Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Rywalizacja Caitlin Clark i Angel Reese ujawnia mroczną stronę wzrostu WNBA

Rywalizacja Caitlin Clark i Angel Reese ujawnia mroczną stronę wzrostu WNBA

W inauguracyjnym sezonie WNBA 2025, wyczekiwanym pojedynku przeciwko sobie, Caitlin Clark i Angel Reese zmierzyły się w meczu mocno promowanym przez ESPN. Indiana Fever Clark gościła Chicago Sky Reese 18 maja, ponieważ liga chciała jeszcze bardziej wykorzystać nową falę widoczności, którą te dwie młode gwiazdy pomogły zapoczątkować. Była to kontynuacja dwuletniej rywalizacji, która przeniosła się do głównego nurtu dyskursu popkultury i kultury politycznej, zaczynając od zwycięstwa Reese w meczu o mistrzostwo kraju LSU 2023 nad Iowa Clark . Hawkeyes trochę się zemściły w zeszłorocznym turnieju college'owym, po czym Fever Clark wygrało trzy z czterech meczów z drużyną Reese z Chicago w swoim debiutanckim sezonie WNBA 2024.

Być może nadszedł czas, w którym największe wątki fabularne z ich ostatniego konkursu skupiłyby się tylko na ich grze. Ale gdy Indiana prowadziła 56-42 w drugiej kwarcie, Clark uniemożliwiła Reese zdobycie łatwego layupa , chwytając ją za brzuch i lekko popychając na podłogę . Reese, pełna pasji, dumna napastniczka, natychmiast wstała, aby nakrzyczeć na swoją niższą rywalkę. Środkowa Indiany Aliyah Boston stanęła między nimi, aby zapobiec bezpośredniej sprzeczce, a Clark otrzymała karę za rażący faul. To napięcie rywalizacji jest czymś bardzo normalnym nie tylko w koszykówce kobiet, ale także w koszykówce mężczyzn i we wszystkich sportach w ogóle. To część atrakcyjności i rosnącej popularności WNBA. Jednak zamiast szybko przejść do konkretów po tej zabawnej wymianie zdań, w Reese wylano nową ściekową żółć anty-czarnoskórą online po miażdżącej porażce Sky z Fever 93-58. Zarzucano, że Reese spotkała się z rasistowskimi zaczepkami podczas meczu w Gainbridge Fieldhouse w Indianapolis.

Nienawiść do Reese była niezaprzeczalna dla każdego, kto oglądał historię Clark-Reese z obiektywizmem w dobrej wierze. Jednym z bardziej otwartych krytyków Reese jest były rozgrywający NFL, a obecnie komentator sportowy Robert Griffin III. Natychmiast po rażącym faulu Clarka na Reese i wściekłej reakcji Reese, Griffin napisał na Twitterze: „ Anioł Reese NIENAWIDZI Caitlin Clark ”. Nie było jednak żadnej krytyki ani negatywnego punktu widzenia ze strony zdobywczyni Heisman Trophy z 2011 r. dla Clark, pomimo że popełniła przestępstwo z ligi bush league na Reese.

Griffin należy do klasy mężczyzn, którzy zaczęli oglądać WNBA dopiero ze względu na Clark, zamiast wspólnie docenić wiele niesamowitych zawodniczek w najlepszej kobiecej lidze koszykówki. I wykorzystują kibicowanie jej jako subtelną przykrywkę, aby również krytykować, błędnie analizować lub umniejszać pozostałym zawodniczkom w większości czarnoskórej kobiecej lidze. Tyle o wspieraniu kobiet w sporcie. Entuzjazm Griffina dla popularnej Clark maskuje jego subtelną pogardę dla Reese. I poddał pochodzącą z Baltimore dziewczynkę jeszcze brutalniejszej nienawiści w Internecie, haniebnie obsadzając ją w tych samych zmęczonych charakterach „wściekłej czarnej kobiety”, jednocześnie pozycjonując Clark jako bezbronną i niewinną.

Na szczęście był jeszcze jeden były zawodnik NFL, a ironicznie inny Clark, w osobie byłego kolegi Griffina ze studia, Ryana Clarka, który pociągnął go do odpowiedzialności za problematyczną perspektywę na temat Reese. Wnikliwy komentator ostro skrytykował nieodpowiedzialne słowa Griffina i dodał, jak dziwne było to, że Griffin wygłaszał swoje śmieszne bzdury na temat Reese, podczas gdy jego biała estońska żona, Grete, siedziała za nim.

„Jedno, co wiemy o RGIII, to to, że nie rozmawia w domu o tym, co muszą znosić czarne kobiety w tym kraju” – powiedział Ryan Clark o tyradzie Griffina przeciwko Reece. „Kiedy ostatnio rozmawiałeś w domu o tym, z czym ona się zmaga? Nie mogłeś tego zrobić, ponieważ w obu małżeństwach byłeś żonaty z białymi kobietami. Nie miałeś okazji, aby odbyć te rozmowy, aby dowiedzieć się, co czują, z czym zmagają się czarne kobiety, co widzą, gdy myślą o młodym Angel Reese, a przez cały czas naśladuje Angel Reese, kiwa głową i porusza szyją, gdy wykonuje cały ten utwór, jego żona jest z tyłu, mówiąc „amen” i klaszcze”.

