W roli burmistrza… Paryża XVIII, twarzą w twarz z Keanu Reevesem: „Chwila poza czasem”

Jesienią 2021 roku, kiedy Francja dopiero wychodziła z lockdownu, Éric Lejoindre odwiedził pierwszą dużą sesję zdjęciową, która miała odbyć się na Montmartre: „John Wick: Chapter 4”. Jego spotkanie z gwiazdą podsumowało, na swój sposób, rolę wybrańca: „nieoczekiwanego”.
Przez Alexis BissonBurmistrz pozostaje ulubionym lokalnym urzędnikiem wybieranym przez Francuzów, tym, z którym się utożsamiają, do którego zwracają się w trudnych czasach. Zaangażowani, pod presją i źle traktowani... burmistrzowie pełnią rolę, która staje się coraz mniej atrakcyjna, ponieważ misja stała się tak trudna. Dziewięć miesięcy przed kolejnymi wyborami samorządowymi spotykamy się z nimi, aby mogli podzielić się swoimi przemyśleniami na temat ważnego i pamiętnego wydarzenia w trakcie swojej kadencji.
Są koszmarem turystów i Paryżan, którzy chcą dotrzeć do placu Sacré-Cœur w upalny dzień w stolicy . Około 222 stopnie rue Foyatier (18. dzielnica) również przyprawiły Keanu Reevesa (i jego kaskaderów) o zimne poty, zmuszonych do nieustannego wspinania się w obliczu ataku ciężko uzbrojonych mężczyzn w czerni, zanim upadną, a następnie wdrapią się z powrotem, niczym Syzyf. Łącznie pokonano prawie 800 stopni, jak policzyli nawet zagorzali fani sagi Johna Wicka , z których wielu uważa tę (bardzo) długą scenę akcji za najbardziej „kultową” z przygód byłego płatnego zabójcy.
Le Parisien