Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Czy jesteś oszczędzającym „self-made”? Wysoko zarabiający, którzy ryzykują stratę, ponieważ są ostrożni w inwestowaniu

Czy jesteś oszczędzającym „self-made”? Wysoko zarabiający, którzy ryzykują stratę, ponieważ są ostrożni w inwestowaniu

Zaktualizowano:

Ian Anker, 56 lat, zawsze znał wartość pieniędzy.

Jego rodzice (matka pracowała na stanowiskach administracyjnych, a ojciec, zanim został nauczycielem, wykonywał „różne zawody”) zaszczepili w nim przekonanie, że oszczędzanie jest ważne.

Po oblaniu egzaminu A-Levels i podjęciu pracy w Midland Bank w połowie lat 80. Anker został pierwszą osobą w rodzinie, która poszła na studia.

Od tego czasu pracował na różnych stanowiskach w branży IT, a obecnie jest konsultantem ds. zarządzania i zarabia 54 000 funtów rocznie, co plasuje go w wyższej grupie podatkowej .

Jednak pomimo sukcesu i zaangażowania w oszczędzanie, Anker zaczął inwestować dopiero w tym roku.

Nie jest sam. Anker jest jednym z miliona „self-mades” – tych, którzy mają skromne wychowanie i są mniej skłonni do inwestowania, mimo że należą do najlepiej zarabiających w kraju.

Samodzielnie zarobiony: Ian Anker zaczynał skromnie, a teraz zarabia krocie

Santander UK i Centrum Badań Ekonomicznych i Biznesowych (CEBR) twierdzą, że osoby, które same dorobiły się majątku, dysponują oszczędnościami w gotówce o wartości 40,7 mld funtów – czyli średnio 40 000 funtów – które mogłyby zainwestować.

Podczas gdy Ian poszedł na studia, osoby, które dorobiły się wszystkiego samodzielnie, dwukrotnie częściej niż inni ludzie o wysokich dochodach kończą szkołę i od razu podejmują pracę lub staż, a także chętniej podejmują pracę w budownictwie i zawodach wykwalifikowanych.

Około 28 proc. osób, które „same się dorobiły”, w ogóle nie inwestuje swoich miesięcznych zarobków, podczas gdy odsetek ten wśród innych osób o wysokich dochodach wynosi 15 proc.

Ci, którzy inwestują, zazwyczaj przeznaczają na ten cel 11 procent swoich dochodów, podczas gdy średnia inwestycyjna ich rówieśników wynosi 17 procent.

Jedną z największych różnic między obiema grupami jest brak rozmów o pieniądzach w dzieciństwie.

Anker mówi, że chociaż „nie czuł, że czegoś nam brakuje, nie mieliśmy dużo pieniędzy”. Zachęcano go do oszczędzania, ale niewiele mówiono o inwestowaniu.

Mówi: „Moi dwaj starsi bracia i ja byliśmy zachęcani do oszczędzania. Zawsze uważałem, że ważne jest posiadanie oszczędności i starałem się żyć zgodnie ze swoimi możliwościami.

„Zawsze zdawałam sobie sprawę z potrzeby posiadania oszczędności na wypadek nagłych wypadków, a jeśli chcę pojechać na wakacje, zawsze upewniam się, że oszczędzam i za nie płacę, zamiast używać karty kredytowej”.

Badania Santander i CEBR pokazują, że zaledwie 52 proc. osób, które same dorobiły się majątku, rozmawiało o pieniądzach w domu, podczas gdy wśród osób o wysokich dochodach odsetek ten wyniósł 74 proc.

Oznacza to, że tylko 45 procent ankietowanych uważa się za osoby biegle radzące sobie z finansami lub posiadające wiedzę finansową, mimo że 13 procent z nich prowadzi własną działalność gospodarczą.

Choć prawie połowa ankietowanych twierdzi, że wie, iż inwestowanie jest ważne, 22 procent przyznaje, że nie wie, od czego zacząć.

Santander twierdzi, że wczesne rozmowy o finansach i edukacja stanowią większą barierę dla gospodarstw domowych o niższych dochodach, co stawia je w niekorzystnej sytuacji, gdy próbują budować majątek w dorosłym życiu, nawet jeśli zarabiają więcej.

Niechęć do ryzyka: Santander i CEBR twierdzą, że 28% osób, które same się dorobiły, w ogóle nie inwestuje swoich miesięcznych zarobków, w porównaniu z 15% osób o wysokich dochodach

Anker w dużej mierze unikał inwestycji, poza polisą ubezpieczeniową, która dawała mu akcje, przed tym rokiem. Ale po trzech latach pracy jako konsultant ds. zarządzania pomyślał, że spróbuje inwestować.