Ta szczera wypowiedź Clarka skierowana do jego byłego kolegi z ESPN Monday Night Football doprowadziła do wybuchu ich publicznej, osobistej waśni, która stała się osobną historią poboczną , co jeszcze bardziej ukazuje, w jaki sposób sytuacja Reese-Clark stała się w tym momencie tak zapalna.

Po prowokacyjnych słowach Griffina na temat Reese nieuchronnie pojawiły się prawicowe, śmiesznie brzmiące komentarze na jej temat.

„Caitlin Clark PRZEŚLADUJE TYROLĘ, KTÓRYM JEST Angel Reese”, zachwycał się internetowy serwis Outkick, zajmujący się gaslightingiem sportowym i wspierany przez Fox.

„Reece nienawidzi gracza, który uczynił ją bogatą i sławną” – wyrzucił z siebie powszechnie znienawidzony mizogin i stały producent mizoginicznych filmów kryminalnych, Jason Whitlock.

Założyciel Barstool, Dave Portonoy, który nazwał Reese „bezklasową szmatą” po tym, jak zaczepiła Clark (za jej własne zarozumiałe zachowanie) podczas meczu o mistrzostwo kraju w 2023 roku, wezwał innych fanów Clark, aby nigdy nie lubili Reese .

Ostatnia fala antyreese'owych komentarzy w sieci doprowadziła do tego, że WNBA musiała wydać oświadczenie monitorujące nienawiść w sieci i zbadać domniemaną nienawiść na arenie wobec 23-letniej napastniczki. „Rozumieją, że to priorytet” — powiedziała Reese o WNBA w zeszłym tygodniu . „Uważam, że każda zawodniczka w tej lidze zasługuje na traktowanie z szacunkiem i chce przychodzić do pracy, po prostu dobrze się bawić i mieć świetne środowisko do pracy”.

W zachęcających wiadomościach liga ogłosiła we wtorek, że nie była w stanie „udowodnić” żadnego rasistowskiego zachowania fanów na tym meczu wobec Reese'a. Niestety, media społecznościowe i reszta Internetu nie są pod tym względem pozbawione.

Dwa dni po meczu Clark, jak to robiła kilka razy w zeszłym roku, dała swój zwykły powierzchowny wyraz odrzuceniu wszelkiej nienawiści wokół niej , Fever i WNBA. Jej trenerka Fever, Stephanie White, po prostu wezwała fanów do przesłania „ nie bądźcie chamami ” w stosunku do ich ligi. Chociaż te absolutne minimum słów jest mile widziane, zarówno Clark, jak i White mogłyby wziąć przykład z początkującej trenerki Los Angeles Sparks Lynne Roberts, jeśli chodzi o to, jak przekazać najlepszą wiadomość solidarnościową od białych postaci WNBA do Reese i wszystkich innych ich czarnych odpowiedników.

„To liga głównie Afroamerykanek i musimy być przestrzenią, która jest bezpieczna i daje wszystkim siłę” – powiedziała Roberts, zapytana o kampanię ligi przeciwko nienawiści . „I myślę, że wiesz, wiele oczu jest teraz zwróconych na naszą ligę i musimy upewnić się, że niesiemy ten sztandar z powagą i szczerością”.

Chcesz codziennie otrzymywać podsumowanie wszystkich wiadomości i komentarzy, jakie Salon ma do zaoferowania? Zapisz się na nasz poranny newsletter , Crash Course.

Popularność bezkompromisowej osobowości Reese wzrosła w tak szybkim tempie każdego dnia wśród czarnoskórych kobiet w ciągu ostatnich dwóch lat, ponieważ stała się gwiazdą popkultury crossover, zdobywając umowy komercyjne z takimi firmami jak McDonald's i własnym popularnym podcastem . Wywołało to również niekończące się ilości nienawiści ze strony kobiet przeciwko czarnoskórym kobietom w stosunku do niej i każdego, kto nie jest kumplem-kumplem zawodowo lub osobiście z Clark. Tymczasem oglądalność meczu otwierającego sezon Sky-Fever odnotowała najwyższą oglądalność w historii WNBA, oglądało ją 3,1 miliona osób .

Jednak jedynym sposobem na osiągnięcie zdrowego rozwiązania tego bezprecedensowego wzrostu popularności koszykówki kobiet jest pełne uznanie przez wszystkie strony, fanów, media, personel i zawodniczki WNBA jawnych i subtelnych antyczarnoskórych narracji, którymi obarcza się Reese i inne czarnoskóre zawodniczki, oraz konsekwentna praca nad wykorzenieniem tych jawnych i subtelnych antyczarnoskórych narracji.

7 czerwca w Chicago miało być kolejnym meczem drużyn Angel Reese i Caitlin Clark, ale Clark została wykluczona z gry na co najmniej dwa tygodnie z powodu naciągnięcia mięśnia czworogłowego . Będzie to przynajmniej tymczasowa odskocznia od niedawnego meczu, który wywołał wokół niego tę samą irytującą toksyczność, toksyczność, której nie należy tolerować w WNBA, bez względu na to, ile jeszcze oczu na nią zwróci.

salon

salon

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow