Szef Mayo składa szczere wyznanie po tym, jak drużyna została wyrzucona z gry ostatnim kopnięciem

Mayo odpadł z All-Ireland Championship 2025 po porażce z Donegal różnicą jednego punktu 0-19 do 1-15 dziś wieczorem.
Wydawało się, że Mayo zapewniło sobie remis, gdy Cavan odpadł, gdy Fergal Boland zdobył punkt w końcówce, ale Ciarán Moore złamał im serca wspaniałym solowym uderzeniem po dźwięku syreny.
Wynik ten oznacza, że Tyrone jest na czele grupy, natomiast Donegal i Cavan awansują do ćwierćfinałów.
W tym roku Mayo momentami prezentowało się imponująco, szczególnie w wygranym meczu z Tyrone, a dziś pokazało, że potrafi dotrzymać kroku jednemu z faworytów turnieju.
Jednak po meczu tymczasowy trener Stephen Rochford otwarcie przyznał, że drużyna dostała to, na co zasłużyła.
Powiedział: „Myślę, że kiedy grasz w lidze, dostajesz to, na co zasługujesz.
„Po prostu nie przeanalizowaliśmy wszystkich trzech meczów, tabela ligowa nie kłamie.
„Bylibyśmy rozczarowani pierwszą połową, nie dotarliśmy do boiska w sposób, w jaki prawdopodobnie mieliśmy nadzieję. Znacznie lepiej w drugiej połowie, znacznie bardziej wyraziście, przyniósł grę do Donegal z dwoma dobrymi drużynami idącymi na całość.
„Jest ciasno, czujemy, że jesteśmy konkurencyjni i możemy rywalizować z najlepszymi drużynami, a Donegal jest jednym z faworytów All-Ireland.
„Wiesz, jest połowa czerwca, a my nie gramy w mistrzostwach, to bardzo, bardzo rozczarowujące”.
Sports Joe