„Nie próbujcie mówić, że jest polecanym graczem!”: Gigi Buffon, wybuch złości na swojego syna Louisa

„Dałem mu swobodę wyboru”: Gianluigi Buffon w wywiadzie dla Repubblica powiedział o swoim synu Louisie Thomasie, który po powołaniu przez trenera Vaclava Jileka będzie grał w reprezentacji Czech do lat 18, kraju jego matki Aleny Seredovej. Młody zawodnik gra obecnie na pozycji napastnika w zespole Piza i niedawno otrzymał pierwsze powołanie od Pippo Inzaghiego do pierwszego zespołu w Serie B.

Były bramkarz Azzurri, a obecnie menedżer drużyny narodowej Spallettiego, wyjaśnił również, jak Czechom udało się przekonać jego syna: „On mówi trzema językami, w tym po czesku, ale nie o to chodzi. Nedved i Poborsky, jeden z nich to mój były kolega z drużyny, a drugi to były kolega, którego bardzo dobrze znam, byli bardzo mili i dyskretni jednocześnie. Przez osiem miesięcy zalecali się do Louisa Thomasa, nie naprzykrzając mu się. Powiedziałem mu, że dam mu maksymalną swobodę ”.

Wybór młodego piłkarza byłby jednak słuszny, według jego ojca Buffona: „Myślę, że w tym momencie obrał dla siebie najlepszy kierunek , ponieważ ciężar jego nazwiska, gdyby trafił do młodzieżowej drużyny Azzurri, wywarłby na nim dużą presję. Mogliby powiedzieć, że został polecony i od razu pojawiłyby się bardzo wysokie oczekiwania. W ten sposób będzie miał okazję rozwijać się jako piłkarz z większym spokojem. A gdy będzie wystarczająco dorosły, jeśli zajdzie taka potrzeba, nic nie powstrzyma go przed noszeniem koszulki Azzurri”. Chociaż w końcu dodał: „Dziwne jest widzieć Buffona w koszulce innej niż włoska. Dla mnie też jest to dziwne”.