Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Przeoczona przewaga sztucznej inteligencji, która pomaga firmom działać szybciej i mądrzej

Przeoczona przewaga sztucznej inteligencji, która pomaga firmom działać szybciej i mądrzej

Poglądy wyrażane przez współpracowników Entrepreneur są ich własnymi opiniami.

W mojej pracy, w której doradzam liderom przedsiębiorstw w zakresie wdrażania AI , zauważyłem zaskakujący wzór. Podczas gdy branża jest zajęta budowaniem coraz większych modeli, kolejna fala możliwości nie nadchodzi z góry — coraz częściej nadchodzi z krawędzi.

Kompaktowe modele, czyli małe modele językowe (SLM), otwierają nowy wymiar skalowalności — nie poprzez samą moc obliczeniową, ale poprzez dostępność. Dzięki niższym wymaganiom obliczeniowym, szybszym cyklom iteracji i łatwiejszemu wdrażaniu SLM zasadniczo zmieniają to, kto buduje, kto wdraża i jak szybko można tworzyć namacalną wartość biznesową. Mimo to uważam, że wielu przedsiębiorców nadal nie dostrzega tej znaczącej zmiany.

Powiązane: Koniec z ChatGPT? Oto dlaczego małe modele językowe kradną uwagę AI

Z mojego doświadczenia wynika, że ​​jednym z najbardziej uporczywych mitów w adopcji AI jest to, że wydajność skaluje się liniowo wraz z rozmiarem modelu. Założenie jest intuicyjne: większy model, lepsze wyniki. Jednak w praktyce ta logika często zawodzi, ponieważ większość rzeczywistych zadań biznesowych nie wymaga z natury większej mocy; wymagają one bardziej precyzyjnego ukierunkowania, co staje się jasne, gdy spojrzymy na aplikacje specyficzne dla danej domeny.

Od chatbotów zdrowia psychicznego po diagnostykę na hali fabrycznej wymagającą precyzyjnego wykrywania anomalii, kompaktowe modele dostosowane do zadań skupionych mogą stale przewyższać systemy ogólne. Powodem jest to, że większe systemy często mają nadmiarową pojemność dla konkretnego kontekstu. Siła SLM nie jest tylko obliczeniowa — jest głęboko kontekstowa. Mniejsze modele nie analizują całego świata; są one skrupulatnie dostrojone do rozwiązywania jednego.

Ta zaleta staje się jeszcze bardziej widoczna w środowiskach brzegowych, w których model musi działać szybko i niezależnie. Urządzenia takie jak inteligentne okulary, skanery kliniczne i terminale POS nie korzystają z opóźnień w chmurze. Wymagają lokalnego wnioskowania i wydajności na urządzeniu, które zapewniają kompaktowe modele — umożliwiając reakcję w czasie rzeczywistym, zachowując prywatność danych i upraszczając infrastrukturę.

Ale co być może najważniejsze, w przeciwieństwie do dużych modeli językowych (LLM), często ograniczonych do laboratoriów kosztujących miliardy dolarów, kompaktowe modele można udoskonalić i wdrożyć za kwotę rzędu kilku tysięcy dolarów.

Różnica w kosztach wyznacza nowe granice tego, kto może budować, obniżając barierę dla przedsiębiorców, którzy stawiają na szybkość, szczegółowość i bliskość problemu.

Ukryta zaleta: szybkość wprowadzania na rynek

Gdy w grę wchodzą kompaktowe modele, rozwój nie tylko przyspiesza — on się przekształca. Zespoły przechodzą od sekwencyjnego planowania do adaptacyjnego ruchu. Szybciej dostrajają, wdrażają na istniejącej infrastrukturze i reagują w czasie rzeczywistym bez wąskich gardeł , które wprowadzają systemy na dużą skalę.

Ten rodzaj responsywności odzwierciedla sposób, w jaki działa większość założycieli firm: wdrażają rozwiązania lean, przeprowadzają świadome testy i wprowadzają iteracje w oparciu o rzeczywiste wykorzystanie, a nie wyłącznie o odległe prognozy z mapy drogowej.

Zamiast więc weryfikować pomysły w kwartałach, zespoły weryfikują je w cyklach. Pętla sprzężenia zwrotnego się zacieśnia, spostrzeżenia się kumulują, a decyzje zaczynają odzwierciedlać to, gdzie rynek faktycznie ciągnie.

Z czasem ten iteracyjny rytm wyjaśnia, co faktycznie tworzy wartość. Lekkie wdrożenie , nawet na najwcześniejszym etapie, ujawnia sygnały, które tradycyjne osie czasu mogłyby zaciemnić. Użycie ujawnia, gdzie rzeczy się psują, gdzie rezonują i gdzie muszą się dostosować. A gdy wzorce użytkowania nabierają kształtu, wyjaśniają, co jest najważniejsze.

Zespoły zmieniają punkt ciężkości nie poprzez założenia, lecz poprzez ujawnianie — reagując na wymagania środowiska interakcji.

Powiązane: Z Doliny Krzemowej wszędzie — w jaki sposób sztuczna inteligencja demokratyzuje innowacyjność i przedsiębiorczość

Lepsza ekonomia, szerszy dostęp

Ten rytm nie tylko zmienia sposób, w jaki ewoluują produkty, ale także zmienia infrastrukturę niezbędną do ich obsługi.

Ponieważ wdrażanie kompaktowych modeli lokalnie — na procesorach lub urządzeniach brzegowych — usuwa ciężar zewnętrznych zależności. Nie ma potrzeby wywoływania modelu granicznego, takiego jak OpenAI lub Google, dla każdego wniosku ani spalania mocy obliczeniowej na ponowne szkolenie bilionów parametrów. Zamiast tego firmy odzyskują kontrolę architektoniczną nad kosztami obliczeniowymi, czasem wdrożenia i sposobem, w jaki systemy ewoluują po uruchomieniu.

Zmienia również profil energetyczny . Mniejsze modele zużywają mniej. Zmniejszają obciążenie serwera, minimalizują przepływ danych między sieciami i umożliwiają funkcjonowanie większej liczby funkcji AI tam, gdzie są faktycznie używane. W silnie regulowanych środowiskach — takich jak opieka zdrowotna, obrona lub finanse — to nie tylko zwycięstwo techniczne. To ścieżka zgodności.

A gdy zsumujesz te zmiany, logika projektowania się odwraca. Koszt i prywatność nie są już kompromisami. Są osadzone w samym systemie.

Duże modele mogą działać w skali planetarnej, ale kompaktowe modele wnoszą funkcjonalną istotność do domen, w których skala kiedyś stała na przeszkodzie. Dla wielu przedsiębiorców otwiera to zupełnie nową perspektywę budowania.

Zmiana przypadku użycia, która już ma miejsce

Na przykład Replika zbudowała lekkiego emocjonalnego asystenta AI, który osiągnął ponad 30 milionów pobrań bez polegania na ogromnym LLM, ponieważ ich celem nie było zbudowanie platformy ogólnego przeznaczenia. Było to zaprojektowanie głęboko kontekstowego doświadczenia dostosowanego do empatii i responsywności w wąskim, wysoce wpływowym przypadku użycia.

A wykonalność tego wdrożenia wynikała z dopasowania — struktura modelu, projekt zadania i zachowanie reakcji były ukształtowane wystarczająco ściśle, aby pasować do niuansów środowiska, w które wchodził. To dopasowanie pozwoliło mu dostosować się do ewolucji wzorców interakcji, zamiast ponownej kalibracji po fakcie.

Otwarte ekosystemy, takie jak Llama, Mistral i Hugging Face, ułatwiają dostęp do tego rodzaju dopasowania. Te platformy oferują budowniczym punkty startowe, które zaczynają się w pobliżu problemu, a nie są od niego oderwane. A ta bliskość przyspiesza naukę po wdrożeniu systemów.

Powiązane: Microsoft Compact AI Model Phi-4 podejmuje wyzwania matematyczne

Pragmatyczna mapa drogowa dla budowniczych

Przedsiębiorcom, którzy dziś tworzą rozwiązania z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i nie mają dostępu do infrastruktury wartej miliardy dolarów, radzę, aby traktowali kompaktowe modele nie jako ograniczenie, lecz jako strategiczny punkt wyjścia umożliwiający projektowanie systemów odzwierciedlających to, gdzie naprawdę kryje się wartość: w zadaniu, kontekście i zdolności adaptacji.

Oto jak zacząć:

  1. Określ wynik, nie ambicję: Zacznij od zadania, które ma znaczenie. Pozwól problemowi kształtować system, a nie odwrotnie.

  2. Twórz przy użyciu tego, co już jest dostosowane: używaj rodzin modeli, takich jak Hugging Face, Mistral i Llama, które są zoptymalizowane pod kątem dostrajania, iteracji i wdrażania na brzegu sieci.

  3. Pozostań blisko sygnału: wdrażaj w miejscu, w którym informacje zwrotne są widoczne i możliwe do wykorzystania — na urządzeniu, w kontekście, wystarczająco blisko, aby móc ewoluować w czasie rzeczywistym.

  4. Iteruj jako infrastruktura: Zastąp liniowe planowanie ruchem. Niech każde wydanie wyostrzy dopasowanie, a użytkowanie — nie plan działania — będzie motorem tego, co będzie dalej.

Ponieważ w tej kolejnej fali sztucznej inteligencji, tak jak to widzę, przewaga nie będzie należeć wyłącznie do tych, którzy budują największe systemy — będzie należeć do tych, którzy budują najbliższe .

Najbliżej zadania. Najbliżej kontekstu. Najbliżej sygnału.

A gdy modele ściśle dopasowują się do miejsca, w którym tworzona jest wartość, postęp przestaje zależeć od skali. Zaczyna zależeć od dopasowania.

W mojej pracy, w której doradzam liderom przedsiębiorstw w zakresie wdrażania AI , zauważyłem zaskakujący wzór. Podczas gdy branża jest zajęta budowaniem coraz większych modeli, kolejna fala możliwości nie nadchodzi z góry — coraz częściej nadchodzi z krawędzi.

Kompaktowe modele, czyli małe modele językowe (SLM), otwierają nowy wymiar skalowalności — nie poprzez samą moc obliczeniową, ale poprzez dostępność. Dzięki niższym wymaganiom obliczeniowym, szybszym cyklom iteracji i łatwiejszemu wdrażaniu SLM zasadniczo zmieniają to, kto buduje, kto wdraża i jak szybko można tworzyć namacalną wartość biznesową. Mimo to uważam, że wielu przedsiębiorców nadal nie dostrzega tej znaczącej zmiany.

Powiązane: Koniec z ChatGPT? Oto dlaczego małe modele językowe kradną uwagę AI

Reszta artykułu jest zablokowana.

Dołącz do Entrepreneur + już dziś, aby uzyskać dostęp.

Subskrybuj teraz

Masz już konto? Zaloguj się

entrepreneur

entrepreneur

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow