Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Najnowsza decyzja Trumpa i RFK Jr. o odwróceniu skutków szczepień osłabia Amerykę na trzy kluczowe sposoby

Najnowsza decyzja Trumpa i RFK Jr. o odwróceniu skutków szczepień osłabia Amerykę na trzy kluczowe sposoby

W dobie porowatej pamięci zapominamy, jak zła była reakcja USA na pandemię COVID-19. Możemy pamiętać, jak prezydent Trump sugerował, abyśmy wstrzyknęli sobie „ środek dezynfekujący ” przypominający wybielacz, ale zapominamy, jak nieudolne były wczesne działania CDC w zakresie testowania i komunikacji . Pamiętamy zaciętą walkę o noszenie maseczek, ale zapominamy o kolosalnej porażce w dostarczaniu niezbędnego sprzętu ochronnego pracownikom szpitali i służbom ratunkowym na pierwszej linii frontu… i o niebezpiecznej kruchości naszych podstawowych łańcuchów dostaw medycznych.

Jednak w amerykańskiej reakcji na pandemię Trump 45 odniósł jeden znaczący sukces – taki, który chwalą nawet jego najsurowsi krytycy: opracowanie wysoce skutecznej szczepionki przeciwko SARS-CoV-2 , wyprodukowanej w cudowny sposób w niecały rok . Rzeczywiście, „ Operacja Warp Speed ”, śmiała inicjatywa, która zmobilizowała szereg federalnych agencji zdrowia i obrony, ośrodków akademickich i prywatnych producentów leków do produkcji szczepionek przeciw COVID-19 i innych leków, może być pierwszym tego typu programem rządowym zasługującym na swoją nazwę.

Teraz Trump 47 i jego poplecznicy próbują zniszczyć to dziedzictwo i pomysłową broń medyczną, która powstała w wyniku tego wysiłku: szczepionki wykorzystujące informacyjny RNA , czyli mRNA, aby pobudzić układ odpornościowy organizmu do walki z infekcją. W ostatni wtorek Departament Zdrowia i Opieki Społecznej USA poinformował, że BARDA — federalna agencja odpowiedzialna za wspieranie technologii medycznych nowej generacji — „wycofa” dwadzieścia dwa kontrakty skoncentrowane na mRNA o wartości nieco poniżej 500 milionów dolarów. W rzeczywistości rząd nie tylko wycofywał swoje inwestycje w tę nową technologię, ale już zaczął całkowicie anulować niektóre kontrakty, „ ograniczać zakres ” lub restrukturyzować inne i odrzucać wszystkie przyszłe przyznane granty. Dla medycyny był to wtorkowy poranek masakra.

W filmie opublikowanym przez HHS wraz z ogłoszeniem, sekretarz Robert F. Kennedy Jr., MAHA-raja departamentu, powiedział, że szczepionki mRNA — takie jak szczepionka Moderny przeciwko COVID-19 , która została opracowana we współpracy z rządem, oraz szczepionka Pfizera i BioNTech ( w większości ) opracowana prywatnie — celują w określone cele na swojej zdobyczy, a gdy wirusy te zmutują, szczepionki stają się nieskuteczne. Twierdził Kennedy, że może to paradoksalnie „zachęcać” do nowych mutacji w infekcjach takich jak koronawirus czy grypa — dodając, że HHS ustaliło, że „technologia mRNA stwarza więcej ryzyka niż korzyści w przypadku tych wirusów układu oddechowego”.

prezydent Trump składa oświadczenie w sprawie rozwoju szczepionki
Drew Angerer // Getty Images

Dr Anthony Fauci, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, obserwował w maju 2020 roku, jak prezydent Trump ogłaszał „Operację Warp Speed”, czyli plan administracji Trumpa mający na celu wyprodukowanie i dystrybucję szczepionki przeciwko koronawirusowi do końca 2020 roku.

