PSG-Tottenham: Czy dla paryżan misja była fizycznie niemożliwa?

W meczu o Superpuchar Europy PSG, w trakcie przygotowań, zmierzy się w środę z Tottenhamem, który jest już doświadczonym zespołem. Luis Enrique i Marquinhos przyznają, że angielski zespół ma przewagę fizyczną, ale pozostają pewni zwycięstwa w Udine.
Autorstwa Stéphane'a BianchiW białym narożniku czterdzieści dwa dni pracy, przerywane sześcioma meczami towarzyskimi. W przeciwległym narożniku, w niebieskim, zaledwie krótki tydzień pracy, na Campusie Poissy. W przededniu 50. edycji Superpucharu Europy, Paryż dzieli od Tottenhamu przepaść.
Choć w tę środę na boisku Bluenergy Stadium w Udine Spurs nie będą w stanie rywalizować z PSG Luisa Enrique pod względem wytrzymałości, pozycji i atmosfery, to jest jeden aspekt, w którym zwycięzca Ligi Europy powinien wyraźnie górować nad zwycięzcą Ligi Mistrzów: kondycja fizyczna.
Le Parisien