Jakie są zagrożenia związane z piciem wody morskiej?

Przez destinationsante.com
Tego lata pluskasz się w czystych wodach zatoczki, gdy nagle fala cię powala. Bez paniki, połknięcie odrobiny wody morskiej nikomu nie zaszkodzi.
Istnieją nawet kuracje lecznicze dla tej wody, stosowane w szczególności ze względu na jej rzekomo przeciwzapalne właściwości. W tym przypadku jest ona czerpana z otwartego morza i z dużych głębokości, filtrowana i uzdatniana w taki sposób, aby wyeliminować wszelkie ryzyko skażenia lub zanieczyszczenia. Z drugiej strony, poza łykiem z ciekawości na ulubionej plaży, unikaj regularnego picia wody morskiej. Oprócz mikroskopijnej fauny i flory krążącej w falach, ryzykujesz również połknięciem wszelkiego rodzaju bakterii, w tym Escherichia coli, która powoduje zaburzenia jelitowe i inne zapalenia żołądka i jelit. Nie zapominaj o obecności mikroplastiku spowodowanego zanieczyszczeniem środowiska przez ludzi.
Ostatni powód, dla którego nie należy regularnie i w dużych ilościach pić wody morskiej, to odwodnienie. Rzeczywiście, „woda morska zawiera 35 g soli na litr, podczas gdy nasze dzienne zapotrzebowanie wynosi zaledwie 9 g”, podaje strona internetowa firmy Marimer z Gilbert Laboratories. Dlatego „jeśli pijemy tylko wodę morską – jak to się zdarza rozbitkom bez środków do życia – lub pijemy jej za dużo, nasz organizm wydali nadmiar soli i odwodni się”. Oczywiście, nie ma powodu, aby robić to na lądzie. Ryzyko pozostaje zatem minimalne.
SudOuest