Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

Co Trump próbuje teraz zrobić z Rosją i Ukrainą?

Co Trump próbuje teraz zrobić z Rosją i Ukrainą?

Zapisz się na Slatest, aby codziennie otrzymywać na skrzynkę pocztową najbardziej wnikliwe analizy, krytykę i porady.

Czy prezydent Donald Trump w ogóle wie, co chciałby, aby Rosja i Ukraina zrobiły w wojnie, którą prowadzą od 3½ roku? Zarówno Władimir Putin, jak i Wołodymyr Zełenski wyszli z niedawnych rozmów telefonicznych z Trumpem przekonani, że człowiek w Białym Domu jest po ich stronie — ale późniejsze wydarzenia pokazały coś innego lub w najlepszym razie wysłały mylące sygnały. Możliwe, że, jak dowiedzieli się inni , Trump ma tendencję do papugowania poglądów ostatniej osoby, z którą rozmawiał.

Generalnie, przez lata Trump skłaniał się bardziej ku Rosji. Podziwia Putina , pragnie jego całkowitej kontroli politycznej , chce przywrócić dobre stosunki i nie miałby nic przeciwko ponownemu wyznaczeniu stref wpływów z czasów zimnej wojny — ale tym razem we współpracy z Moskwą, która jest przeciwna Pekinowi. Wyśmiewał Zełenskiego jako „ sprzedawcę ”, kupuje pogląd Putina , że ​​Ukraina jest częścią Rosji i nadal wierzy (lub przynajmniej mówi), że wojna nigdy by się nie wydarzyła, gdyby był prezydentem, mimo że Putin wielokrotnie ignorował wezwania Trumpa do pokoju.

Może to nie przypadek, że po godzinnej rozmowie telefonicznej Trumpa z Putinem z okazji Czwartego Lipca (podczas której dyktator Kremla złożył życzenia amerykańskiemu prezydentowi z okazji Dnia Niepodległości), Rosja wystrzeliła największą salwę rakiet i dronów przeciwko cywilom w Kijowie od początku wojny. Po rozmowie telefonicznej, która nastąpiła po kilku dniach, Pentagon poinformował , że wstrzymał dostawy amunicji na Ukrainę, zwłaszcza rakiet przeciwlotniczych, na podstawie argumentu, że zapasy własne Ameryki są niebezpiecznie niskie ( twierdzenie, które w najlepszym razie okazuje się przesadzone ). Nie znamy treści rozmowy telefonicznej, ale można założyć, że Putin chciał ocenić, czy wiadomości odzwierciedlają poglądy Trumpa. Putin wyszedł z rozmowy przekonany, że tak; jego współpracownicy publicznie ogłosili ten ruch pozytywnym dla wysiłków wojennych Rosji .

W każdym razie Trump zareagował niezadowoleniem. „ Byłem bardzo niezadowolony ” – powiedział reporterom w Air Force One, odnosząc się do ataków i poprzedzającej je rozmowy telefonicznej. Putin, powiedział, „chce iść do końca, po prostu zabijać ludzi, to nie jest dobre”. Jedynym zaskoczeniem jest to, że Trump był odrobinę zaskoczony. Putin jasno dawał do zrozumienia, że ​​nie ma zamiaru zaprzestawać walki, dopóki Kijów się nie podda. Trump wspomniał, że może nałożyć sankcje, ale mało prawdopodobne jest, aby Putin był wstrząśnięty; Trump wydawał takie ostrzeżenia od początku swojej drugiej kadencji, ale nie podjął żadnego z nich .

Następnego dnia Trump rozmawiał z Zełenskim, który nazwał to „ najlepszą rozmową w tym czasie ”. Nadal nie ogłoszono ani nie przeciekono informacji o zmianie decyzji Pentagonu o wstrzymaniu dostaw broni, a chociaż Zełenski nauczył się od swoich europejskich przyjaciół, jak naciskać i polerować guziki Trumpa, nie może być zbyt pewny, że wkrótce Waszyngton znów zacznie dostarczać mu pomoc zbrojeniową.

Sam Trump w rozmowie z reporterami powtórzył swoje długotrwałe twierdzenie, że to „ wojna Bidena ”, dodając, że jest po prostu „wciągnięty w jej środek” i dlatego jest skłonny trzymać się z daleka. To bzdura na kilku poziomach. Po pierwsze i najbardziej oczywiste, to wojna Putina ; skończyłaby się, gdyby po prostu wycofał swoje wojska; nie skończyłaby się, gdyby Zełenski wziął Drewa lub gdyby Zachód powstrzymał jego broń. Po drugie, rosyjskie siły specjalne walczyły we wschodniej Ukrainie przez całą pierwszą kadencję Trumpa, a on nic z tym nie zrobił. (Jego sekretarz obrony, James Mattis, wysłał przeciwpancerne pociski rakietowe Javelin, ale były one przechowywane w magazynach na zachodzie Ukrainy).

Przeczytaj więcej

Po trzecie i przede wszystkim, nawet jeśli zaczepka Trumpa pod adresem Bidena byłaby prawdziwa, jest nieistotna i nieodpowiedzialna. Większość prezydentów spędza większość czasu na radzeniu sobie z losami i nieszczęściami, które odziedziczyli po swoich poprzednikach. To jest wpisane w pracę. Jednak Franklin D. Roosevelt nie skreślił kryzysu gospodarczego jako „Kryzysu Herberta Hoovera”. Należał do FDR od momentu rozpoczęcia jego kadencji. To samo dotyczy Trumpa i wojny na Ukrainie, zwłaszcza że Trump wielokrotnie chwalił się, że zakończy walki już pierwszego dnia urzędowania.

Czy odcięcie broni jest prawdziwe? Niedługo po tym, jak Trump powrócił do Gabinetu Owalnego w styczniu, ogłoszono, że Stany Zjednoczone nie będą już dostarczać ukraińskiej armii informacji wywiadowczych — co miałoby katastrofalne skutki — ale wkrótce cofnięto tę decyzję . Czy to, co dzieje się teraz, jest wznowieniem? Trudno powiedzieć. Ale dowódcom wojskowym Kijowa trudno jest również zaplanować swoje operacje, a europejskim sojusznikom przydzielić własną pomoc, jeśli Waszyngton — lider we wszystkich europejskich kwestiach bezpieczeństwa przez kilka kolejnych lat, niezależnie od tego, czy beneficjentom się to podoba, czy nie — zachowuje się tak nieprzewidywalnie.

Różnica w tym ostatnim przypadku dwuznaczności Trumpa polega na tym, że tym razem Putin zwiększa przemoc i dąży do całkowitego zwycięstwa, być może mając pewność — błędnie lub nie — że Trump nie stanie mu na drodze. Oprócz nasilenia ataków rakietowych i dronów, z których większość miała na celu wzbudzenie terroru i rozpaczy wśród narodu ukraińskiego, Putin wysłał 50 000 żołnierzy, aby otoczyli północną twierdzę Sumy. Jeszcze zanim Pentagon ogłosił odcięcie dostaw broni, zapasy Ukrainy były na wyczerpaniu; tak wiele pocisków uderzało w cele, ponieważ Ukraina miała mniej pocisków, aby je zestrzelić.

Mimo to, jak zauważyło kilku analityków wojskowych , Ukraińcy są dalecy od porażki. Zbudowali własne fabryki broni i arsenały, wiele z nich opartych na innowacyjnych adaptacjach tanich dronów i innych komercyjnych technologii. Biorąc pod uwagę, że celem Putina jest podbój całej Ukrainy, unicestwienie jej istnienia jako suwerennego państwa, armia Zełenskiego może temu zapobiec. Nawet przy przewadze liczebnej Rosji w wojsku i sile ognia, ich postępy były mikroskopijne — kilka kilometrów tam i z powrotem. Putin uważa, że ​​zaprzestanie dostaw broni do Kijowa przez Trumpa daje Rosji szansę na decydujący przełom. Prawdopodobnie się myli, ale będzie walczył dalej, jeszcze zacieklej, jeśli zostanie przekonany inaczej.

Myślę, że Trump naprawdę chce zakończyć wojnę, choćby po to, by spełnić swoje desperackie nadzieje na zdobycie Nagrody Nobla . Musi zdać sobie sprawę, że stanie się to tylko wtedy, gdy Putin zrozumie, że jego cele są nieosiągalne. Jedynym sposobem, by to zrobić, jest zapewnienie Ukraińcom wystarczającej ilości broni, by odeprzeć postępy Rosji — a nie podsycanie nadziei Putina, że ​​tak się nie stanie.

Zapisz się na wieczorny newsletter Slate.
Slate

Slate

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow