Ukraina NA ŻYWO: Putin atakuje Kijów rakietami i dronami, a Rosja dokonuje brutalnej zemsty

Rosja zaatakowała Ukrainę rakietami balistycznymi i dronami, w wyniku czego w Kijowie zginęło co najmniej czterech ludzi, podczas gdy Władimir Putin spełnił swoją obietnicę zemsty za weekendowe ataki na lotniska w swoim kraju . W Kijowie słychać było liczne eksplozje, gdzie spadające szczątki wywołały pożary w kilku dzielnicach, gdy systemy obrony powietrznej próbowały przechwycić nadlatujące cele, powiedział Tymur Tkachenko, szef administracji miasta Kijowa.
Publikując na Telegramie, burmistrz Vitali Klitschko poinformował później, że cztery osoby zginęły, dodając: „W kilku miejscach trwają operacje poszukiwawczo-ratunkowe”. Władze zgłosiły szkody w kilku dzielnicach, a ratownicy reagowali w wielu miejscach. W dzielnicy Solomyanskyi wybuchł pożar na 11. piętrze 16-piętrowego budynku mieszkalnego. Służby ratunkowe ewakuowały trzy osoby z mieszkania, a akcja ratunkowa była w toku. Kolejny pożar wybuchł w magazynie metalu.
Do ataku doszło kilka godzin po tym, jak prezydent USA Donald Trump stwierdził, że lepiej byłoby pozwolić Ukrainie i Rosji „walczyć przez jakiś czas”, zanim rozdzielą się i zaczną szukać pokoju. Jego komentarze mocno kontrastowały z jego przewidywaniami, że mógłby zakończyć wojnę w ciągu 24 godzin od powrotu do urzędu.
TO JEST BLOG NA ŻYWO: PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY REGULARNIE OTRZYMYWAĆ AKTUALIZACJE
Ukraińskie siły odparły setki rosyjskich ataków w ciągu ostatnich 24 godzin, odnotowano 204 starcia bojowe na wielu frontach, poinformował ukraiński Sztab Generalny
Rosja przeprowadziła 53 ataki powietrzne, oddała prawie 6000 strzałów i użyła ponad 3500 dronów kamikaze, dokonując szeroko zakrojonej eskalacji agresji.
Ciężkie walki miały miejsce na kierunkach Pokrowsk, Nowopawlówka i Charków, gdzie wojska ukraińskie skutecznie odparły dziesiątki ataków.
Wojsko Ukrainy uderzyło w 12 obszarów koncentracji wojsk i sprzętu wroga, niszcząc czołgi, systemy obrony powietrznej, działa artyleryjskie i trzy wyrzutnie rakiet. Sztab Generalny poinformował, że straty rosyjskie wyniosły łącznie 1160 osób w ciągu jednego dnia.
Jak donoszą źródła, jakość powietrza w mieście Tarnopol pogorszyła się na skutek poważnego pożaru wywołanego atakiem rakietowym Rosji. Władze ostrzegają, że stężenie szkodliwych substancji przekroczyło bezpieczny poziom.
Gubernator Volodymyr Nehoda powiedział, że mieszkańcy mieszkający w pobliżu strefy uderzeniowej powinni unikać wychodzenia na zewnątrz i trzymać okna zamknięte, zwłaszcza rodziny z dziećmi.
Tarnopolskie Regionalne Centrum Kontroli Chorób nadal monitoruje sytuację i będzie publikować dalsze wyniki w miarę postępu testów.
Ostrzeżenie wydano wczesnym rankiem po tym, jak pomiary atmosferyczne wykryły wzrost zanieczyszczenia. Władze nie potwierdziły jeszcze źródła pożaru.
Odnosząc się do ataków na Kijów, minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko poinformował, że w wyniku ostrzału zginęło trzech pracowników służb ratowniczych.
Wpis na X powiedział: „Tej nocy rakiety i drony zaatakowały cywilną i krytyczną infrastrukturę. Służby ratunkowe – Państwowa Służba Ratownicza i policja – odpowiedziały na każde wezwanie o pomoc.
„Niestety, znów mamy straty w rodzinie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W Kijowie zginęło trzech ratowników Państwowej Służby Ratowniczej podczas usuwania skutków uderzeń wroga. Pracowali pod ostrzałem, aby pomagać ludziom.
