Cztery lata po zamknięciu kina Caméra miasto ogłosiło, że w Bandol powstanie własna ciemnia

„Kurtyna wkrótce znów się podniesie. Narodzi się nowe kino, które ożywi magię wielkiego ekranu”. Na posiedzeniu rady miasta, które odbyło się pod koniec zeszłego tygodnia, burmistrz z radością ogłosił powrót kina do Bandol. „To ukoronowanie prac, które trwały przez kilka lat ” – wyjaśnił. „Zaczęliśmy o tym myśleć po zamknięciu kina Caméra w 2021 roku. To był dla wszystkich mocny cios. To kino miało swoje dni chwały, kiedy wypełniało salę na 600 miejsc dwoma seansami każdego wieczoru”.
Ale punkt zwrotny lat 20. XXI wieku okazał się fatalny. „W ciągu ostatnich dwóch lat ” – kontynuował Jean-Paul Joseph – „liczba widzów gwałtownie spadła. Z powodu konkurencji ze strony platform streamingowych, konieczności znacznych inwestycji w renowację teatrów i oczywiście kryzysu związanego z COVID-19. Właściciel (rodzina Corbelli, przyp. red.) w końcu rzucił ręcznik i sprzedał swoją nieruchomość Public Land Establishment”.
„Sektor się odrodził”Wówczas burmistrz uzasadniał: „ mogliśmy skorzystać z naszego prawa pierwokupu. Jednak pomimo historycznego charakteru i uroku tej sali, nie było rozsądne, aby miasto utrzymywało tę działalność, skoro profesjonalista nie mógł tego zrobić. Renowacja dużej sali była bardzo kosztowna, koszty operacyjne były wysokie i nieściśliwe, a przychody niepewne, ponieważ kino we Francji przechodziło wówczas kryzys egzystencjalny”.
Dlaczego dziś ponownie otwieramy kino? „Sektor się odrodził i chcemy ponownie zaoferować tę usługę mieszkańcom Bandol. Po różnych studiach wykonalności wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest sala Pagnol (na parterze Maison Tholosan). Jest bardzo popularna, a jej harmonogram jest skomplikowany do zarządzania, ponieważ brakuje nam pomieszczeń do organizacji tych wydarzeń. Ale dzięki projektowi stadionu Grands Ponts będziemy mieć wielofunkcyjną salę o powierzchni 200 m² i zwolnimy pomieszczenia na stadionie Deferrari (szatnie).”
„Nasze finanse na to pozwalają”.Ponadto, dodał naczelny sędzia, „doskonałe wyniki finansowe gminy oznaczają, że miasto może sobie teraz pozwolić na inwestowanie bez ryzyka dla swoich finansów. Wreszcie, popyt ze strony mieszkańców Bandol wzrósł w ciągu ostatnich trzech lat: bardzo często się do mnie zwracają, podobnie jak do wybranych urzędników. A niektóre ostatnie lokalne inicjatywy cieszyły się pewnym sukcesem” (w szczególności kino Six-Fours, przyp. red.).
Decyzja została zatem podjęta: sala Pagnol zostanie przekształcona w prawdziwe kino, z najnowocześniejszym sprzętem projekcyjnym, ekranem o szerokości co najmniej 6 m, setką nowych miejsc siedzących (w tym trzema przeznaczonymi dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej) i strefą socjalną. „Planujemy od trzech do pięciu pokazów tygodniowo (najnowsze i starsze filmy), ale może to ulec zmianie w zależności od frekwencji”.
Po zakończeniu rozwoju zarządzanie zostanie powierzone prywatnemu dostawcy usług, profesjonaliście w tym sektorze, w ramach kontraktu publicznego ze specyfikacjami, które będą obejmować programowanie częściowo oznaczone jako „art et essai”, a także opracowanie projektów i narzędzi do edukacji wizerunkowej, we współpracy ze strukturami młodzieżowymi gminy i szkołami. „Kilku operatorów jest już zainteresowanych” – zapewnia burmistrz.
Praca od wrześniaJean-Paul Joseph zaznaczył również, że w sali, która ma scenę, nadal będą regularnie odbywać się „małe pokazy, szczególnie dla stowarzyszeń, ze sceną i dedykowanym systemem nagłośnienia i oświetlenia”.
Całkowity koszt operacji wyniesie 583 000 euro bez podatku , w tym 121 000 na wymianę powietrza i bezpieczeństwo przeciwpożarowe w Maison Tholosan. 240 000 euro przeznaczono w budżecie uzupełniającym na rok 2025 przyjętym w zeszły piątek. Pozostała część całkowitego kosztu zostanie uwzględniona w budżecie na rok 2026, a miasto ubiega się o dotację od regionu na pokrycie 20% projektu. O ile nie zaznaczono inaczej, prace mają rozpocząć się na początku roku szkolnego we wrześniu i zakończyć na początku przyszłego roku.
Ogłoszenie o utworzeniu kina w hali Pagnol wywołało reakcję ze strony opozycji miejskiej. „To raczej dobra wiadomość ”, powiedział Gérard Mino , „ale nie będziemy kojarzeni z tym projektem, ponieważ wybrana lokalizacja nie wydaje nam się odpowiednia ze względu na mieszankę działań”. „Duża sala teatru Jules-Verne wydaje się bardziej odpowiednia i wymagałaby mniejszych inwestycji”, powiedział Philippe Leclecq.
„Właściwie ” – odpowiedział Jean-Paul Joseph – „to pierwsza lokalizacja, którą rozważaliśmy. Oszacowanie kosztów zostało wykonane i okazuje się, że inwestycja będzie o wiele droższa”.
Zastępca burmistrza Philippe Rocheteau zgadza się: „Koszty prowadzenia teatru są ogromne; samo jego otwarcie na pokaz kosztuje prawie 1000 euro stałych kosztów”.
Centrum kulturalne w hali PagnolInny argument wysunięty przez Hervé Bauda , zastępcę delegata ds. kultury: „Teatr Jules-Verne jest przeznaczony na pokazy sztuki na żywo; umieszczenie tam kina zniszczyłoby wszystkie inne programy i naraziłoby na szwank całe planowanie kulturalne. Z drugiej strony, w hali Pagnol tworzymy centrum kulturalne z dwiema galeriami i kinem w miejscu, w którym już odbywają się konferencje i koncerty. I które mogłoby również gościć konferencje Uniwersytetu Czasu Wolnego, seminaria, kursy szkoleniowe...”.
Ze swojej strony Franck Bertoncini (który dołączył do opozycji) oświadczył, że „w ogóle nie zgadza się z tym projektem. Jest to doraźne rozwiązanie mające na celu zastąpienie starego kina, które było częścią dziedzictwa miasta i zostało zburzone, aby zniknęło z pamięci mieszkańców Bandol” .
Ostatecznie czterech przeciwników wstrzymało się od zatwierdzenia finansowania projektu.
Var-Matin