Niestety, analiza Kennedy'ego ma trzy główne problemy. Po pierwsze, niewiele z niej jest prawdą. „Bezpodstawne” – to określenie, którego użył dr Michael Osterholm , dyrektor Centrum Badań i Polityki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Minnesoty, ekspert ds. grypy, dyrektor Centrum Badań i Polityki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Minnesoty, opisując uwagi Sekretarza w rozmowie z NPR. Wiodąca wirusolog, dr Angela Rasmussen, również nie przebiera w słowach: „Kennedy zasadniczo myli się w niemal wszystkim, co powiedział w tym oświadczeniu” – mówi mi.

„Mimo że szczepionki przeciwko COVID-19 nie zapobiegają całkowicie zakażeniu u wielu osób, to jednak je ograniczają. Ponadto ograniczają replikację wirusa u osób, które już zostały zakażone, ponieważ szybciej go eliminują” – mówi Rasmussen, główny naukowiec w Vaccine and Infectious Disease Organization (VIDO) na Uniwersytecie Saskatchewan i współredaktor naczelny czasopisma Vaccine .

Zakażone osoby nie tylko rzadziej chorują, ale także – co ważne – rzadziej rozprzestrzeniają wirusa , co ogólnie zmniejsza transmisję. „W populacji zaszczepionej replikacja wirusa – a co za tym idzie, mniejsze ryzyko mutacji – jest mniejsza niż w populacji niezaszczepionej” – mówi. ( Koniecznie przeczytane posty Rasmussen na Substacku oferują pełniejszą – i bardziej wyrazistą – krytykę twierdzeń Sekretarza HHS).

Mnóstwo dowodów sugeruje na przykład, że pierwsza istotna transformacja koronawirusa – wariant Delta – wyłoniła się z w dużej mierze niezaszczepionej populacji w Indiach, zanim rozprzestrzeniła się na cały świat – a nie, jak sugeruje Kennedy, z ewolucyjnej presji selekcyjnej pochodzącej od pacjenta zaszczepionego szczepionką Moderna lub Pfizer w Stanach Zjednoczonych. Podobnie, Omicron najprawdopodobniej powstał od osoby z obniżoną odpornością, która stale się infekowała , co dawało wirusowi znacznie większe szanse na ewolucję w tym gospodarzu. Szczepionki nie miały z tym nic wspólnego.

Co więcej, pomimo pojawienia się tych nowych, dominujących szczepów, dwie szczepionki mRNA i szybko produkowane dawki przypominające okazały się niezwykle skuteczne w utrzymywaniu ludzi przy życiu i unikaniu hospitalizacji. A to było ich zadaniem od samego początku. „Właśnie do tego służą szczepionki” – mówi Rasmussen – „zapobiegają ciężkim chorobom i zgonom”.

W niecałe dwa lata SARS-CoV-2 rozprzestrzenił się na ponad 800 milionów ludzi na całym świecie. Do października 2021 roku niekończące się kopiowanie i mutacje wirusa w obrębie tych wielu ludzkich nosicieli wyprodukowały już, według pewnych szacunków , 1,4 miliona wariantów — to znaczy kopii wirusa, w których przynajmniej jedna część jego sekwencji genomowej była unikalna. Niemniej jednak, zdecydowana większość tych, którzy otrzymali pierwsze szczepionki mRNA — co stanowiło 92% zaszczepionych dorosłych w USA — w jakiś sposób przetrwała tę eksplozję ewolucyjną, wbrew twierdzeniom Kennedy'ego. Przeciwciała przeciwko jednej wersji wirusa SARS-2, jak się wydaje, były bardziej „reaktywne krzyżowo” z innymi wariantami — to znaczy, były bardziej zdolne do ich neutralizacji — niż początkowo przypuszczano. Potencjalnych przyczyn tego jest wiele, od niesamowitej trwałości białych krwinek wojowników zwanych limfocytami T i B, po rozpoznanie, że szczepionki mRNA powodują, że pewne klasy komórek odpornościowych mają dłuższą pamięć patogenu.

Powrót do starej metody produkcji szczepionek można porównać do zamiany nowego iPhone’a na telefon z tarczą obrotową podłączony do gniazdka ściennego.

Chociaż nauka wciąż się rozwija, istnieje grupa danych, która nie ma już charakteru teoretycznego. Według CDC Trumpa – i nic dziwnego, że trzeba przekopywać się przez archiwa, aby znaleźć te statystyki – ryzyko zgonu z powodu COVID-19 „wśród niezaszczepionych dorosłych było 3 razy wyższe dla dorosłych w wieku 18–29 lat, 5 razy wyższe dla dorosłych w wieku 30–49 lat i 6 razy wyższe dla dorosłych w wieku 50–64 lat”. Osoby, które otrzymały zalecane dawki przypominające, radziły sobie jeszcze lepiej.

Obszerne badanie opublikowane w czasopiśmie „The Lancet” wykazało, że szczepionki przeciwko COVID-19 zapobiegły 14,4 miliona zgonów z powodu tej choroby w 185 krajach w ciągu jednego roku, od grudnia 2020 do grudnia 2021 roku. W znacznie bardziej konserwatywnym ujęciu, John Ioannidis ze Stanford University oszacował, że w latach 2020-2024 zapobiegły zaledwie 2,5 miliona zgonów na całym świecie. To zdecydowanie najniższy szacunkowy wynik.

Tak, jak w przypadku każdego leku, szczepionki wiążą się z ryzykiem. Najczęściej omawiane? Rzadki związek – około 27 przypadków na milion dawek u młodych mężczyzn (w wieku od 12 do 24 lat) – między szczepionkami mRNA a obrzękiem mięśnia sercowego (zapaleniem mięśnia sercowego) lub błony śluzowej (zapaleniem osierdzia), które zazwyczaj są odwracalne. Czy jednak ktokolwiek mógłby na podstawie tych wszystkich statystyk uczciwie stwierdzić, że szczepionki kiedykolwiek stwarzały więcej ryzyka niż korzyści?

Drugi poważny problem związany z działaniami administracji Trumpa z zeszłego wtorku jest jeszcze bardziej niepokojący. Całkowicie wycofując finansowanie badań nad mRNA chorób zakaźnych, takich jak grypa i koronawirus, Trump 47 celowo – i w niewytłumaczalny sposób – ograniczył zdolność Ameryki do reagowania na kolejną pandemię, wydarzenie, które nadejdzie nieodwracalnie. Odwracając się od najważniejszego sukcesu Trumpa 45 – przyspieszenia produkcji arsenału, który można było błyskawicznie dostosować do każdego nowego ataku wroga – Trump 47 i jego szef służby zdrowia sprawili, że kraj i świat stały się znacznie mniej bezpieczne.

Eksperci chorób zakaźnych często odwołują się do hipotezy Czerwonej Królowej , omawiając tempo ewolucji patogenów. Jak Czerwona Królowa mówi młodemu bohaterowi w filmie „Po drugiej stronie lustra i co Alicja tam znalazła” : „No cóż , widzisz, trzeba biec ile sił, żeby pozostać w tym samym miejscu. Jeśli chcesz się gdzieś dostać, musisz biec co najmniej dwa razy szybciej!”. Dzięki dziesięcioleciom badań naukowych technologia mRNA, która pozwoliła na stworzenie szczepionek przeciwko COVID-19, umożliwiła nam osiągnięcie tego nieprawdopodobnego sprintu w walce z najszybciej rozprzestrzeniającą się i najbardziej śmiercionośną pandemią od wybuchu epidemii grypy w 1918 roku.

Dzieje się tak, ponieważ mRNA jest w istocie oprogramowaniem biologicznym. Naukowcy mogą je zaprogramować tak, aby instruowało komórki do wytwarzania praktycznie dowolnego potrzebnego białka. Tradycyjne szczepionki wprowadzają nieszkodliwy składnik prawdziwego wirusa – lub, w niektórych przypadkach, inaktywowanego całego patogenu – w celu wywołania odpowiedzi immunologicznej. Szczepionki mRNA , przeciwnie, nie wprowadzają żadnego wirusa do organizmu. Zamiast tego, wykorzystują one nasz własny mechanizm komórkowy do wytwarzania nieszkodliwego białka, jednoznacznie związanego z danym patogenem. W obu przypadkach „obcy” element działa jak sygnał ostrzegawczy dla strażników układu odpornościowego, którzy z kolei nakazują innym komórkowym obrońcom wkroczenie do akcji i zniszczenie intruza.