„Kolejnych 9 ratowników zostało rannych. Niektórzy są w stanie poważnym, lekarze walczą o ich życie. Ponadto 5 ratowników zostało rannych podczas gaszenia pożaru w obwodzie tarnopolskim. Wszyscy otrzymują pomoc medyczną. Niski ukłon dla naszych poległych bohaterów bez broni. Odważni, wierni Przysiędze, oddani sprawie ratownictwa. Szybkiego powrotu do zdrowia rannym”.
Podając liczbę ofiar śmiertelnych jako jedną mniej niż burmistrz Vitalij Kliczko, dodał: „W sumie 3 osoby zginęły na Ukrainie tej nocy w wyniku rosyjskiego ataku, około 40 zostało rannych. Ceną naszego oporu jest życie. Ale siła leży również w ludziach, którzy trzymają kraj w całości, ryzykując własne życie”.
Jak podaje Kyiv Independent , w wyniku ataku ukraińskiego drona wybuchł w nocy potężny pożar w rafinerii ropy naftowej w Engels, w obwodzie saratowskim. Mieszkańcy udostępnili nagranie, na którym widać płomienie ogarniające teren.
Rafineria, wcześniej atakowana przez Kijów, prawdopodobnie dostarcza paliwo do bazy lotniczej Engels-2, gdzie stacjonują rosyjskie strategiczne bombowce Tu-95 i Tu-160. Lokalni urzędnicy poinformowali, że trafiony został również budynek mieszkalny, jednak nie zgłoszono żadnych ofiar.
Gubernator Roman Busargin potwierdził, że w „zakładzie przemysłowym” wybuchł pożar, a służby ratunkowe zostały wysłane w celu opanowania szkód.
Ministerstwo Obrony Rosji podało, że przechwyciło 174 ukraińskie drony w 12 regionach, w tym na okupowanym przez Rosję Krymie.
Według szefa regionalnej administracji wojskowej Dmytra Bryżyńskiego, w obwodzie czernihowskim, 80 mil na północ od Kijowa, dron Szahed eksplodował w pobliżu budynku mieszkalnego, niszcząc okna i drzwi.
Dodał, że odgłosy eksplozji rakiet balistycznych odnotowano również na obrzeżach miasta.
Siły rosyjskie przeprowadziły również w nocy atak dronów i rakiet na obwód lwowski na zachodzie kraju, niszcząc teren przemysłowy w obwodzie drohobyckim.
Gubernator Maksym Kozycki potwierdził, że nie było ofiar, chwaląc obronę przeciwlotniczą za odparcie większej części ataku.
W kilku wioskach niedaleko Lwowa doszło do zerwania linii energetycznych. Na miejsce wysłano ekipy ratunkowe z Lvivoblergo w celu przeprowadzenia napraw.
Pomimo strajku wszystkie systemy podtrzymywania życia w regionie pozostają w pełni sprawne.
Rosja zaatakowała Ukrainę pociskami balistycznymi i dronami, w wyniku czego w Kijowie zginęło co najmniej czterech ludzi, podczas gdy Władimir Putin dotrzymał obietnicy zemsty za weekendowe ataki na lotniska w swoim kraju. W Kijowie słychać było liczne eksplozje, gdzie spadające szczątki wywołały pożary w kilku dzielnicach, gdy systemy obrony powietrznej próbowały przechwycić nadlatujące cele, powiedział Tymur Tkachenko, szef administracji miasta Kijowa.
Publikując na Telegramie, burmistrz Vitali Klitschko poinformował później, że cztery osoby zginęły, dodając: „W kilku miejscach trwają operacje poszukiwawczo-ratunkowe”. Władze zgłosiły szkody w kilku dzielnicach, a ratownicy reagowali w wielu miejscach. W dzielnicy Solomyanskyi wybuchł pożar na 11. piętrze 16-piętrowego budynku mieszkalnego. Służby ratunkowe ewakuowały trzy osoby z mieszkania, a akcja ratunkowa była w toku. Kolejny pożar wybuchł w magazynie metalu.
Do ataku doszło kilka godzin po tym, jak prezydent USA Donald Trump powiedział, że lepiej byłoby pozwolić Ukrainie i Rosji „walczyć przez jakiś czas”, zanim rozdzielą się i zaczną dążyć do pokoju. Jego komentarze wyraźnie kontrastowały z jego przewidywaniami, że mógłby zakończyć wojnę w ciągu 24 godzin od powrotu do urzędu.
Daily Express