Ojciec trójki dzieci otworzył już rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy w gotówce na platformie inwestycyjnej Trading212, ale pięć miesięcy temu otworzył rachunek oszczędnościowo -rozliczeniowy w akcjach i udziałach w ramach „eksperymentu”.

Po obejrzeniu kilku filmów na YouTube i poczytaniu o tym w sieci dowiedział się, że w dłuższej perspektywie wahania na rynkach „zawsze się wyrównują”.

„Wtedy postanowiłem, że spróbuję. Zamierzam przejść na emeryturę za 10 lat, co jest wystarczająco długim okresem, abym mógł to robić przez co najmniej następne 5 lat”.

Choć wiąże się to z pewnym ryzykiem, oszczędzający często mogą skuteczniej pomnażać swoje oszczędności, jeśli rozważą zainwestowanie pieniędzy zamiast trzymania gotówki.

Dane Vanguard pokazują, że kwota oszczędności wynosząca 10 000 funtów pod koniec grudnia 1998 r. wzrosłaby do nieco ponad 19 000 funtów w ciągu ostatnich 26 lat, co stanowi wzrost o 90 procent, jeśli nie uwzględni się inflacji .

Dla porównania, ta sama kwota 10 000 funtów zainwestowana w globalnie zdywersyfikowany portfel wzrosłaby o ponad 650 procent, do ponad 75 000 funtów.

Anker zamierza odkładać od 200 do 300 funtów miesięcznie, z czego dwie trzecie trafia do jego gotówkowego ISA, a reszta do jego akcji i udziałów ISA. Zamierza odłożyć kolejne 100 funtów na swoje oszczędności od przyszłego roku.

Zaczyna już dowiadywać się, co się sprawdziło, a co nie, przenosząc część swoich pieniędzy do europejskich firm obronnych, a także odnawialnych źródeł energii i technologii. Skupia się głównie na firmach europejskich i brytyjskich.

„Zdałem sobie sprawę, jak ważne jest rozproszenie firm w wielu sektorach, więc mam nadzieję, że sytuacja się wyrówna” – dodaje.

Jego portfel wzrósł już o 5 procent, co jest więcej niż obecne stawki gotówkowych ISA. Dane Moneyfacts pokazują, że średnia 1-roczna stała stawka gotówkowych ISA wynosi 3,95 procent, podczas gdy łatwa dostępność ISA wynosi 2,93 procent.

Anker mówi, że podobnie jak jego rodzice, on i jego była żona „zawsze wpajali naszym dzieciom, jak ważne jest oszczędzanie i posiadanie pieniędzy na wszelki wypadek”.

Pomimo niedawnego eksperymentu z inwestowaniem, jest ostrożniejszy w zachęcaniu do tego swoich trzech córek, ponieważ starają się one zgromadzić wkłady własne na zakup domu.

„Jestem świadomy, że świat jest w innym miejscu. Nie stać ich na własne domy. Nie chciałbym powiedzieć, że powinni zainwestować pieniądze w akcje i udziały ISA, na wypadek gdyby mogli na tym stracić”.

Santander apeluje do rządu o uwzględnienie edukacji finansowej w programach stażowych, aby dać przyszłym osobom, które same dorobią się majątku, „największą szansę na sukces finansowy”.

Kitty McCormick, szefowa działu bogactwa w Santander UK powiedziała: „To historia o odblokowaniu potencjału. To coś więcej niż tylko stracona szansa na indywidualny rozwój; zniwelowanie luki inwestycyjnej wśród self-mades poprzez ukierunkowaną edukację finansową mogłoby wstrzyknąć miliardy do gospodarki Wielkiej Brytanii, z korzyścią dla społeczności i całej gospodarki.

„Self-made’owcy udowodnili swój potencjał zarobkowy. Teraz czas wesprzeć ich narzędziami, wiedzą i pewnością siebie, aby ich dochód pracował dla nich ciężej”.

PLATFORMY INWESTYCYJNE DIY

Linki partnerskie: Jeśli kupisz produkt This is Money może zarobić prowizję. Te oferty są wybierane przez nasz zespół redakcyjny, ponieważ uważamy, że warto je wyróżnić. Nie wpływa to na naszą niezależność redakcyjną.

Porównaj najlepsze konto inwestycyjne dla siebie
This İs Money

This İs Money

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow