Magnières. Zaatakowany w 2023 r. burmistrz Magnières w regionie Lunévillois dąży do nowej kadencji.

„Jeśli do tego czasu nie będzie zbyt wielu wstrząsów, będę kandydować na kolejną kadencję. Nadal jestem tak samo zafascynowany moją wioską jak zawsze. Jestem bardzo zmotywowany, aby kontynuować, a w zespole miejskim mam grupę osób, które pójdą za mną”.
Zamierzamy rozpocząć duży i przemyślany projekt dla miasta, odnawiając centrum społeczności. Zostanie on ukończony po następnych wyborach samorządowych w 2026 r. Jest to konieczne, nawet jeśli inny zespół miałby nas zastąpić.
„Naprawdę zaczęliśmy pracować w 2021 roku po kryzysie Covid z nowym zespołem składającym się z dwóch weteranów, w tym mnie. To nie była łatwa sytuacja. Uważamy, że nasz mandat był zbyt krótki, ponieważ mieliśmy tylko cztery lata na wdrożenie naszych projektów. Wśród nich niedawno zainaugurowaliśmy rower szynowy z jego nowym właścicielem.
Rada pracuje poważnie w zdrowej atmosferze, z debatami i dyskusjami. To przyjemne i ważne, aby kontynuować. Jest silna spójność. Żałuję systemu list, który nie ułatwi życia w naszych małych społecznościach.
„Poszedłem dalej, mimo że ataki na urzędników wybranych stały się modne. Nadal mam pewne obawy, jeśli będę musiał znowu interweniować. Rola burmistrza nie jest usłana różami, a ograniczenie dostępu mieszkańców do naszej sali społecznościowej zmniejszyło problemy”.
Jeśli chodzi o moją sprawę, śledztwo wciąż trwa. Zostałem przesłuchany przez prokuratora w styczniu ubiegłego roku. Mam niezachwiane poparcie mieszkańców”.
L'Est Républicain