Carney twierdzi, że handel Kanady z USA jest w większości wolny od ceł. Ale to nie wszystko.

Stało się to powszechnym stwierdzeniem, gdy kanadyjscy politycy są pytani o środki odwetowe lub negocjacje w trwającej wojnie handlowej: 85 procent kanadyjskiego handlu ze Stanami Zjednoczonymi jest „wolne od ceł”.
Premier Mark Carney powiedział to samo we wtorek i powtórzył w piątek, gdy został poproszony o podanie informacji na temat kolejnej interwencji w sporze ze Stanami Zjednoczonymi po tym, jak prezydent Donald Trump nałożył 35-procentowe cła na kanadyjskie towary niezgodne z porozumieniem Kanada-USA-Meksyk (CUSMA).
„Obecnie znajdujemy się w sytuacji, w której 85 procent naszego handlu ze Stanami Zjednoczonymi jest wolne od ceł” – powiedział Carney dziennikarzom na konferencji prasowej w Trenton w Ontario w piątek.
Jednak „85 procent” to tylko przybliżony odsetek eksportu Kanady do USA, który potencjalnie kwalifikuje się do zwolnień na mocy ustawy CUSMA — nie zaś odsetek eksportu, który jest faktycznie chroniony przed cłami Trumpa.
Podanie tego procentu samo w sobie zaniża koszty, jakie ponoszą kanadyjskie firmy w związku z wprowadzaniem przez Trumpa kolejnych ceł, twierdzi Tyler Meredith, wspólnik-założyciel firmy zajmującej się sprawami publicznymi Meredith Boessenkool & Phillips.
Dane amerykańskiego Biura Spisowego wskazują, że w ubiegłym roku jedynie około 38 procent towarów importowanych z Kanady do Stanów Zjednoczonych podlegało przepisom CUSMA.
Dane dotyczące liczby kanadyjskich firm spełniających wymogi CUSMA nie są łatwo dostępne. Analiza wpływu ceł przeprowadzona przez Yale Budget Lab, opublikowana w czwartek, zakłada, że 50% kanadyjskiego eksportu do USA jest obecnie certyfikowane.
Meredith twierdzi, że ubieganie się o zwolnienia z CUSMA może być zniechęcającym procesem dla małych firm. Dodał jednak, że w obliczu wyższych taryf mogą one rozważyć albo poniesienie kosztów certyfikacji, albo rozejrzenie się za rynkami poza USA.
„Jesteśmy jednym z krajów najbardziej zależnych od handlu ze Stanami Zjednoczonymi spośród wszystkich krajów rozwiniętych” – powiedział Meredith, były doradca ekonomiczny rządu Trudeau.
„Jeśli konsekwencją tego będzie spadek ogólnego handlu, jak pokazują obecnie dane, będzie to koszt, który poniesiemy w sposób nieproporcjonalnie duży w porównaniu z innymi krajami”.
Przed wprowadzeniem ceł przez Trumpa kanadyjscy eksporterzy mogli handlować ze Stanami Zjednoczonymi na podstawie klauzuli najwyższego uprzywilejowania (MFN) . Pozwalało im to na handel z bardzo niskimi cłami – lub bez żadnych – bez konieczności rejestracji w celu uzyskania preferencyjnego traktowania w ramach CUSMA.
Wszyscy członkowie Światowej Organizacji Handlu (WTO), tacy jak Kanada, mają status państwa NMF w handlu między sobą.
W jaki sposób towary kanadyjskie otrzymują preferencyjne traktowanie?Produkty są certyfikowane zgodnie z CUSMA, jeśli spełniają reguły pochodzenia określone w umowie. Ich kwalifikowalność jest ustalana indywidualnie, ponieważ muszą spełniać wymagania specyficzne dla danego produktu.
Aby kwalifikować się do zwolnienia, określona ilość produktu musi zostać wytworzona w Kanadzie z wykorzystaniem kanadyjskich surowców.
Steve Mallia, właściciel Starfield Optics, firmy z siedzibą w Toronto produkującej teleskopy i akcesoria, powiedział, że rejestracja jego małej firmy w celu uzyskania świadczeń CUSMA „nie była priorytetem” do czasu, aż Trump w styczniu zaczął zagrażać suwerenności i gospodarce Kanady.
„Widzieliśmy, że nasze zamówienia zniknęły dosłownie z dnia na dzień, więc wiedzieliśmy, że musimy coś zmienić” – powiedział Mallia, który prowadzi firmę wraz z żoną Natalie.

Dodał, że jego jedynymi innymi pracownikami są księgowy pracujący na pół etatu oraz biegły rewident.
Przez ostatnie osiem miesięcy Mallia badała procedurę ubiegania się o preferencyjne traktowanie w ramach ustawy CUSMA — nie dysponując takimi samymi zasobami prawnymi jak duża korporacja.
Dodał, że doświadczenia te utwierdziły go w przekonaniu, iż kanadyjski rząd zapomina o „zwykłych ludziach” w czasie wojny handlowej.
„To jest ta część, która zabiera najwięcej czasu i kosztuje pieniądze” – powiedział Mallia.
„Ostatnią rzeczą, jakiej chcę, jest wysłanie czegoś, a potem, wiesz, urząd celny przejmuje [produkt] i mówi: »Wiesz co? On nie użył odpowiedniego koloru tuszu«”.
Według raportu opublikowanego w lipcu przez Kanadyjską Federację Niezależnych Przedsiębiorstw (CFIB) , od marca więcej kanadyjskich eksporterów zgłosiło, że pokryją koszty taryf lub podniosą ceny, niż ubiega się o ulgę w ramach kanadyjskiego programu umorzeń. W wyjątkowych okolicznościach program federalny przyznaje firmom ulgę w opłatach za cła nałożone od 4 marca na produkty z USA lub zwraca już zapłacone cła.
Federacja, która reprezentuje interesy małych przedsiębiorstw, przeprowadziła wśród swoich członków ankietę dotyczącą działań, jakie podjęli w celu złagodzenia ryzyka podczas wojny handlowej.
Dlaczego nie odpowiedzieć kolejnymi cłami kontrwywiadowczymi?We wtorek Carney'a zapytano, czy podejmie działania odwetowe wobec USA, wprowadzając nową stawkę celną, kilka dni po tym, jak nie udało mu się osiągnąć porozumienia do 1 sierpnia.
„Zawsze twierdziliśmy, że będziemy stosować cła tam, gdzie będą miały największy wpływ na Stany Zjednoczone i minimalny wpływ na Kanadę” – powiedział.
W przeciwieństwie do większości krajów objętych cłami Trumpa, Kanada zawarła kompleksową umowę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, CUSMA.

Kraj ten jest również jednym z niewielu, które podjęły działania odwetowe przeciwko Stanom Zjednoczonym w odpowiedzi na destabilizację gospodarki przez Trumpa. Krok ten Kanada podjęła jeszcze zanim Stany Zjednoczone zaatakowały praktycznie cały jej światowy handel.
W środę Trump zagroził nałożeniem 50-procentowych ceł na towary importowane z Indii, powołując się na fakt, że Nowe Delhi nadal kupuje rosyjską ropę.
W zeszłym tygodniu Trump nałożył cła na eksport kilkudziesięciu krajów rozporządzeniem wykonawczym. Cła wahają się obecnie od 10% dla Wielkiej Brytanii do 41% dla ogarniętej wojną Syrii. To samo rozporządzenie podniosło całkowitą stawkę celną Brazylii – największej gospodarki Ameryki Łacińskiej – do oszałamiających 50% .
Kanada pozostaje drugim co do wielkości partnerem handlowym Stanów Zjednoczonych i ich najważniejszym rynkiem eksportowym , dlatego Carney musi wykazać się siłą, ograniczając amerykańskim konsumentom dostęp do kanadyjskich towarów, jednocześnie utrzymując relacje z tym krajem.
cbc.ca