Były piłkarz AS Cannes Alex Gallet dołączył do kobiecej drużyny Monaco United FC prowadzonej przez Marco Simone

Paradoksalnie, to właśnie kontuzja, słynne zerwanie więzadła krzyżowego, najprawdopodobniej spowodowała, że Alex Gallet (29 lat) popadł w chaos w swoim życiu zawodowym. Koniec z piłką nożną jako zawodnik, początek z trenerem fitness.
Podróż tego mieszkańca Północy, ale mieszkańca Cannes w głębi duszy, nie była łatwa... zanim doprowadziła do wspaniałej przygody z żeńską drużyną Monaco United FC Marco Simone.
Alex, pasjonat piłki nożnej, przybył do miasta kina w wieku 2 lat. W ASC doświadczył wszystkiego, od drużyny U7 po seniorów. W 19 Mistrzostwach Narodowych trenerem był David Bettoni, „który zawsze udzielał mi rad, kiedy ich potrzebowałem”.
Marząc o karierze zawodowego piłkarza, Alex Gallet w wieku 21 lat zobaczył, że jego plany legły w gruzach z powodu kontuzji pleców, której doznał grając w klubie Mouans-Sartoux, a co za tym idzie, zerwania więzadeł krzyżowych.
„Musiałem postawić granicę pod piłką nożną, przechodząc na drugą stronę” – mówi. „To było frustrujące, zwłaszcza że wyobrażałem sobie, że będę kontynuował karierę w Cannes. Po rozczarowaniu poczułem smak re-sportu, czułem satysfakcję, pomagając innym”.
Po ukończeniu uniwersyteckiego kursu wychowania fizycznego (w Nicei i Bordeaux) i uzyskaniu Europejskiego Dyplomu Wychowania Fizycznego (DUEPP) w Lyonie, Alex Gallet odbył staż w Girondins de Bordeaux (N3). Przełom.
„Być w sercu sztabu, na nowo odkryć smak rywalizacji – oto, co chciałem zrobić. Jako anegdotę podam, że niektórzy zawodnicy brali mnie za nowego rekruta, bo byłem w ich wieku!”
W CREPS w AntibesPo epizodzie w FC Lyon, były napastnik wrócił na Lazurowe Wybrzeże, a konkretnie do FC Mougins, gdzie spędził pięć sezonów jako szef przygotowania fizycznego i drugi asystent pierwszej drużyny (R2). „Mieliśmy świetną passę w Pucharze Francji (6 kolejek) i awansowaliśmy do R2, ale mój czas w klubie już minął”.
Urodzony w Cannes piłkarz powrócił do gry w Akademii Piłkarskiej Michela Hidalgo w CREPS w Antibes, gdzie pracował jako asystent trenera i trener fitness. „To był ciekawy projekt, bardziej profesjonalna struktura niż klub amatorski. Praca z młodymi zagranicznymi piłkarzami dała mi drugi oddech”.
Po dwóch sezonach czas na nowy projekt: rezerwy Bourg-en-Bresse, czyli Cavigal (17 meczów Nationals). „David Bettoni polecił mi Cavigal i dołączyłem do Nice. Ale na początku sierpnia zadzwonił do mnie Marco Simone z propozycją dołączenia do Monaco United! Byłem zaskoczony i miałem trzy dni na odpowiedź. Zgodziłem się, ponieważ było to bardziej interesujące zarówno pod względem długoterminowym, jak i finansowym. Dziękuję Cavigalowi, który zrozumiał moją decyzję”.
Trener Fundacji Realu MadrytW Monaco United FC Alex odkrywa nowy świat: profesjonalną kadrę, klubowe autobusy, kompleksową infrastrukturę w La Colle-sur-Loup i prestiżowy autokar.
„Przyszedłem, żeby zostać trenerem przygotowania fizycznego, ale dziś jestem też asystentem Marca. Lubię pełnić tę podwójną rolę, a poza tym pokazuje to, że ma do mnie zaufanie”.
Jednak tego lata Alex mógłby dołączyć do AS Cannes po wywiadzie z Bernardem Lambourde i Sébastienem Perezem.
„Dla mnie, dziecka klubu, koło by się zamknęło. Zwłaszcza z moim ojcem, który był mówcą w klubie, i moim bratem, Samuelem Delcroix, byłym zawodnikiem. Mamy z klubem prawdziwe rodzinne powiązania. Niestety, nic nie słyszałem… Szkoda.”
W końcu Fundacja Realu Madryt skontaktowała się z Alexandre'em Galletem w sprawie letnich staży trenerskich. Po udanym pierwszym doświadczeniu, trener sportowy powtórzy je w październiku przyszłego roku.
Sezon 2025-2026 zapowiada się intensywnie i intensywnie.
Nice Matin