Syn barona narkotykowego „El Chapo” ma przyznać się do winy w sprawie o handel ludźmi w USA

Oczekuje się, że syn niesławnego szefa meksykańskiego kartelu narkotykowego Joaquina „El Chapo” Guzmana przyzna się do winy w szeroko zakrojonej sprawie o handel narkotykami w Stanach Zjednoczonych na rozprawie sądowej w Chicago.
Z akt sądowych dotyczących Ovidio Guzmana Lopeza wynika, że zamierza on zmienić swoje oświadczenie o niewinności w ramach ugody z prokuratorami federalnymi na rozprawie w piątek.
Jeśli informacja ta zostanie potwierdzona, będzie to pierwszy raz, kiedy synowie El Chapo zawarli tego typu porozumienie.
Prokuratorzy federalni twierdzą, że Ovidio i jego brat, Joaquin Guzman Lopez, znany lokalnie jako Los Chapitos, przewodzili potężnej frakcji niesławnego meksykańskiego kartelu Sinaloa .
Są oskarżeni o kierowanie operacją przemytu fentanylu na dużą skalę, w ramach której, jak określili to prokuratorzy, przemycono do Stanów Zjednoczonych „oszałamiającą” ilość syntetycznego opioidu. W ciągu ostatnich kilku dekad Stany Zjednoczone zmagały się z poważnym kryzysem opioidowym, który doprowadził do dużej liczby zgonów, uzależnień i pozwów sądowych.
Joaquin „El Chapo” Guzman odsiaduje obecnie karę dożywotniego pozbawienia wolności w federalnym więzieniu USA, skazaną w 2019 roku. Po jego schwytaniu Ovidio Guzman Lopez i jego rodzeństwo podobno objęli kluczowe stanowiska kierownicze w kartelu.
Ovidio Guzman Lopez został aresztowany przez meksykańskie władze na początku 2023 roku i ekstradowany do Stanów Zjednoczonych kilka miesięcy później. Początkowo nie przyznał się do zarzutów handlu narkotykami, prania pieniędzy i posiadania broni palnej.
Jego brat, Joaquin Guzman Lopez, i wieloletni przywódca kartelu Ismael „El Mayo” Zambada zostali aresztowani w Teksasie w 2024 roku po przybyciu prywatnym samolotem. Obaj mężczyźni nie przyznali się do licznych zarzutów.
Ich głośne pojmanie wywołało falę przemocy w Sinaloa, gdy rywalizujące frakcje walczyły o władzę, rywalizując o kontrolę nad szlakami wykorzystywanymi do produkcji i transportu narkotyków, w tym fentanylu, które często trafiają do USA.
Grupy te dzielą się na członków lojalnych współzałożycielom Kartelu Sinaloa, „El Chapo” Guzmanowi i Zambadzie.
Al Jazeera