkownika u/fortycreeker. „Zgadzam się, że wątek rodzinny Toma był nieco mniej przekonujący w porównaniu z resztą. Myślę jednak, że zrobili wystarczająco dużo, aby był w miarę wciągający, a serial byłby gorszy bez niego”.
„To była naprawdę wzruszająca scena, która pomogła pokazać, jak Tom dorastał w trakcie historii” – napisał inny fan. „Naprawdę dobrze zrobiona, aż mi się zdawało, że wylądowali samolotem”.
Jeśli to ma jakieś znaczenie, należę do tych widzów, którzy uważali, że odcinek 7 „Zadania ” idealnie oddał istotę historii. Kiedy Tom wygląda przez okno z sypialni Ethana i widzi kardynała? Nie wyobrażam sobie, jak można się wściekać na tak piękne zakończenie.
esquire