Szkoccy posłowie Partii Pracy wywierają presję na Starmera, aby uznał państwo palestyńskie

Na Sir Keira Starmera wywierana jest jeszcze większa presja, aby natychmiast uznał Palestynę za państwo – tym razem przez lidera szkockiej Partii Pracy i wszystkich posłów do szkockiego parlamentu.
Około 21 szkockich posłów Partii Pracy, w tym wiceprzewodnicząca Jackie Baillie, podpisało oświadczenie wzywające premiera do uznania Palestyny.
Najnowsze informacje z Bliskiego Wschodu: Naciski na Starmera, aby uznał państwo palestyńskie
Napisali: „Nasze stanowisko jest jasne i ma długoletnie tradycje. Wielka Brytania powinna uznać Państwo Palestyńskie, aby podtrzymać zobowiązanie Partii Pracy zawarte w manifeście i zachować rozwiązanie dwupaństwowe.
„W obliczu masowych okrucieństw w Strefie Gazy i przyspieszonej aneksji Zachodniego Brzegu, żądanie podjęcia działań jest natychmiastowe i niepodważalne. To moment egzystencjalny dla narodu palestyńskiego.
„Uznanie nie oznacza nagradzania Hamasu, który musi natychmiast uwolnić wszystkich zakładników i nie odgrywać już żadnej roli w Strefie Gazy. Uznanie jasno określa de jure administrację Autonomii Palestyńskiej w Strefie Gazy i wyznacza drogę do faktycznej kontroli w najbliższej przyszłości.
„Uznanie państwa musi być pierwszym krokiem – a nie celem końcowym – procesu pokojowego, który był odkładany przez zbyt długi czas. Powinno ono umożliwić dwóm równym stronom negocjowanie pokoju, bezpieczeństwa, dobrobytu i równych praw dla wszystkich. Arabska Inicjatywa Pokojowa nakreśliła kompleksowy plan, który może zagwarantować bezpieczeństwo, uznanie i stosunki dwustronne, przy pełnym wsparciu regionu.
„Wzywamy rząd brytyjski do podjęcia tego kroku, który uzyskałby poparcie większości ruchu Partii Pracy”.
Stało się to po tym, jak 221 posłów z dziewięciu partii podpisało w piątek list skierowany do premiera, w którym apelują o to samo. Koordynatorką tego listu była Sarah Champion, wysoko postawiona polityczka Partii Pracy i przewodnicząca Komisji Rozwoju Międzynarodowego.
Czytaj więcej: 25% małych dzieci w Strefie Gazy cierpi na niedożywienie, twierdzi organizacja charytatywna Trump ostrzega przywódców, przybywając do Szkocji

Lider szkockiej Partii Pracy, Anas Sarwar, wysunął żądanie utworzenia państwa palestyńskiego na krótko przed tym, jak premier ogłosił, że przeprowadzi nadzwyczajne rozmowy ze swoimi francuskimi i niemieckimi odpowiednikami na temat pogarszającej się sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy.
Do rozmowy tej jeszcze nie doszło, ale Sir Keir w piątek wydał oświadczenie, w którym nazwał sytuację w Strefie Gazy „przerażającą” i „nieustającą”.
Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Jak dotąd odrzucił wszystkie apele o poparcie dla państwowości Palestyny. Rząd twierdzi, że już zapewnia finansowanie agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich i działa na rzecz uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez Hamas, ale natychmiastowe uznanie państwowości Palestyny będzie o wiele bardziej kontrowersyjnym posunięciem.
Ministrowie wskazali, że ich plan uznania Palestyny nastąpi „w momencie najbardziej sprzyjającym procesowi pokojowemu”, bez dalszych wyjaśnień co do terminu. Wskazali również, że nie należy spekulować na temat przyszłych sankcji, ponieważ mogłoby to ograniczyć ich skutki.
Na Twitterze pan Sarwar stwierdził, że premier Izraela Benjamin Netanjahu złamał prawo międzynarodowe i oskarżył go o „brak zainteresowania” pokojowym rozwiązaniem kryzysu.
W zeszłym miesiącu rząd nałożył sankcje na dwóch izraelskich ministrów za ich komentarze na temat wojny w Strefie Gazy, co stanowiło znaczący rozłam z Donaldem Trumpem i Stanami Zjednoczonymi. Majątek Itamara Ben-Gvira i Bezalela Smotricza został zamrożony, a oni sami otrzymali zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii.
Sky News