Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Misja zemsty przeciwko Corkowi spowodowała, że ​​Limerick osiągnął szczyt 18 maja

Misja zemsty przeciwko Corkowi spowodowała, że ​​Limerick osiągnął szczyt 18 maja

TO NIE BYŁO O Limerick, ale o Dublinie. John Kiely był wspaniałomyślny i hojny w swoich słowach w sobotę, ale nie do końca prawdziwe.

Oczywiście chodziło o Dublin i jego ogromny wysiłek, a także imponujące osiągnięcia w umiejętnościach i podejmowaniu decyzji.

Ale to dotyczyło i dotyczy również Limerick. Zespół, który wygrał pięć z ostatnich siedmiu All-Irelands, nie powinien przegrać z drużyną z Dublina, która zajęła trzecie miejsce w Leinster. A kiedy w tej drużynie zawodnik zostaje wyrzucony z boiska po 14 minutach – a zawodnik ten jest ich najbardziej wpływowym zawodnikiem – to wkraczasz w sferę dziwactw.

Limerick wyglądało nieco ospale przed czerwoną kartką, ale miało dwupunktową przewagę i wydawało się, że zaczyna wchodzić w grę. Poprawa w Dublinie w zastosowaniu i pragnieniu była wyczuwalna w minutach po wyrzuceniu Chrisa Crummeya. Podobnie jak poczucie dryfu Limerick. Sam Kiely o tym mówił.

„Nasz poziom energii był trochę niższy” – powiedział. „Widziałem to po 10 minutach, czułem to u grupy po 10 minutach”.

Co było przyczyną tego złego samopoczucia? Nikt nie może powiedzieć tego na pewno, nawet piłkarze i zarząd Limerick, którzy łamali sobie głowy przez ostatnie cztery dni.

Kiely nie krył swojego zadowolenia, ale piłkarze Limerick nie byliby ludźmi, gdyby po zejściu Crummeya do ich myśli nie wkradła się nuta „teraz będzie wspaniale”.

Rzecz w tym, że niewielki spadek poziomów jest irytująco trudny do odzyskania. Wszyscy byliśmy w takiej sytuacji. Ty trochę zwolniłeś, druga strona przejęła inicjatywę i teraz czerpie energię ze wszystkich źródeł. Zdajesz sobie sprawę z potrzeby działań naprawczych, ale czasami pęd po prostu przechylił się za bardzo w drugą stronę.

drużyna-limerick-opuszcza-boisko-przygnębiona Limerick opuszcza boisko. James Crombie / INPHO James Crombie / INPHO / INPHO

Gdyby to była gra każdy z każdym, Limerick mogłoby się nad tym wszystkim zastanawiać przez tydzień, a potem wolejem wystawić przed siebie kolejną drużynę. Ale teraz będą musieli długo czekać, a to jest dla nich problem. Być może tego rodzaju ostateczność zasiała ziarno ich upadku w tym sezonie.

Niewątpliwie Limerick ciężko było się otrząsnąć po przegranej w rzutach karnych z Cork w finale Munster. Dwutygodniowa przerwa prawdopodobnie nie wystarczyła, aby psychicznie otrząsnęli się po tak druzgocącej stracie tytułu mistrza prowincji, który dzierżyli od 2018 roku.

Jednak w dłuższej perspektywie kosztowniejszym meczem mogła okazać się miażdżąca porażka z Cork w fazie grupowej 18 maja.

To tylko moja teoria, ale Limerick zostawiło najlepszą wersję siebie na Gaelic Grounds tego dnia... i po co? Stawiając czoła Cork, drużynie, która pokonała ich dwa razy w ważnych meczach w 2024 roku.

Już od pierwszej akcji 18 maja widać było, że Limerick wziął zakreślacz do ręki i zapisał datę, dodając notatkę: Spuśćcie Corkowi łomot.

Cóż, to działało, póki co, tego dnia. Jednak – i przyznaję, że mówię to z perspektywy czasu – Limerick osiągnął szczyt zbyt wcześnie w wyniku ich żalu. Od tamtej pory nie powtórzyli tego poziomu wyników, ani nawet się do niego nie zbliżyli.

To było trochę nie w stylu Limerick, przynajmniej w tym sensie, że trudno sobie przypomnieć, jak w ostatnich latach byli w takim stopniu wysiłku i wydajności na etapie 3. rundy Munster Championship. Byli mistrzami w utrzymywaniu kondycji, aby być w doskonałej formie fizycznej i psychicznej w dniu finału All-Ireland.

Prawdopodobnie w tym roku znaleźliby się na podobnej ścieżce rozwoju, gdyby nie porażka w meczu z Dublinem, ale tak się stało.

Limerick to nie jedyna drużyna, która przedwcześnie wykorzystała swój gniew. Cork wyraźnie okrążył 9 marca przeciwko Clare i dodał linię o zemście. Clare zostało uderzone sześcioma golami, ale forma Cork trochę osłabła po tym zwycięstwie, z przyzwoitym zwycięstwem ligowym nad Galway, po którym nastąpiła bardzo dobra pierwsza połowa przeciwko Tipp w finale ligowym i bardziej nierówne występy, aż wrócili do pożądanego poziomu konsekwentnego wysiłku przeciwko Limerick w finale Munster.

Cork nie będzie tak bardzo zadowolony, że Limerick zniknie w 2025 roku, bardziej zadowolony, że zniknie wraz z szeroko rozpowszechnionym filmem, na którym pytają, dlaczego Limerick nie chce spieprzać do domu. Wiedzą, że motywacyjny zakładnik fortuny uciekł, i przynajmniej mają gwarancję, że nie zostanie odkupiony w tym roku.

Ponieważ gdy wszystkie ciężary zostaną zdjęte, plany gry opracowane, sprinty wykonane i różne gałęzie nauki sportowej uchwalone, GAA nadal działa w przyzwoitym stopniu na gniewie i starożytnej żądzy zemsty. GAA nie jest w tym osamotniona, taka motywacja przenika wiele sportów; w języku rugby zmienili nazwę na „znajdowanie swojego dlaczego”.

Ale w GAA jest to naprawdę ważne wydarzenie, prawdopodobnie ze względu na znajomość i bliskość rywalizacji.

Gniew jako motywacja nie jest zdrowy z punktu widzenia dobrego samopoczucia psychicznego. Ale szczerze mówiąc, większość zespołów zniosłaby cios w dobre samopoczucie psychiczne, gdyby oznaczało to więcej paliwa do walki. Ale może nadszedł czas, aby ponownie ocenili, jak mądre lub zrównoważone jest to paliwo.

Możesz wstać na wielką grę i odegrać cały swój bunt. Ale jak to ci pomoże w deszczową noc w Stoke? Potrzebujesz czegoś bardziej obfitego i odnawialnego, aby przetrwać dłuższy sezon z większą liczbą gier.

Musisz ustalić, co działa najlepiej dla was jako zespołu i wykształcić umiejętność przejścia w formę zrelaksowanej koncentracji, która pozwoli wam grać tak dobrze, jak potraficie razem. Albo, jak mówi frazeologia Limerick, trzymać się procesu – czego nie udało im się osiągnąć w tym roku, kiedy to miało znaczenie.

Istnieje inny, może nawet prostszy sposób na podejście do gier: po prostu rób, co możesz i ciesz się nimi. A jeśli przegrasz, to nie jest to zniewaga dla twojej postaci.

Jack McCaffrey słynął z tego, że chodził po paradzie, uśmiechając się i machając do ludzi w tłumie. Z tego powodu był postrzegany jako piękny dziwoląg w świecie GAA, 29 mężczyzn wokół i tysiące, którzy maszerowali przed nim, wszyscy byli poważni w swoich minach. Będziemy się dobrze bawić w sesji później, od mniej więcej trzeciego kufla w górę.

Hurlerzy z Dublina nie byli gotowi na rozpieszczanie się na boisku po fenomenalnym zwycięstwie nad Limerick. Skoczyli i objęli się na gwizdek. Czekałeś, aż pójdą do tłumu, może pobiegną w stronę Hill i zacisną pięść lub dwie.

john-hetherton-świętuje-zdobycie-pierwszego-gola-dla-swojej-drużyny John Hetherton świętuje zdobycie pierwszego gola dla Dublina w wygranym 2-24 do 0-28 meczu. James Crombie / INPHO James Crombie / INPHO / INPHO

Ale nie. Byli na boisku i weszli do szatni pod trybuną Cusack. Byłem pod ogromnym wrażeniem, a jednocześnie trochę ich żałowałem. Oto drużyna, która jest w pełni skupiona na biznesie, a jeśli Cork będzie trochę nie w formie w sobotę, to pójdzie tą samą drogą co Limerick.

Ale to było największe zwycięstwo Dublin Hurling od 2013 roku i prawdopodobnie bardziej imponujące niż wszystko, co wydarzyło się w tym przełomowym roku. Mogą mieć jeszcze większe zwycięstwa przed sobą w 2025 roku. Ale nawet drużyny, które wygrywają Puchar Świata, chętnie tańczą po boisku i trochę szaleją z publicznością po ćwierćfinale.

Najważniejszą częścią każdego procesu jest cieszenie się dobrymi dniami, gdy się zdarzają, ponieważ, jak wiedzą nawet najlepsze zespoły, tak łatwo nam je stracić.

The 42

The 42

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow