Mężczyzna z plemienia Wahnapitae apeluje do MNR, aby nie zabijał jego wilków hybrydowych
Mężczyzna mieszkający w pobliżu Wahnapitae, Ontario, w regionie Greater Sudbury, martwi się o los swoich zwierząt domowych po tym, jak zostaną one przejęte przez rząd, spodziewając się ich w przyszłym miesiącu.
Bryton Bongard mieszka na wsi, gdzie zbudował duży wybieg dla swojej 16-osobowej watahy mieszańców wilka i psa. W 2021 roku dostał je jako szczenięta od znajomego, który stwierdził, że mogą być częściowo wilkami, choć Bongard nigdy nie badał ich pochodzenia.
Dowiedział się później, że w Ontario posiadanie hybryd wilka i psa jest nielegalne. Sprawą zajęło się Ministerstwo Zasobów Naturalnych Ontario (MNR), a Bongard powiedział, że spodziewa się, że ministerstwo skonfiskuje mu zwierzęta we wrześniu.

Ale to nie atak martwi Bongarda. Martwi się o to, co stanie się później z jego psami, ponieważ, jak twierdzi, MNR nie poinformowało go, jaki będzie ich los. Bongard powiedział, że obawia się, że zwierzęta zostaną uśpione, a nie oddane do adopcji.
„Nie mam nic przeciwko karom. Wiem, że złamałem zasady. I tak, zapłacę mandat. Pomogę w przeprowadzce moich psów. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby moje psy były bezpieczne i zdrowe” – powiedział.
Telewizja CBC News zapytała Ontario MNR o przepisy dotyczące krzyżówek wilków i psów w prowincji, a także o to, co stanie się z tymi zwierzętami po ich schwytaniu.
„Generalnie rzecz biorąc, trzymanie dzikich zwierząt z Ontario jako zwierząt domowych lub w niewoli jest niezgodne z prawem” – napisał rzecznik w oświadczeniu. „Istnieje kilka wyjątków, które są ściśle regulowane Ustawą o ochronie ryb i dzikiej przyrody z 1997 r. Ponieważ sprawa jest w toku, MNR nie może udzielić dalszych komentarzy”.
Wilczaki trzymane w dużym wybieguWybieg Bongarda ma wymiary około 35 metrów na 35 metrów. Siatka ma 2,5 metra wysokości i kolce na górze, a pod ziemią znajduje się metalowy fartuch, który zapobiega wykopywaniu się zwierząt.
Wewnątrz wybiegu znajdują się zadaszone schronienia oraz niewielkie grzędy, na które zwierzęta mogą się wspinać. Kiedy Bongard wchodzi z jedzeniem i smakołykami, takimi jak jajka, psy podchodzą podekscytowane, merdając ogonami.
Bongard powiedział, że od sąsiadów słyszy głównie pozytywne komentarze na temat zwierząt i zaprasza ludzi do spotkania się ze stadem po wcześniejszym umówieniu się.
Wilki miały kilka miotów w ciągu ostatnich kilku lat, z których część oddał już ministerstwu. Powiedział, że wszystkie jego zwierzęta zostały już wysterylizowane lub wykastrowane, więc nie będą miały kolejnych miotów.
Hodowla hybryd „nie do końca się sprawdza”: emerytowany biologDNA hybryd wilka i psa sprawia, że są one mniej odpowiednie jako zwierzęta domowe w porównaniu z psami udomowionymi, powiedział emerytowany biolog zajmujący się dziką przyrodą Dean Cluff. Cluff mieszka w Sudbury i w trakcie swojej kariery pracował z wilkami na Terytoriach Północno-Zachodnich.
„W większości przypadków to się nie sprawdza” – powiedział. „Są po prostu nieprzewidywalni”.
Cluff powiedział, że chociaż zwierzęta mogą sprawiać wrażenie przyjaznych i dobrze zsocjalizowanych, mają tendencję do przestrzegania hierarchii w stadzie, która z czasem może się zmienić, zwłaszcza jeśli ich właścicielowi coś się stanie.
Cluff powiedział, że dzikie wilki potrafią pokonywać 80 kilometrów lub więcej w ciągu jednego dnia, ale trudno powiedzieć, czy wilki i mieszańce urodzone w niewoli nadal mogą mieć potrzebę wędrowania.
Trudne ponowne umieszczanie hybrydBongard powiedział, że dzwonił do ośrodków w całym kraju, z których wiele jest pełnych lub nie jest zainteresowanych przyjęciem hybryd wilka i psa.
Cluff powiedział, że wyzwania związane ze znalezieniem nowych domów dla tych zwierząt obejmują transport, zbudowanie dla nich wystarczająco dużego siedliska oraz stałe koszty utrzymania ich zdrowia i diety. Z tego powodu, jak dodał, czasami bardziej humanitarnym rozwiązaniem staje się eutanazja zwierząt.
Bongard zaoferował pokrycie kosztów transportu zwierząt, ale znalezienie miejsca dla 16 wilczaków może być większym wyzwaniem. Jednym z niewielu miejsc w Kanadzie specjalizujących się w wilczakach jest Yamnuska Wolfdog Sanctuary w Albercie . Podobno poinformowali Bongarda, że ich schronisko jest już pełne i nie mogą przyjąć jego zwierząt.
Bongard powiedział, że zwrócił się do Ontario MNR z prośbą o przekształcenie jego własnej posiadłości w azyl, ale nie spodziewa się, że ministerstwo poprze ten plan.
cbc.ca