Pozew w sądzie w tym tygodniu może pokrzyżować plany Trumpa w sprawie polityki handlowej

Polityka handlowa administracji Trumpa stanie w tym tygodniu przed poważną próbą, gdy sąd federalny będzie rozważał legalność szeroko zakrojonych ceł.
Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Federalnego w Waszyngtonie ma w czwartek wysłuchać ustnych argumentów w sprawie VOS Selections przeciwko Trumpowi, wniesionej przez pięciu właścicieli małych firm i 12 stanów, którzy twierdzą, że ponieśli szkodę w wyniku podatków importowych wprowadzonych przez prezydenta Trumpa. VOS, główny powód w tej sprawie, to importer wina z siedzibą w Nowym Jorku.
Pozew podważa twierdzenie prezydenta Trumpa, że ma on prawo, na mocy ustawy o międzynarodowych nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych z 1977 r. (IEEPA), do nakładania ceł, co normalnie wymaga zgody Kongresu.
Zwycięstwo powodów może być ciosem dla Trumpa, który dąży do negocjacji umów handlowych z amerykańskimi partnerami gospodarczymi. Stany Zjednoczone i Unia Europejska ogłosiły w niedzielę zawarcie paktu , łagodząc napięcie związane z narastającą wojną handlową. Biały Dom nie zawarł jednak jeszcze porozumień z innymi głównymi partnerami handlowymi, w tym z Kanadą, Meksykiem, Koreą Południową i Chinami.
O co spierają się obie stronyPowodowie w sprawie VOS argumentują, że pan Trump przekroczył swoje uprawnienia, omijając zgodę Kongresu i powołując się na ustawę IEEPA jako podstawę prawną do nałożenia 2 kwietnia taryf z okazji „Dnia Wyzwolenia”. Pan Trump powołał się również na ustawę IEEPA, wprowadzając w lutym oddzielny zestaw taryf przeciwko Kanadzie, Meksykowi i Chinom, które, jak twierdził, miały na celu powstrzymanie napływu nielegalnych imigrantów i fentanylu .
„W tej sprawie chodzi o coś więcej niż wysokie cła” – napisał Brent Skorup, prawnik z Cato Institute, waszyngtońskiego think tanku bezpartyjnego. „Chodzi o to, czy prezydent może nagiąć niejasny przepis prawny do niemożności zrozumienia, aby ominąć Kongres”.
Ustawa IEEPA między innymi upoważnia prezydenta do regulowania transakcji z zagranicą w sytuacjach kryzysowych. Jednak żaden prezydent USA nigdy nie powołał się na IEEPA jako uzasadnienie dla nakładania ceł.
„Dotyczy to wyłącznie sytuacji kryzysowych, w których występuje »niezwykłe i nadzwyczajne zagrożenie« – a deficyt handlowy nie jest wcale sytuacją kryzysową. Toczy się to już od praktycznie 50 lat” – powiedział Jeffrey Schwab, starszy radca prawny i dyrektor ds. postępowań sądowych w Liberty Justice Center, bezstronnej organizacji działającej w interesie publicznym, reprezentującej pięć firm, które wniosły pozew w tej sprawie.
Biały Dom bronił decyzji prezydenta Trumpa o wykorzystaniu IEEPA do nakładania ceł.
„Administracja legalnie i uczciwie korzysta z uprawnień celnych przyznanych władzy wykonawczej przez Konstytucję i Kongres, aby wyrównać szanse amerykańskich pracowników i zabezpieczyć nasze bezpieczeństwo narodowe” – powiedział rzecznik Białego Domu Kush Desai w oświadczeniu dla CBS MoneyWatch.
Dlaczego ta sprawa jest ważnaPan Trump powiedział, że cła są konieczne w celu wyeliminowania nierównowagi handlowej z innymi krajami, co jego zdaniem stanowi „niezwykłe i nadzwyczajne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i gospodarki Stanów Zjednoczonych”.
Jednak orzeczenie na korzyść powoda może mieć szersze implikacje dla polityki handlowej, zmuszając pana Trumpa do ubiegania się o zgodę Kongresu na nałożenie ceł, powiedział Schwab.
„Jeśli sąd uzna, że Dzień Wyzwolenia Prezydenta i cła na fentanyl są bezprawne, nie będzie miał on uprawnień do ustalania tych stawek, ale Kongres i tak będzie mógł zatwierdzić te umowy — tak jak zrobił to w przypadku renegocjacji NAFTA w pierwszej kadencji Trumpa” — powiedział Schwab w e-mailu.
Prezydenci mogą powoływać się na inne ustawy , takie jak Sekcja 232 Ustawy o ekspansji handlu z 1962 r., aby upoważnić do stosowania taryf.
Jak tu trafiliśmyW maju Sąd Handlu Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych uchylił cła nałożone przez prezydenta Trumpa , a trzyosobowy skład sędziowski orzekł, że opłaty przekraczają „wszelkie uprawnienia przyznane prezydentowi przez IEEPA do regulowania importu za pomocą ceł”.
Wówczas sąd handlowy orzekł, że 10% cła wzajemne mają na celu rozwiązanie problemu nierównowagi handlowej, co zdaniem sędziów nie stanowiło stanu wyjątkowego w rozumieniu ustawy IEEPA. Jednak w maju federalny sąd apelacyjny zablokował orzeczenie sądu handlowego i przywrócił cła po apelacji administracji Trumpa.
Po orzeczeniu sądu handlowego w maju, Desai powiedział, że Trump wykorzysta „wszystkie dostępne mu narzędzia, aby promować politykę handlową, która będzie korzystna dla wszystkich Amerykanów”.
Sprawa trafia teraz do federalnego sądu apelacyjnego w Waszyngtonie, gdzie prawnicy obu stron przedstawią swoje argumenty. Sąd może wydać orzeczenie już w sierpniu, powiedział Schwab w rozmowie z CBS MoneyWatch.
Decyzja ta prawdopodobnie nie zakończy sprawy, gdyż Schwab spodziewa się, że przegrana strona odwoła się do Sądu Najwyższego .
Mary Cunningham jest reporterką CBS MoneyWatch. Zanim dołączyła do pionu biznesowego i finansowego, pracowała w programach „60 Minutes”, CBSNews.com oraz CBS News 24/7 w ramach programu CBS News Associate Program.
Cbs News