Ale to biologiczne „oprogramowanie” ma również inną kluczową zaletę: można je napisać – i przepisać, i przepisać – w ciągu kilku godzin, a nawet dni. Moderna była w stanie opracować potencjalną szczepionkę mRNA w ciągu kilku dni od poznania sekwencji genomowej koronawirusa SARS-2. Według analizy McKinsey & Company, wcześniejsze prace nad szczepionkami przeciwko HPV, półpaścowi i chorobie pneumokokowej trwały od dziewięciu do trzynastu lat . (Inni szacują, że pełny harmonogram rozwoju niektórych szczepionek wynosi 20 lat lub dłużej ).

Kennedy mówi, że chce porzucić nową technologię i powrócić do starej metody wytwarzania szczepionek. Ta stara metoda wymaga hodowli prawdziwego wirusa w jakimś medium, zazwyczaj w jajach kurzych . Aby wyprodukować wystarczającą ilość szczepionki ukierunkowanej na, powiedzmy, nowy śmiertelny szczep grypy, najpierw potrzeba „mnóstwa jaj kurzych” – mówi Rasmussen. „Potrzebowałoby również około dziewięciu miesięcy do roku i potencjalnie laboratorium izolacyjnego do produkcji tych szczepionek na skalę populacyjną – podczas gdy w przypadku szczepionek mRNA nie trzeba hodować żadnego wirusa. Nie potrzeba żadnych jaj. I można zasadniczo rozpocząć produkcję w dniu, w którym uzyska się sekwencję białka kolca”.

Powrót do starej metody jest jak zamiana nowego iPhone'a na telefon z tarczą obrotową podłączony do gniazdka ściennego. Nowa metoda jest bezpieczniejsza, szybsza, inteligentniejsza, tańsza, bardziej elastyczna i wydajniejsza. Stara metoda często kończyła się fiaskiem. Badanie z 2021 roku, które przeanalizowało 220 tradycyjnych projektów badawczych nad szczepionkami w latach 2005–2020, wykazało, że prawdopodobieństwo przejścia z fazy II badań klinicznych do uzyskania licencji w ciągu dekady wynosiło zaledwie 10% .

Dlatego Osterholm z Uniwersytetu Minnesoty, prawdopodobnie najbardziej szanowany głos w kraju w kwestii gotowości na pandemię, nazwał decyzję Kennedy'ego z zeszłego wtorku „najbardziej niebezpiecznym osądem w zakresie zdrowia publicznego”, jaki widział od pół wieku. „Zapłacimy ogromną cenę w postaci zachorowań i zgonów” – przewidywał z przerażeniem w NPR.

Jakby tego było mało, istnieje jeszcze trzeci problem związany z interwencją administracji Trumpa w sprawie badań nad szczepionkami mRNA – i ten, być może, w dłuższej perspektywie może okazać się jeszcze bardziej szkodliwy niż dwa poprzednie: spowodował on arktyczne zamrożenie badań nad mRNA prowadzonych przez producentów leków i niemal na pewno zaszkodzi badaniom naukowym w tej dziedzinie. Podobno młodych badaczy ostrzegano przed samym wspominaniem tego terminu we wnioskach grantowych z obawy przed natychmiastowym odrzuceniem ich wniosków przez NIH. Obawy te wykraczają daleko poza COVID-19 czy grypę.

W wielu programach badawczych, na przykład, producenci leków badają, jak wykorzystać mRNA do programowania spersonalizowanych szczepionek przeciwnowotworowych w sposób podobny do tego, w jaki trenuje się je przeciwko wirusom. Strategia ta, stosowana niekiedy w połączeniu z innymi terapiami, jest obecnie testowana w leczeniu niektórych z najgroźniejszych nowotworów złośliwych, w tym gruczolakoraka przewodowego trzustki , czerniaka przerzutowego i zaawansowanego raka wątroby . Trwają prace nad ponad 120 badaniami klinicznymi. Chociaż badania kliniczne są wciąż na stosunkowo wczesnym etapie i wciąż istnieją realne wyzwania naukowe, wiele wstępnych wyników jest naprawdę obiecujących.

Kwas mRNA daje nową nadzieję w leczeniu licznych rzadkich chorób genetycznych, w które nie zainwestowała większość dużych producentów leków.

Nieodłączną zaletą terapii mRNA – niezależnie od tego, czy ukierunkowanych na infekcje dróg oddechowych, czy choroby niezakaźne, takie jak nowotwory – jest ich zdolność do atakowania wielu celów. Funkcjonalnie rzecz biorąc, nie ma ograniczeń co do liczby antygenów, czyli białek docelowych, jakie może zawierać szczepionka mRNA. Biorąc pod uwagę nieustanną zdolność nowotworów do ewolucji i unikania, ta cecha charakterystyczna dla Hydry może pozwolić nam pokonać ukryte mechanizmy oporności, które umożliwiają wielu guzom ponowne pojawianie się i rozprzestrzenianie nawet po pozornej remisji.

W przypadku chorób układu krążenia naukowcy znajdują się na wczesnym etapie testowania zdolności syntetycznego mRNA do stymulowania wzrostu nowych komórek i tworzenia zdrowych, nowych naczyń krwionośnych w obszarach, w których tkanka mięśnia sercowego obumarła po zawale serca.

MRNA (informacyjny RNA) również daje nową nadzieję w przypadku wielu rzadkich chorób genetycznych, w które nie zainwestowała większość dużych producentów leków. mRNA ulega rozpadowi natychmiast (w ciągu zaledwie kilku godzin lub dni) po dostarczeniu informacji budującej białka, co ułatwia lekarzom kontrolowanie biologicznego działania leku i szybkie dostosowywanie go w razie potrzeby. Ponadto mRNA nie integruje się z genomem komórkowym – ani nawet nie wnika do jądra komórkowego. Te czynniki, teoretycznie, mogą czasami sprawiać, że jest bezpieczniejsze niż terapia genowa w leczeniu niektórych rzadkich chorób genetycznych.

Pod koniec lipca Moderna — jedna z dwóch firm, które w rekordowym czasie wyprodukowały szczepionkę przeciwko COVID-19 — była zajęta badaniami nad terapiami mRNA w przypadku sześciu tego typu schorzeń.

Jednym z takich zaburzeń jest kwasica metylomalonowa (MMA) , rzadka grupa dziedzicznych schorzeń, w których organizm nie jest w stanie skutecznie rozkładać białek i tłuszczów, co prowadzi do niebezpiecznego nagromadzenia kwasu we krwi. To okropna choroba, na którą obecnie nie ma lekarstwa. Moderna poinformowała w swoim najnowszym kwartalnym sprawozdaniu finansowym , że spodziewa się przeprowadzenia „rejestracyjnego” (późnego etapu) badania eksperymentalnej terapii mRNA przeciwko MMA jeszcze w tym roku – ale w dużej mierze zależy to od Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), która wspiera te działania w ramach programu pilotażowego: „Wsparcie dla badań klinicznych nad rozwojem terapii chorób rzadkich”, w skrócie START.

Oczywiście, ważnym pytaniem jest, czy FDA, podobnie jak jej macierzysty urząd HHS, ograniczy wsparcie dla leków mRNA w fazie rozwoju. Innym, być może ważniejszym, pytaniem jest to, co stanie się z wszystkimi prywatnymi inwestycjami w tę technologię, gdy firmy farmaceutyczne poczują głębokie zamrożenie z Waszyngtonu. Wygląda na to, że obecnie odpowiedzi na oba pytania są prawdopodobnie przerażające.

esquire

esquire

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow