Perspektywa Blue Jays Nimmala jest pewna, że będzie obecny

VANCOUVER – Arjun Nimmala nauczył się wiele w tym roku.
Jako najlepszy kandydat Toronto Blue Jays, odkrywał, co znaczy zostać profesjonalnym sportowcem, grając na pozycji łącznika w drużynie Vancouver Canadians, należącej do High-A.
Jako 19-latek mieszkający ponad 5000 kilometrów od domu swoich rodziców w Valrico na Florydzie, starał się dowiedzieć, jak o siebie zadbać.
„Musiałam się trochę przystosować, nauczyć się robić rzeczy samodzielnie” – powiedziała Nimmala z uśmiechem.
Gotowanie było jedną z przeszkód, które nastolatek musiał pokonać. W ostatnich miesiącach nauczył się przyrządzać kilka podstawowych potraw, w tym smażony ryż.
Bardziej nieuchwytną przeszkodą było nauczenie się, jak skupić się na codzienności pośród wiru spekulacji i ekscytacji dotyczącej jego przyszłości. Utrzymanie koncentracji nie jest łatwe, powiedziała Nimmala.
„To zdecydowanie trudne. To coś, do czego trzeba konsekwentnie dążyć” – powiedział. „Można się pogubić w tym, co mówią ludzie, w statystykach i tym wszystkim. A dla sportowca, dla baseballisty, to nie są najlepsze rzeczy, na które warto zwracać uwagę.
„Im lepiej uda mi się skupić na tym, co mogę zrobić tu i teraz, tym lepiej poradzę sobie na boisku”.
Niewielu kanadyjskich graczy odczuwa blask reflektorów w taki sposób, jak Nimmala w tym sezonie.
Zajmując 46. miejsce na liście 100 najlepszych zawodników MLB, nie tylko występy łącznika na boisku przykuły uwagę mediów, ale także jego historia.
Rodzice Nimmali wyemigrowali z Indii do USA jeszcze przed jego narodzinami, a gdy Toronto wybrało nastolatka z 20. numerem w drafcie w 2023 r., był to pierwszy raz, gdy drużyna MLB wybrała indyjskiego gracza pierwszego pokolenia w pierwszej rundzie draftu.
„Zawsze starałem się być najlepszym zawodnikiem, jakim potrafię, i w jak najlepszy sposób wpływać na drużynę” – powiedział. „Ale z czasem, moja rodzina i ja, wiele się nauczyliśmy o tym, co to znaczy być pierwszym lub pionierem w jakimś sensie. Dla nas to po prostu sprawianie ludziom dumy, a jednocześnie doskonalenie się na boisku baseballowym”.

Po spędzeniu ostatniego sezonu w drużynie Single-A Dunedin Blue Jays w Florida State League, Nimmala pokazała duży potencjał odkąd w tym roku przeniosła się do Vancouver.
Ten mierzący 195 cm i ważący 77 kg sportowiec może pochwalić się średnią uderzeń na poziomie .232 w 84 meczach, jest jednym z najlepszych zawodników drużyny pod względem zdobytych punktów (55) i zajmuje drugie miejsce pod względem liczby zdobytych home runów (11).
Czerwiec był znakomitym miesiącem dla Kanadyjczyków, którzy ustanowili rekord klubu, odnosząc 11 zwycięstw z rzędu. Nimmala zaliczył kilka ważnych trafień, w tym zwycięstwo Vancouver 8-4 nad Spokane Indians 11 czerwca, kiedy to posłał trzypunktowego home runa prosto w bullpen.
Jednak w ostatnich tygodniach trudniej było o solidne występy. I to również jest częścią procesu uczenia się, powiedziała Nimmala.
„Myślę, że wszyscy wiemy, że ostatnio nie byłem już tak dobry ani tak dobry jak na początku sezonu. To po prostu część baseballu. Ale chodzi też o to, że muszę znaleźć sposoby na wprowadzenie zmian i poprawę gry na boisku” – powiedział.
„Myślę, że to przychodzi z większym doświadczeniem i poznawaniem siebie i tego, co przeciwnicy zrobią przeciwko mnie. To wiele drobnych rzeczy, które można przeoczyć, a które naprawdę czynią zawodników naprawdę dobrymi”.
Zarówno w chwilach sukcesów, jak i porażek Nimmala zwraca się ku swojej rodzinie.
Są w domu na Florydzie, gdzie jego tata, Balu Nimmala, nie śpi do późna, aby być na bieżąco z grą syna.
„Ogląda mecze, mimo że tam jest już chyba pierwsza. Mówię mu: »Stary, powinieneś iść spać«” – powiedziała Nimmala z kolejnym szerokim uśmiechem.
„Ale on mówi: »Po prostu rób to, co robisz, to działa, niezależnie od tego, czy przynosi rezultaty, czy nie. Po prostu zaufaj temu, kim jesteś, jakie masz umiejętności i po prostu rób wszystko dobrze«. Słuchanie go i świadomość tego, co muszę zrobić, bardzo mi pomagają”.
Na nieco ponad miesiąc przed końcem sezonu zasadniczego Northwest League, Kanadyjczycy wciąż walczą o miejsce w play-offach. A Nimmala wciąż uczy się, jak być lepszą baseballistką, lepszym sportowcem.
Tego rodzaju lekcje przychodzą dopiero z czasem – dodał.
„Myślę, że jednym z najważniejszych czynników rozwoju, przynajmniej w baseballu, jest po prostu doświadczenie. Niezależnie od tego, czy chodzi o więcej powtórzeń, czy o więcej rzutów, można się nauczyć tylko tyle, ile się da, trenując odbijanie (odbijanie) i tym podobne. Prawdziwym testem jest to, co się robi na boisku” – powiedział wysoko notowany kandydat.
„Myślę, że w takich sytuacjach, gdy presja jest ogromna, zwłaszcza gdy staramy się wygrać, zapewnić sobie zwycięstwo i wejść do play-offów, to właśnie wtedy możemy stawać się lepsi”.
Dla Nimmali nauka dopiero się rozpoczęła.
Niniejszy raport The Canadian Press opublikowano po raz pierwszy 25 lipca 2025 r.
globalnews