Matcha przeżywa swój moment — i wywiera presję na japoński przemysł herbaciany

To najnowszy napój dnia — a dla osób, które potrzebują porannego zastrzyku energii, herbata matcha jest coraz częściej wybierana zamiast espresso jako zastrzyk kofeiny.
„Kilka tygodni temu pracowałam w barze i myślę, że po przekroczeniu pewnego punktu nie odtłuszczasz mleka, nie robisz drinków. Wszystko, co robisz, to matcha” – powiedziała Nadiia Semenichenko, regionalna menedżerka w 10 Dean, kawiarni i barze w Toronto.
Jak twierdzą eksperci, którzy rozmawiali z CBC News, popyt na tę drobno zmieloną herbatę — zwykle pochodzącą z Japonii i charakteryzującą się żywym zielonym kolorem i ziemistym smakiem — gwałtownie wzrósł od jesieni, głównie dzięki legionom influencerów, którzy zachwalają ją w mediach społecznościowych, a także dzięki popularnym filmom, które notują miliony wyświetleń.
Jednak ta gorączka wstrząsnęła delikatnym łańcuchem dostaw matchy, co ostatecznie doprowadziło do globalnego niedoboru. Wywiera to presję na japoński przemysł herbaciany, który musi zwiększyć produkcję tego deficytowego surowca.
Kawiarnia Semenichenko zaczęła szukać nowych dostawców, aby sprostać popytowi, zauważając, że jeden z nich nałożył limit na ilość matchy, jaką kawiarnia może kupić każdego miesiąca.
„Pod koniec tego roku na pewno odczujemy znaczny wzrost cen matchy” – powiedziała, odnosząc się do kosztów kawiarni.
Ci zaś, którzy śledzą sytuację w japońskim przemyśle herbacianym, twierdzą, że to tylko kwestia czasu, zanim klienci, którzy uwielbiają ten pienisty, zielony napój, odczują znaczną podwyżkę cen.

Matcha powstaje z zmielonych liści tencha, rodzaju zielonej herbaty, która jest uprawiana w cieniu — co sprawia, że ma intensywniejszy smak i głębszy kolor — a następnie gotowana na parze, suszona, odszypułkowana i mielona w maszynie w celu uzyskania proszku.
Najwyższej jakości matcha, używana do japońskich ceremonii herbacianych, jest zbierana wiosną. Przechodzi przez kamienny młyn, co sprawia, że jest to proces czasochłonny i wymagający zasobów, który wytwarza tylko niewielką ilość produktu końcowego.
Semenichenko twierdzi, że używanie ceremonialnej matchy jako składnika wypieków lub latte jest jak „kupienie naprawdę drogiej whisky i dodanie jej do whisky z colą”.
Ale gdy popyt na matchę gwałtownie wzrósł jesienią ubiegłego roku, ludzie nagle rzucili się, by kupić wysokiej jakości wersję produktu. „Nawet szkoły ceremonii herbacianych w Japonii nagle nie mogły znaleźć matchy, którą zwykle kupowały” — powiedziała Anna Poian, współzałożycielka Global Japanese Tea Association.
Niektóre z najpopularniejszych marek matcha w Japonii — w tym Ippodo Tea, Yamasan i Marukyu Koyamaen — opublikowały listy z przeprosinami dla swoich klientów i ogłosiły, że będą musiały wprowadzić ograniczenia dotyczące ilości i rodzaju produktów matcha, które będą sprzedawać swoim klientom.
W tamtym czasie producenci matchy „nie zmagali się z poważnym niedoborem, ale nie spodziewali się też aż tak dużego popytu” – wyjaśnił Poian.
Jednak lawina wirusowych filmików na temat matchy w połączeniu z rekordowo wysokim ruchem turystycznym w Japonii — wywołanym słabym jenem — sprawiły, że ludzie zaczęli domagać się tej herbaty, co ostatecznie doprowadziło do wyczerpania istniejących zapasów i niedoborów produkcji.
Teraz moda na matchę skłoniła duże sieci kawiarni i restauracji do rozszerzenia oferty napojów z tej herbaty, aby również mogły na niej zarobić.
Większość lokali Starbucks od lat serwuje napoje matcha, ale gigant kawowy dodał całą gamę specjalistycznych napojów matcha zeszłego lata. Matcha jest również w menu Booster Juice, Tim Hortons i McDonalds, chociaż firmy nie odpowiedziały na pytanie, kiedy ją dodały.
Duzi detaliści również nie są odporni na niedobory. Second Cup, który dodał kolejną matcha latte do swojego menu w kwietniu, niedawno zmagał się z opóźnieniami w dostawach matcha, powiedział rzecznik CBC News.
Niedobór jest również wynikiem zmian, jakie zaszły w japońskim przemyśle herbacianym na przestrzeni ostatnich dwóch dekad.
W kraju spadło zarówno spożycie , jak i produkcja herbaty, a populacja plantatorów herbaty się starzeje i nie ma wielu następców, którzy mogliby przejąć po nich obowiązki.
„Nie widzą dla siebie wielkiej przyszłości, ponieważ japoński przemysł herbaciany znajduje się od 15–20 lat w kryzysie z powodu spadku lokalnego spożycia” – wyjaśnił Poian, którego organizacja publikuje miesięczne raporty na temat branży.

Z drugiej strony eksport japońskiej herbaty do innych krajów rośnie. W kwietniu 2025 r. całkowity eksport japońskiej herbaty wzrósł o 85,7 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem poprzedniego roku, zgodnie z danymi grupy branżowej.
Jak powiedział rzecznik Global Affairs w wywiadzie dla CBC News, w Kanadzie spożycie zielonej herbaty pochodzącej z Japonii wzrosło o 118 procent od 2015 roku.
Problem pogłębia fakt, że matcha stanowi zaledwie sześć procent całkowitej produkcji herbaty w Japonii, według Poian. „Coraz więcej rolników przenosi i koncentruje swoją produkcję na matchę, ale niestety nie jest to łatwa zmiana” – powiedziała.
Kraje takie jak Chiny i Wietnam również produkują matchę, ale japońska wersja jest uważana za premium. Japońskie ministerstwo rolnictwa, w celu zwiększenia produkcji matchy na rynek eksportowy, podobno zaleca rolnikom zastąpienie senchy — innego rodzaju liści zielonej herbaty — tenchą.

Jak twierdzi Jason Eng, szef rozwoju biznesu i partnerstw w Kametani Tea, firmie produkującej herbatę z siedzibą w Narze w Japonii, taka zmiana nie jest łatwa, nawet dla doświadczonej kadry w branży.
„Wielu z tych rolników nie ma zasobów, aby to zrobić — aby ulepszyć wszystkie maszyny lub po prostu wymienić je w całości. Więc inwestycja jest bardzo kosztowna” — powiedział.
Kametani Tea, która eksportuje około 25 do 30 procent swojego produktu do międzynarodowych firm produkujących napoje, dostawców i hurtowników, będzie musiała podnieść ceny, gdy tylko będą gotowe kolejne zbiory. A te szoki cenowe ostatecznie spłyną na konsumentów kochających matchę w kawiarniach.
„Myślę, że dla konsumentów będzie to naprawdę trudne do przyjęcia na koniec, biorąc pod uwagę tak ogromny wzrost popytu” – powiedział.
„Po prostu się wyprzedało”Po tym, jak Cheena Lerum nabrała smaku na matchę, zaczęła publikować filmy z przepisami na swoim koncie TikTok. Jednak twórca treści z Toronto zauważył wcześniej w tym roku, że zyskała więcej wyświetleń, gdy oferowała rekomendacje dotyczące miejsc zakupu i źródeł matchy.
„Wiesz, kiedy bubble tea stała się naprawdę popularna kilka lat temu?” powiedziała, odnosząc się do tajwańskiego napoju herbacianego, który zyskał ogromną popularność w połowie lat 2010. „Matcha staje się teraz tym”.
Lerum, która ma prawie 30 000 obserwujących na platformie, powiedziała, że myśli „cały czas” o tym, czy przyczynia się do niedoboru matchy. Teraz rzadziej publikuje posty o herbacie w mediach społecznościowych, częściowo dlatego, że nie była w stanie znaleźć swoich ulubionych produktów.
„Mówią, żeby nie trzymać za kratkami, ale czasami są marki, które lubisz, a potem stają się zbyt popularne i po prostu się wyprzedają” – wyjaśniła Lerum. Zauważyła też, że ceny rosną: 30-gramowa puszka proszku matcha, którą kiedyś kupowała online za 35 dolarów, teraz kosztuje prawie 50 dolarów, powiedziała.
W kawiarni kilku klientów popija matcha latte. „Po prostu uważam, że to o wiele lepsza alternatywa dla kawy” — powiedziała Danielle Pineda, która twierdzi, że matcha dodaje jej energii, ale nie wywołuje u niej dreszczy przypominających te po kawie. Ma własną trzepaczkę do matcha i często robi napój w domu.
Tommy Tanga, inny klient kawiarni, powiedział, że uważa obecną cenę matchy za rozsądną — zamówienie w kawiarni kosztuje zwykle od 5 do 7 dolarów, w zależności od rodzaju napoju. To jego ulubione zamówienie, odkąd spróbował go podczas podróży do Japonii.
„Obawiam się, że będzie drożej” – powiedział.
cbc.ca