„Ameryka powstanie przeciwko wam!”: Teksański demokrata wywleczony ze spotkania za krzyczenie, policjant na niego padł – zobacz wideo

Kandydat Partii Demokratycznej został siłą usunięty z urzędu i aresztowany podczas burzliwego przesłuchania w sprawie nowego podziału okręgów wyborczych w Kapitolu Stanowym w Austin w czwartek. Jak podaje New York Post, sceny chaosu zostały nagrane na wideo, na którym widać, jak funkcjonariusze służb bezpieczeństwa wywlekają mężczyznę z pokoju. Isaiah Martin kandyduje do Kongresu w Teksasie, biorąc udział w wyborach uzupełniających, których celem jest zastąpienie zmarłego republikanina Sylvestra Turnera. Martin krzyknął: „To wstyd. To przerażające. Za to, co zrobiłeś…”, kiedy funkcjonariusze wyprowadzali go z posiedzenia komisji ds. podziału okręgów wyborczych Izby Reprezentantów. Tuż przed wyjściem, jeden z funkcjonariuszy ochrony Kapitolu upadł na Martina podczas szarpaniny. „Jezu! Zejdźcie z niego!” krzyknęła kobieta z tłumu, gdy Martin upadł na ziemię pod ciężarem ochroniarza. Do incydentu doszło po tym, jak republikański przedstawiciel stanu Cody Vasut nakazał usunięcie Martina z sali, gdy przekroczył on dwuminutowy limit wypowiedzi i odmówił przerwania wystąpienia, nawet po odcięciu mu mikrofonu. Trzech mężczyzn musiało wyprowadzić Martina z pokoju na oczach gapiów. Gdy wciągnięto go na korytarz, słychać było Martina krzyczącego: „Ameryka powstanie przeciwko wam!”, po czym ponownie upadł. Martina aresztował departament bezpieczeństwa publicznego Teksasu i osadził w więzieniu hrabstwa Travis. Według lokalnego serwisu informacyjnego KVUE, postawiono mu zarzuty wtargnięcia na teren prywatny, zakłócania spotkania lub pochodu i stawiania oporu przy aresztowaniu. Jednak do piątku wszystkie zarzuty zostały wycofane. Brat Martina, w poście w mediach społecznościowych, potwierdził jego zwolnienie i stwierdził, że państwo próbowało „zrobić z kandydata przykład”. „Isaiah zostanie dziś wieczorem zwolniony z więzienia hrabstwa Travis. Dziękuję wszystkim, którzy osobiście pomogli w jego uwolnieniu. Nikt nie powinien być zatrzymywany za wolność słowa i jestem wdzięczny za miłość i wsparcie” – napisał w poście na oficjalnym koncie Martina w serwisie X.