Czy akcje LVMH są tanie? Analitycy spodziewają się odbicia po niedawnym spadku ceny akcji właściciela Louis Vuitton

Zaktualizowano:
Akcjonariusze LVMH od początku 2025 roku zmagali się z trudnymi wynikami, a wartość rynkowa tej francuskiej grupy luksusowej spadła o jedną czwartą w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Grupa, do której należą m.in. marki modowe Louis Vuitton, Dior i Givenchy, odnotowała spadek wartości akcji o prawie jedną trzecią w ciągu ostatnich 12 miesięcy, gdyż globalne odbicie w sektorze dóbr luksusowych okazało się powolne.
W zeszłym tygodniu firma Louis Vuitton ogłosiła, że na początku lipca po raz trzeci w ciągu ostatnich trzech miesięcy padła ofiarą cyberataku. Wcześniej w tym roku celem ataku stały się Marks & Spencer, Co-op i Harrods.
Tymczasem dział napojów koncernu LVMH, Moët Hennessy, zmaga się z pozwem sądowym o wartości 1,3 mln euro, wniesionym przez Marię Gasparovic, byłą szefową sztabu Jean-Marca Lacave'a, która została zwolniona cztery miesiące po zgłoszeniu domniemanego molestowania seksualnego przez starszych współpracowników.
Pomimo ostatnich problemów firmy, analitycy uważają, że akcje mogą odnotować odbicie.
Przychody LVMH spadły w pierwszym kwartale o 3 proc. do 20,3 mld euro, z 20,7 mld euro rok wcześniej, co jest wynikiem znacznie gorszym od prognoz analityków zakładających wzrost sprzedaży na poziomie 2 proc.
Nie ma już marazmu: Morningstar twierdzi, że imponujące witryny sklepowe LVMH mogą pomóc firmie złapać pomyślny wiatr
Przychody działu win i napojów spirytusowych firmy, na czele z markami Moët i Hennessy, spadły o 9 procent do 1,3 miliarda euro.
Sprzedaż największej kategorii, czyli mody i wyrobów skórzanych, spadła o 5 proc. do 10,1 mld euro, z 10,5 mld euro w poprzednim roku.
Firma, która jako pierwsza w swojej branży opublikowała dane po ogłoszeniu przez Donalda Trumpa ceł z okazji „dnia wyzwolenia”, stwierdziła: „W obliczu niespokojnego otoczenia geopolitycznego i gospodarczego LVMH zachowuje czujność i pewność siebie na początku roku”.
Francuska firma, której kapitalizacja rynkowa wynosi prawie 250 miliardów euro, jest właścicielem 75 marek luksusowych.
Wyniki za pierwszą połowę roku obrotowego 2025 zostaną opublikowane 24 lipca.
Nie tylko LVMH odczuwa trudności, cały sektor dóbr luksusowych mierzy się z podobnym kryzysem.
Po okresie po pandemii, kiedy marki luksusowe gwałtownie zyskały na popularności dzięki ogromnemu popytowi, presja zewnętrzna, taka jak niepewność geopolityczna i spowolnienie gospodarcze, spowodowała recesję w całym sektorze.
Według danych Bain & Company, w ciągu 2024 r. wartość rynku spadła z 369 mld euro do 364 mld euro, a spadek ten był spowodowany słabszym popytem, zwłaszcza ze strony Chin i USA.
Według danych Morningstar, popyt na dobra luksusowe w Ameryce spadł o około 10 procent w 2024 r. w porównaniu ze szczytem w 2022 r., podczas gdy popyt w Chinach zmniejszył się o jedną czwartą w porównaniu ze swoim szczytem przed pandemią.
Mimo to LVMH spotkał gorszy los niż wiele innych firm, a firma osiągnęła gorsze wyniki niż jej luksusowi odpowiednicy.
Analitycy Morningstar twierdzą, że akcje LVMH są obecnie notowane poniżej szacunków brokera, wynoszących 620 euro za akcję.
W południe w czwartek akcje LVMH były notowane po 496,05 euro za akcję.
LVMH spotkał gorszy los niż wiele innych firm, które osiągnęły gorsze wyniki niż pozostali konkurenci z branży dóbr luksusowych
Od stycznia akcje LVMH spadły o około 34 procent, a Hermes, który w kwietniu stał się największą firmą produkującą dobra luksusowe, wyprzedził ją pod względem wartości.
Morningstar twierdzi, że jest to normalka po boomie po pandemii, w trakcie którego, jak twierdzi firma, wycena LVMH była wysoka.
Wówczas wskaźnik cena/zysk LVMH wynosił 26. Obecnie, po zmniejszeniu ceny akcji o połowę, wskaźnik cena/zysk w ujęciu rocznym wynosi 20,2, według danych Stockopedia.
Dla porównania, nowy król luksusu, Hermes, działa ze wskaźnikiem C/Z na poziomie 50,8. Podobnie, wiele innych firm produkujących dobra luksusowe ma znacznie wyższe wskaźniki C/Z niż LVMH: Burberry ma 48,2, EssilorLuxotica 33,1, a Kering 26,7.
Jelena Sokolova, starsza analityczka ds. akcji w Morningstar, powiedziała: „Wielokrotnie już wcześniej obserwowaliśmy spowolnienia w sektorze dóbr luksusowych, ale tym razem wycena LVMH została niesprawiedliwie obniżona.
„Sprzedawca detaliczny notuje najniższy wskaźnik przyszłych zysków od siedmiu lat i jest mniej więcej o połowę niższy od porównywalnych spółek o szerokiej fosie, co stwarza okazję dla inwestorów”.
Morningstar dodał: „Wskaźniki przyszłych zysków są najniższe od siedmiu lat i znacząco niższe niż wskaźniki konkurentów, oferując około 30-procentowy wzrost w stosunku do naszej szacunkowej wartości godziwej”.
Inni jednak twierdzą, że spadek LVMH wcale nie jest niesprawiedliwym odzwierciedleniem reszty przedsiębiorstwa.
Dan Coatsworth, analityk inwestycyjny w AJ Bell, powiedział jednak w wywiadzie dla This is Money: „LVMH straciło swój blask po serii niepowodzeń w ostatnich latach. Skupiło się zbyt mocno na rynku aspiracyjnym, a tego typu nabywcy stali się bardziej świadomi gotówki, pilnując swoich pieniędzy, zamiast otwierać portfele bez żadnych obaw”.
„Z kolei Hermes wyraźnie skupił się na ultrabogatych i odnotował większą stabilność w handlu. LVMH może teraz poważnie rozważać zawężenie swojej oferty dla klientów, ponieważ mogłoby to sprawić, że jego produkty staną się bardziej pożądane, a właśnie na tym polega istota dóbr luksusowych”.
Morningstar twierdzi, że popyt konsumencki w Chinach i USA może zacząć się ożywiać
Marka LVMH nadal ma wyjątkowo silną pozycję, co według Morningstar zapewni jej przewagę nad konkurencją.
Marki należące do grupy odpowiadają za 29 proc. rynku luksusowych wyrobów skórzanych, podczas gdy w przypadku Hermes ten odsetek wynosi zaledwie 8 proc.
Imponujące witryny sklepowe firmy i wyższe nakłady inwestycyjne na sprzedaż detaliczną mogą pomóc jej markom wyróżnić się na tle konkurencji.
Siła marki pozostaje niezmienna, a sprzedaż odzieży i wyrobów skórzanych w segmencie LVMH wzrosła w ubiegłym roku nieco lepiej niż w całym sektorze, choć w pierwszym kwartale 2025 r. nastąpił spadek.
Coatsworth powiedział jednak: „LVMH ma zbyt wiele różnych interesów. Działamy w otoczeniu, w którym firmy koncentrują się na tym, co robią najlepiej, i pozbywają się aktywów niezwiązanych z podstawową działalnością. Lepiej byłoby, gdyby LVMH skupiło się tylko na modzie i pozbyło się oddziałów detalicznych Sephora i DFS oraz różnych działów żywności i napojów”.
Siła marki LVMH, choć może być nieporęczna, może wiązać się z potencjalnym ożywieniem w sektorze po spowolnieniu w ciągu ostatnich kilku lat.
Sokolova z Morningstar z pewnością uważa, że tak właśnie jest.
W rozmowie z This is Money powiedziała: „Spodziewamy się, że branża dóbr luksusowych powróci na ścieżkę wzrostu po obecnym i ubiegłorocznym spowolnieniu, napędzanym normalizacją popytu w USA, w miarę jak ograniczane będą nadmierne wydatki po pandemii — trend ten obserwujemy od 2023 r. — a także stabilizacją cen nieruchomości w Chinach, co poprawi nastroje konsumentów”.
Około 24 procent sprzedaży LVMH pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, gdzie sprzedaż detaliczna również uległa zahamowaniu.
Morningstar stwierdził: „Szacujemy, że popandemiczne nadwyżki zostały wypłukane z rynku, a amerykańska konsumpcja dóbr luksusowych powinna powrócić do wzrostu z bardziej normalnego poziomu. Oczekujemy, że amerykański PKB utrzyma się na wyższym poziomie w dłuższej perspektywie”.
Chiny odpowiadają za znaczną część sprzedaży LVMH, natomiast na Azję (z wyłączeniem Japonii) przypada 30 procent sprzedaży LVMH.
Chińska gospodarka znajduje się obecnie w okresie powolnego wzrostu, a konsumenci nadal ograniczają wydatki.
W pierwszym kwartale przychody LVMH w Chinach spadły o 11 procent, a oczekuje się, że drugi kwartał pójdzie w jego ślady.
Sokolova powiedziała: „Wielu chińskich inwestorów wciąż ma spore oszczędności po pandemii. Oczekujemy, że LVMH przewyższy wzrost branży w dłuższej perspektywie dzięki sile marek i znacznemu budżetowi marketingowemu.
„Gdy nastroje na kluczowych rynkach, takich jak Chiny i USA, powrócą do poziomu sprzed pandemii, spodziewamy się, że LVMH wykorzysta siłę swojej marki i możliwości inwestycyjne, aby wyjść z tej sytuacji silniejszy i lepiej pozycjonowany niż kiedykolwiek”.
Linki afiliacyjne: Jeśli kupisz produkt, This is Money może otrzymać prowizję. Oferty te są wybierane przez nasz zespół redakcyjny, ponieważ uważamy, że warto je wyróżnić. Nie ma to wpływu na naszą niezależność redakcyjną. Do wszystkich ofert obowiązują warunki umowy.
This İs Money